W życiu ludzkim nie zawsze „więcej” oznacza lepiej, ponieważ nawet z najlepszymi rzeczami i sprawami można ostro przesadzić. Prawidło to sprawdza się nie tylko w kwestiach życia codziennego, ale także na płaszczyźnie duchowej, gdzie Jezus przestrzega przed „gadatliwością” na modlitwie, jak to mają w zwyczaju poganie, którzy wierzą, że ze względu na wielomówstwo zostaną wysłuchani. Jednakże dzisiejsza Ewangelia słowami Jezusa zachęca nas do tego, abyśmy chcieli, widzieli i pragnęli „więcej".

Więcej ma być w nas uważności na sprawy, które dzieją się w nas i wokół nas. Większa niż u faryzeuszów ma być przede wszystkim sprawiedliwość. Dla uczonych w Piśmie sprawiedliwość, rozumiana jako wierność Prawu Mojżesza, ograniczała się do zewnętrznej strony obrzędów i rozmaitych praktyk życia codziennego. Jezus oczekuje od swoich uczniów znacznie więcej. Oczekuje wniknięcia w głąb przeżywanych sytuacji i domaga się dotarcia do źródeł, które decydują o prawości lub nieprawości naszych uczynków.

Aby zilustrować ten problem bierze za przykład morderstwo. Dla zachowania sprawiedliwości faryzeuszom wystarczało literalne wypełnienie przykazania „nie zabijaj”, a zatem jeśli nikogo nie pozbawili życia uważali, że postąpili sprawiedliwie. Tymczasem Jezus zawiesza poprzeczkę moralności Królestwa Niebieskiego znacznie wyżej i mówi, że nawet gniew, który żywimy w swym wnętrzu do kogoś, powoduje brak sprawiedliwości, a co za tym idzie brak wypełnienia Prawa.

Dzisiejsze badania psychologiczne także potwierdzają, że skrajne emocje, przeżywane skrycie i niejednokrotnie tłumione, potrafią niszczyć człowieka. Bywa zatem tak, że człowiek żywiący nienawiść do swego brata, nie tylko na poziomie moralnym go uśmierca, ale także niszczy sam siebie. Jezus zatem nie tylko odsłania sedno Prawa i potrzeby jego przestrzegania, ale także uczy nas zdrowych relacji z innymi i z samym sobą.

Nie trzeba zatem długotrwałych psychoterapii, choć to z pewnością nie przeszkadza, ale wystarczy, że jako osoba wierząca, jako uczeń Chrystusa, sięgnę po Słowo Boże. Zatem czytajmy, medytujmy i wdrażajmy owo Słowo Życia w nasze, codzienne życie.

Rozważania na tydzień 12.02-18.02:

/ab