Wajs: MarzyMiś Ufający

2023/10/9
towfiqu barbhuiya 0hvZrrSrBC8 unsplash
Fot. unsplash.com

 

Z cyklu: Edukacyjne MarzyMisie

 

Październik jest miesiącem, który w Kościele w sposób szczególny jest poświęcony Matce Bożej. Jest ona dla nas wzorem wielu cech, a jedną z najważniejszych jest zaufanie. Ona wierzy Bogu na słowo, pomimo braku wiedzy odnośnie swojej przyszłości. Pewna niepewność zostaje przezwyciężona przez zaufanie do Boga.

Podobna niepewność towarzyszy wszystkim uczestnikom procesu nauczania. Związana ona jest z relacjami międzyludzkimi. One wspierają lub utrudniają proces podstawowy, jakim jest zdobywanie wiedzy i umiejętności. Podstawą tych relacji jest wzajemne zaufanie. Musimy wierzyć, że to, co komunikuje nam druga osoba, jest prawdą.

Zaufanie najpełniej widać w postawie większości rodziców. Wszak oni, już od przedszkola, powierzają w ręce machiny edukacyjnej swoje największe skarby. Oni chcą, aby czas nauki nie był zmarnowany. Pomimo wielu cierpkich słów, jakie nauczyciele słyszą z wielu stron, są jednak na wysokich miejscach w sondażach zaufania zawodowego.

W większości przypadków to zaufanie jest wynagradzane ofiarną pracą pedagogów. My, nauczyciele, również ufamy. Po pierwsze w sens naszej pracy. Wierzymy, że ofiarowując najlepszą część naszego charakteru i wiedzy wspomożemy rozwój naszych uczniów. Ufamy, że posiadaną przez nas pasję uda się zaszczepić tak skutecznie, że choć część z naszych uczniów będzie chciała wiedzieć więcej. Ufamy, że wiedza, którą im przekazujemy, przyda im się w życiu.

Uczniowie w większości przypadków ufają swoim pedagogom. Co prawda, wraz z rosnącą liczbą lat i kolejnych etapów edukacyjnych, nauczyciel przestaje być wszechwiedzącym źródłem wiedzy (tak często jest postrzegany przez przedszkolaki), jednak większość uczniów posiada nauczyciela, któremu ufa nie tylko ze względów naukowych, ale i ludzkich.

Pomimo tych wszystkich pozytywnych aspektów, jest też druga strona medalu. Część uczniów, słysząca z ust rodziców i mediów krytyczne wypowiedzi o "nierobach mających zbyt dużo wolnego", czy oskarżeniach, że nie uczą, aby zarabiać na korepetycjach, traktuje nauczyciela jako osobę niekompetentną. Gdy nauczyciel wymaga systematycznej pracy i wykazania się wiedzą, nadopiekuńczy rodzice (na szczęście jest ich mniejszość) i wojujący uczniowie u progu dorosłości próbują pozbyć się problemu wnioskując do dyrekcji o zmianę nauczyciela uczącego w oddziale.

MarzyMiSię szkoła wzajemnego zaufania. Uczniowie ufający nauczycielom, że przekazywana wiedza jest rzetelna. Nauczyciele ufający uczniom, że wkładają maksymalny wysiłek w rozwój swojej wiedzy i postaw. Rodzice ufający nauczycielom, że wykorzystują swoje zdolności i możliwości, aby jak najlepiej ukształtować uczniów. Nauczyciele ufający rodzicom, że zapewniają dziecku bezpieczne i przyjazne miejsce do nauki (wszak do tego trzeba nie nakładów finansowych, a czasu i ciepła). Uczniowie, rodzice i nauczyciele ufający dyrekcji, że „wpuści” do szkoły tylko te organizacje i prelegentów, którzy przekażą odpowiednie treści. Mój październikowy MarzyMiś życzy wszystkim zaufania i płynącej z tego życzliwości w każdym aspekcie szkolnym.

 

/ab

Wajs Piotr

Piotr Wajs

Doktor teologii, MBA, nauczyciel, członek Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych oraz „Civitas Christiana” w Opolu.

Zobacz inne artykuły o podobnej tematyce
Kliknij w dowolny hashtag aby przeczytać więcej

#szkoła #edukacja #wychowanie #uczniowie #nauczyciele #zaufanie

Podobne artykuły

© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej