W normalności życia – wiersze

2014/08/21

Kazimierz Sakowicz – poeta, członek Katolickiego Stowarzyszenia “Civitas Christiana”

 

w normalności życia

 

w większości żyjemy normalnie

w codziennym trudzie

zakochani po uszy czujemy wdzięczność

że jest nam dane być darem dla innych

tym czym jesteśmy w drodze do światła

 

w większości wychowujemy dzieci w miłości

w szacunku do samych siebie i tych co obok

próbują przejść przez życie z wiarą

że nie wszystko jest w nas doskonałe

lecz wszystko jest do zrozumienia

 

tylko że większość nie zawsze ma siłę przekonywania

aby światu pokazać jak mądrość odwieczna

rodzi w nas przekonanie o dojrzałości z wiekiem

gdy wpatrzeni w ludzi uczymy się kochać Boga

w normalności życia widząc piękno świata

 

troska o dobro wspólne  

 

ja człowiek wpisany w historię świata

czuły na ból niewinnych dzieci

zatroskany o przyszłość własnych

wolny jak ptaki niebieskie

pukam do drzwi wiecznego słowa

aby odkryć prawdę

by wiersze rodziły miłość

do każdej najmniejszej chwili

gdy siadamy naprzeciw siebie

pewni że nie ma w nas nienawiści

a jedynie troska o dobro wspólne

któremu na imię Polska

 

aż do bólu wierny danemu słowu 

 

nawet jeśli nie ma w nas wiary

że Bóg Pan wszechświata kocha ludzi

każdego z osobna i wszystkich razem

od narodzin aż po wieczność

pragnąc od nas byśmy czynili to samo

względem innych zawsze i wszędzie

to czy to znaczy że tak nie jest

przecież wiara jest tylko chwilą

reszta miłością światłem w ciemności

 

nawet jeśli wiara w nas znikoma

Bóg Pan historii dziejącej się od zawsze

ma pewien plan od zarania dziejów

by człowiek dla człowieka był jak Bóg

czuły zatroskany i odpowiedzialny

aż do bólu wierny danemu słowu

wbrew temu jak żyjemy i czego pragniemy

On jeden umierając na krzyżu pokonał śmierć

nawet jeśli w nas nie ma wiary ani miłości

 

od zawsze ślepa i głucha

 

nienawiść od zawsze ślepa i głucha

potrafi tylko zabijać

jej głupota choć nie zna granic

sama w sobie ograniczona

bezmyślnością poczynań

w końcu legnie pod krzyżem

niestety wiele krwi jeszcze przeleje

wielu zrodzi męczenników

 

jest proste

 

tak naprawdę życie jest proste

mamy kochać i być kochani

cała reszta jest tylko wypadkową

tych dwóch relacji

niektórzy całe życie stracą aby to pojąć

a innym to będzie dane od razu

gdy się otworzą na proste

i to jest piękne nawet jeśli odległe

 

z głębin mądrości  

 

z głębin mądrości zrodziła się miłość

sprawczyni wszystkiego co nas otacza

co było przed nami i co będzie po nas

w tym odwiecznym cyklu życia

świat się wciąż kręci gdzieś tu w kosmosie

byśmy będąc dziećmi Boga

płodzili własne dzieci z miłości

w nadziei iż mądrość będzie ich udziałem

 

ironia losu     

 

staliśmy w kolejce po wolność

by ruszyła lawina kamieni

dziś stoimy po prawdę

by w nas odżyła nadzieja

 

nieprawość

 

zajęci własnymi sprawami

sprawami najbliższych

dziejących się teraz wydarzeń

rzadko patrzymy w przyszłość

szukając konsekwencji poczynań

rzadko odgrzebujemy przeszłość

by w niej oceniać obecność chwili

a nazbyt często szukamy łatwych rozwiązań

budzących gniew i rany u innych

 

nieprawość jest miarą głupoty

ma w sobie korzeń prawdy

z przedrostkiem niewiary

 

zajęci sobą błądzimy w ciemnościach

 

nienawiść od zawsze ślepa i głucha

potrafi tylko zabijać

jej głupota choć nie zna granic

sama w sobie ograniczona

bezmyślnością poczynań

w końcu legnie pod krzyżem

niestety wiele krwi jeszcze przeleje

wielu zrodzi męczenników

 

pgw

Zobacz inne artykuły o podobnej tematyce
Kliknij w dowolny hashtag aby przeczytać więcej

#Kazimierz Sakowicz #poezja #wiersze
© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej