Sutowicz: Kolejny Wielki Post

2024/02/16
kamil szumotalski BfVhaQcoh9w unsplash
Fot. unsplash.com

Znowu mamy Wielki Post, kolejny w naszym życiu, a czy ostatni – to się dopiero okaże. Tak mi się wydaje, że temu czasowi liturgicznemu dalej przydajemy cechę wielkości, ale tak naprawdę robimy to trochę z rozpędu. Łatwo się też, tak trochę prywatnie dyspensować od tej wielkości. Zadowala nas post mały, taki właściwie „pościk”, aby wilk był jakoś tam syty, a owca cała. Albo inaczej ofiarujemy Panu Bogu, owszem, świeczkę, a diabłu ogarek.

Inna sprawa, że z postem kłopot jest trochę wynikiem czasów, z którymi nie do końca umiemy sobie poradzić. Owszem, ze Środą Popielcową i Wielkim Piątkiem sprawa jest nieco łatwiejsza. Mamy tu bowiem post ilościowy i jakościowy, a więc nie jemy mięsa, nie mamy się najadać, a naszych posiłków ma być nie więcej niż trzy. Owszem, trochę pozostawiamy to sumieniu, bo każdy ma nieco inny żołądek, prowadzimy różne style życia – jeśli ktoś ciężko pracuje fizycznie i z tejże pracy się dyspensować nie może, to musi jakoś tam zjeść trochę więcej niż zdrowa osoba, która być może danego dnia ma mniej obowiązków i może sobie pozwolić nawet na post o chlebie i wodzie. Subiektywizm zawsze bywa niebezpieczny, bo kto ma orzekać, czy to czyjeś więcej nie było o coś za dużo.

W starych regułach benedyktyńskich te sprawy są opisane tak szczegółowo, by miejsca na indywidualną interpretację było jak najmniej. Nie wiem, czy w obecnym bardzo skomplikowanym świecie takie szczegółowe opisanie dotyczące wszystkich wiernych byłoby możliwe. Być może nawet nie o to w poście chodzi. W każdym razie, o swój post ścisły każdy musi zadbać w sumieniu.

Gorszy problem jest z postem takim zwyczajnym, codziennym, nie tylko piątkowym, bo przecież ten „Wielki” rozciąga się na cały okres od Środy Popielcowej aż do obchodów śmierci i zmartwychwstania naszego Pana. Co jeść i ile? Ktoś powie ryby. Może i tak, ale w czasach, kiedy bywają one drogie, smaczne i luksusowe, czy to będzie dalej post, czy postne będą drogie zamienniki mięsa, na które nas stać?

A co nie wolno? Powie ktoś, że człowiek wyda na zakup zamienników pieniądze, które być może lepiej byłoby przeznaczyć na jałmużnę. Zresztą powie ten sam ktoś, że sama jałmużna to przeżytek. W końcu pomocą dla osób w potrzebie zajmuje się państwo przez swoje wyspecjalizowane agendy i organizacje, co prawda społeczne, ale też wyspecjalizowane i z tymże państwem współpracujące. Tak okazja do „autodyspensy” czai się na każdym kroku.

Innym pytaniem jest to, czy potrafimy sobie odmówić w tym czasie także rzeczy godziwych, wcale obiektywnie nie złych. Nie będę moralizował, to są pytania także i do mnie, wszystkie je napisałem, by na koniec przytoczyć obszerny cytat z reguły św. Benedykta, który to dokument dotyczy wspomnianych mnichów, ale ten fragment może i nam się przydać.

Przeto wzywamy, aby w dniach Wielkiego Postu żyć w doskonałej czystości, aby w tych dniach świętych wszelkie niedbalstwa w innych porach popełnione wynagrodzić. Zrobimy to w godny sposób, jeżeli powstrzymamy się od wszelkich grzechów i przyłożymy się z płaczem do modlitwy, do czytania, do skruchy serdecznej i do wstrzemięźliwości. Dodajmy więc w tych dniach coś do zwykłej daniny służby naszej, a mianowicie prywatne modlitwy i wstrzemięźliwości w pokarmie i napoju. Niechaj każdy ofiaruje Bogu z radością Ducha Świętego, coś z własnej woli ponad przepisana mu miarę, a wiec niechaj ujmie coś z pokarmu dla ciała, z napoju, ze snu, z rozmów, z żartów i innych, i niech z radością duchowego pragnienia oczekuje święta Wielkanocy.

Prawda, że proste? Chciałoby się powiedzieć tylko tyle, a z drugiej strony aż tyle. Mnie pozostaje zakończyć życzeniami dobrego przeżycia Wielkiego Postu, w końcu jest to czas oczekiwania na coś. A jeżeli nie będzie oczekiwania, to i tego czegoś chyba też nie będzie.

 

/ab

Piotr Sutowicz

Piotr Sutowicz

Historyk, zastępca redaktora naczelnego, członek Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”.

Zobacz inne artykuły o podobnej tematyce
Kliknij w dowolny hashtag aby przeczytać więcej

#Wielki Post #Środa Popielcowa #post #sutowicz #felieton
© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej