Jaka jest moja wiara?

2015/01/20

15 stycznia w Białostockim Oddziale Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” ks. ppłk Stefan Zdasienia mówił o źródłach pewności naszej wiary.

W styczniu w Białostockim Oddziale Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” rozpoczęły się kolejne spotkania z cyklu „Jaka jest moja wiara?”. Tym razem zatrzymaliśmy się nad zagadnieniem pewności naszej wiary, prowadzący spotkanie Ks. ppłk Stefan Zdasienia rozpoczął od stwierdzenia, że poszukiwanie Boga jest wpisane w naturę ludzką.  Człowiek ma w sobie znak Boży, czyli duszę nieśmiertelną, zatem naturalne jest poszukiwanie Autora tego znamienia – Boga. To dochodzenie, nazywamy religią. Kiedy człowiek znajduje jakieś odniesienie, próbuje z Bogiem nawiązać kontakt. Tu pojawiają się praktyki religijne – niezależnie od tego, jakie człowiek ma o Bogu wyobrażenie. Natomiast religia jeszcze nie jest wyrazem wiary człowieka, która jest czymś bardziej skonkretyzowanym i zamyka się w jednym systemie religijnym – nie można być wierzącym jednocześnie w chrześcijaństwie i w islamie. Wiara jest odpowiedzią człowieka na wezwanie Boga. Z tego faktu, że Bóg istnieje ma coś wynikać dla jego życia. W chrześcijaństwie, Bóg ukazuje się, jako Ten, który szuka człowieka, dociera do niego poprzez dar łaski. Człowiek odbierając ten dar, odpowiadając swoim życiem na wezwanie Boga, staje się wierzący. Z samej definicji wiary wynika to, że mamy próbować odnajdować Boga oraz rozpoznawać to, co Bóg do nas chce mówić. Analogicznie, jeżeli mamy coś uwzględnić w swoim życiu, do czegoś się dostosować, najpierw musimy to poznać. Jeżeli Go odnajdziemy to odnajdziemy Jego wolę, Jego naukę. Człowiek otrzymuje taką możliwość odnajdowania, poznawania Boga poprzez objawienia.

Po pierwsze – wskazuje – mamy objawienie naturalne, kosmiczne tzn. z obserwacji otaczającego świata możemy odczytać istnienie Pana Boga. Im bardziej zgłębiamy się nad tym, co nas otacza, jak ten świat funkcjonuje, a nawet z obserwacji samych siebie, zauważamy, że nie ma nic przypadkowego, jest jakaś celowość, jakaś mądrość wszystkim kieruje. Zatem może człowiek poznać istnienie Boże na bazie swego rozumu. Ale to nasze rozumowanie o Bogu może być niewystarczające lub błędne. Dlatego też – zauważa ks. Stefan – gdzie kończy się filozofia, czyli możliwość rozumowego docierania do Boga, wtedy zaczyna się teologia, czyli to, co jest wyprowadzane z Objawienia (Objawienie Biblijne). To, co Bóg dokonuje poprzez całą historię ludzkości, jest rzeczywiście Jego znakiem. On ujawnia się, objawia poprzez Swoje słowa i czyny. To wszystko zostało spisane tworząc historię zbawienia. Mamy opis początku świata, więc rozpoznajemy Boga, jako Stwórcę. Następnie historia Abrahama, Mojżesza – to są ingerencje Boga tzw. teofanie. Na kartach Starego Testamentu, zauważamy proroków, którzy byli powoływani przez Boga do tego, żeby przekazywali Jego wolę. W końcu moment, o którym napisał autor Listu do Hebrajczyków „wielokrotnie i na różne sposoby, przemawiał niegdyś Bóg do ojców i proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna”. Było to Boże Słowo do nas, ale spersonifikowane. Poprzez Jezusa Chrystusa Bóg najpełniej nam się objawił. Po tych wszystkich działaniach Boga możemy Go poznawać.

Ks. Zdasienia podsumował spotkanie słowami Daniela Ropssa: „Biblia jest to Księga, w której powiedziano wszystko o Bogu i wszystko o człowieku”.

Zapraszamy na kolejne spotkanie w Białymstoku z cyklu „Jaka jest moja wiara?” już 5 lutego o godz. 18:00. Tematem najbliższego spotkania będzie „Wzrastanie w wierze—sakramenty święte”. Zapraszamy serdecznie.

Joanna Marchel

pgw

Zobacz inne artykuły o podobnej tematyce
Kliknij w dowolny hashtag aby przeczytać więcej

#Białystok #civitas christiana #ks. ppłk Stefan Zdasienia #spotkanie
© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej