Jak to robią w Szczecinie

2013/01/17

Uroczystościom poświęconym Kornelowi Ujejskiemu, wielkiemu polskiemu poecie doby romantyzmu, towarzyszył I Zjazd Członków Rodzin Ujejskich. Wzięło w nich udział kilkaset osób. Dzięki relacjom mediów władze miasta zainteresowały się na poważnie sprawą pomnika poety. Z otoczenia monumentu usunięto zasłaniający go drzewostan. Wokół wyrósł piękny dywan z trawy. Zapowiedziano, że fachowcy z Politechniki Szczecińskiej przyspawają odłamaną część karty chorału. Jest nadzieja, że zostanie wymieniona na granitową płyta, na której stoi pomnik, a jego otoczenie zostanie zagospodarowane w sposób podobny, jak przed wojną we Lwowie. Podejmowane od dwóch lat zabiegi Oddziału „Civitas Christiana”, w które włączyły się parafia św. Jana Chrzciciela i Książnica Pomorska, przynoszą powoli rezultaty.

Kornel Ujejski był ostatnim z polskich romantyków, który w swej twórczości głosił miłość Boga i Ojczyzny, wzywał do odzyskania niepodległości, inspirując działania przeciwko zaborcom. W pierwszych latach po II wojnie światowej żyli jeszcze nauczyciele wykształceni w II Rzeczypospolitej, którym nieobcy był patriotyzm, a pokolenie przez nich uczone miało szczęście poznać chorał „Z dymem pożarów” i „Maraton”.

Za rządów komunistycznych poeta został całkowicie zmarginalizowany i z czasem zapomniany. W III Rzeczypospolitej jeszcze skuteczniej „zadbano”, aby usunąć w cień takich autorów jak Kornel Ujejski. Patriotyzm przedstawiano jako nacjonalizm, a miłość Boga zastąpiono tzw. wartościami europejskimi, których źródło tkwi w bezbożnej rewolucji francuskiej. W efekcie dzisiaj młodzież nie wie, kto to jest Kornel Ujejski, Jest to szczególnie smutne w Szczecinie, gdzie od przeszło 50. lat stoi jego pomnik dłuta Antoniego Popiela. Został on „po cichu” postawiony w centralnej części miasta. Nikt o niego nie dbał, a do tej pory na monumencie ułamana jest karta chorału.

 

Trzeba było upomnieć się o jedyny zabytkowy, polski pomnik w Szczecinie, wszystkie inne bowiem są pomnikami nowymi. W 1944 roku monument ten, po ponownym wejściu Sowietów do Lwowa, został usunięty z ul. Akademickiej i na początku lat 50., wraz z pomnikiem Aleksandra Fredry i Jana III Sobieskiego został przekazany Polsce. Najpierw trafił do Wilanowa, gdzie przechowywano zabytki pochodzące z Kresów Wschodnich. W 1956 roku pomnik Kornela Ujejskiego został przewieziony do Szczecina, Aleksandra Fredry do Wrocławia, a Jana III Sobieskiego do Gdańska.

Zastanawia fakt, dlaczego w naszym mieście tak bardzo dba się o wszystkie pomniki i ślady niemieckie, a o polskich zapomina? Kilka lat temu postanowiliśmy nagłaśniać sprawę pomnika poprzez urządzanie uroczystości związanych z Kornelem Ujejskim. Taką pierwszą uroczystością było powtórne poświęcenie i odsłonięcie pomnika w ubiegłym roku, w 50. rocznicę jego postawienia w Szczecinie. Po tej uroczystości odezwała się do nas rodzina Ujejskich, która chciała zorganizować swój zjazd rodzinny w Płocku. Ostatecznie postanowiono zorganizować ten zjazd w Szczecinie. Tymczasem nasze Stowarzyszenie przygotowywało się do uczczenia obchodów 110. rocznicy śmierci poety. Uznaliśmy, że potrzebne jest działanie mające na celu zachcęcenie młodzieży do poznania osoby i twórczości wieszcza. Podjelismy zabiegi mające doprowadzić do tego, by jedna ze szkół w naszym województwie przyjęła jego imię. W związku z tym, między innymi wypromowaliśmy konkurs recytatorski dla młodzieży szkół ponadpodstawowych. Tuż przed obchodami, w siedzibie „Civitas Christiana” w Szczecinie przeprowadzono etap powiatowy I Zachodniopomorskiego Konkursu Recytatorskiego „O Złotą Lirę” Kornela Ujejskiego, pod hasłem zaczerpniętym z twórczości wieszcza: „Czy chcemy, czy nie chcemy, czym kazał Bóg – będziemy!”

Uroczystości poświęcone Kornelowi Ujejskiemu odbyły się 22 września. Rozpoczęła je Msza św. w intencji Ojczyzny, którą odprawił i homilię wygłosił bp. Marian Błażej Kruszyłowicz. Pod pomnik poety na placu Zwycięstwa dotarto w procesyjnym szyku, na czele z krzyżem, pocztami sztandarowymi i ogromnym wieńcem w barwach narodowych. W modlitewnym przemarszu uczestniczyła delegacja rodzin Ujejskich.

Pod pomnikiem uczestników powitał Krzysztof Puc przewodniczący Oddziału Zachodniopomorskiego naszego Stowarzyszenia. Głos zabrała Elżbieta Masojć, wiceprezydent Szczecina. Po przemówieniach, Maria Rózga z domu Ujejska recytowała wiersz napinany na tę okazję. Delegacje: rodzin Ujejskich, prezydenta miasta Szczecina, Rady Miasta Szczecina, Oddziału Miejskiego „Civitas Christiana” i wiele osób indywidualnie złożyło kwiaty pod monumentem. W imieniu rodziny, władzom miasta i organizatorom uroczystości podziękował Andrzej Ujejski z Krakowa.


Uroczystości przy pomniku Kornela Ujejskiego

Pieśnią „Z dawna Polski Tyś Królowo”, której autorem słów jest Kornel Ujejski, rozpoczęto część artystyczną. Montaż słowno- muzyczny „Suplikacje” wykonał Teatr Słowa Proscenium Miejskiego Domu Kultury ze Szczecina Dąbie pod kierunkiem Iwony Mirońskiej- Gargas. Sebastian Dudała, Daniel Janicki i Bartłomiej Lesiak, potwierdzili swój kunszt recytatorski, pod którego wrażeniem byli dzień wcześniej jurorzy i uczestnicy Konkursu Recytatorskiego „O Złotą Lirę” Kornela Ujejskiego Z koncertem pieśni religijnej i patriotycznej wystąpił Chór „Sorridere” z Gryfina.

W Książnicy Pomorskiej im. ks. Stanisława Staszica, Cecylia Judek sekretarz naukowy tej zasłużonej placówki otworzyła wystawę poświęconą Kornelowi Ujejskiemu. Fragment wystawy upamiętniał 160. rocznicę urodzin Władysława Bełzy, autora „Katechizmu polskiego dziecka” przyjaciela rodziny Ujejskich, jednego z inicjatorów wzniesienia pomnika poety we Lwowie. Pokazano też dokumentację związaną z budową pomnika.

Program uroczystości wieńczyła sesja popularno-naukowa, pt. „Znaczenie twórczości Kornela Ujejskiego dla kultury polskiej”. Prof. Zbigniew Sudolski wygłosił wykład zatytułowany „Żyję miłością” o drodze życiowej i twórczości poety. Duża część swojego wystąpienia poświęcił erotykom Kornela Ujejskiego. W kolejnym, znakomitym wykładzie, Ewa Budziach mówiła o wartości myśli Kornela Ujejskiego jako piewcy i krytyka narodu polskiego. Z kolei Krzysztof Komorowski przedstawił osobę i twórczość Władysława Bełzy, autora „Katechizmu polskiego dziecka”.

Na ciekawe powiązania rodzinne wskazywał Stanisław Rózga z Płocka członek rodziny Ujejskich, omawiając drzewo genealogiczne rodziny. Obecnie mieszkają w Warszawie, Krakowie, Płocku, kilku za granicą. Edmund Glaza przedstawił informację o działaniach naszego Stowarzyszenia podejmowanych na Pomorzu Zachodnim w ramach cyklu „Ocalić od zapomnienia”. Sesję zakończyło wystąpienie Krzysztofa Puca przewodniczącego zachodniopomorskiego „Civitas Christiana”.

Poczta Polska wydała okolicznościową kartę pocztową oraz datownik z okazji uroczystości, wprowadzone do obiegu 19 września 2007 r., tj. dokładnie w 110.rocznicę śmierci poety. Na widokówce umieszczono popiersie z pomnika Kornela Ujejskiego na tle cmentarza w Pawłowie, miejsca pochówku Kornela Ujejskiego z bramą, którą zaprojektował sam poeta. Słowa „Narodzie mój, bądź szczęśliwy”, pochodzą z wiersza „Kiedyś konając”. Stowarzyszenie „Civitas Christiana” przygotowało stempel okolicznościowy.

Pragnę podziękować tym wszystkim, którzy wzięli udział w przygotowaniu i przeprowadzeniu z sukcesem całego przedsięwzięcia, w szczególności Rodzinom Ujejskich, Krzysztofowi Pucowi, Bożenie Glaza, Marianowi Żakowi, księdzu proboszczowi dr Aleksandrowi Ziejewskiemu i pracownikom Książnicy Pomorskiej, Aleksandrze Szpunar i Cecylii Judek, za przygotowanie wystawy i prowadzenie sesji.

Edmund Glaza 

Artykuł ukazał się w numerze 11/2007.

© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej