Abp Antoni Baraniak – kapłan niezłomny. Wystawa w kościele Wniebowstąpienia Pańskiego.

2014/03/12

W wolsztyńskim kościele Wniebowstąpienia Pańskiego, staraniem tutejszego Oddziału Stowarzyszenia „Civitas Christiana” i parafii farnej, czynna jest wystawa poświęcona zmarłemu w 1977 roku księdzu arcybiskupowi Antoniemu Baraniakowi, metropolicie poznańskiemu. Wystawa szczęśliwie zbiega się z okresem Wielkiego Postu i rekolekcji młodzieży szkolnej, które mają miejsce akurat w tej właśnie świątyni.

Aresztowany przez władze komunistyczne razem z księdzem Prymasem Wyszyńskim we wrześniu 1953 roku, osadzony został w więzieniu na Rakowieckiej w Warszawie, gdzie spędził w trudnych więziennych warunkach okres trzech lat. W tym czasie władze robiły wszystko włącznie z użyciem przemocy, aby zmusić go do świadczenia przeciw Księdzu Prymasowi. On jednak był nieugięty. Ksiądz biskup Marek Jędraszewski, obecny arcybiskup metropolita łódzki, w swojej książce pt. „Teczki na Baraniaka” napisał, że gdyby nie ta jego nieugięta postawa, nie byłoby najprawdopodobniej powrotu ks. Prymasa do Warszawy i konsekwentnie nie byłoby kardynała Karola Wojtyły a potem Jana Pawła II.

W więzieniu arcybiskup Baraniak podjął postanowienie, że nigdy nie będzie świadczyć przeciwko Księdzu Prymasowi i że jest gotowy oddać swe życie za sprawy Kościoła. Niezłomność była charakterystyczna dla jego postawy nie tylko podczas więzienia na Mokotowie, ale również w czasach późniejszych, zarówno w Sekretariacie Prymasa Polski jak  też na poznańskiej stolicy biskupiej. Borykając się z licznymi restrykcjami ze strony tzw. władzy ludowej, ostro i zdecydowanie bronił Kościoła.

Najstarsi parafianie Wolsztyna pamiętają, że ks. abp Antoni Baraniak po raz pierwszy był tu we wrześniu 1959 roku, aby wręczyć ks. Antoniemu Gryczce, pierwszemu po wojnie i wielce zasłużonemu proboszczowi parafii, nominację prałata – szambelana Jego Świątobliwości Papieża Jana XXIII.

Dla wolsztynian ważne jest też niewątpliwie i to, że długoletnim sekretarzem ks. abpa Baraniaka był ks. Marian Przykucki, kiedyś wikariusz w wolsztyńskiej parafii, a później  biskup chełmiński, wreszcie arcybiskup archidiecezji szczecińsko – kamieńskiej.

Dziś czynione są już wstępne starania na poziomie Archidiecezji, w kierunku rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego tego niezłomnego kapłana, który wiele wycierpiał w okresie komunizmu.
Wystawa, którą pozyskano z poznańskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, czynna będzie do końca marca.

Włodzimierz J. Chrzanowski /kw

Zdjęcie: Włodzimierz Chrzanowski, w chwilę po ustawieniu wystawy. Foto: Głos Wolsztyński.

© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej