14 maja we wrocławskiej „Civitas Christiana” odbyło się spotkanie zainicjowane przez Stowarzyszenie KoLiber w ramach „Dni pamięci rotmistrza Witolda Pileckiego”. Wykład wygłoszony przez profesora Tomasza Balbusa z wrocławskiego IPN nosił tytuł „»Dwie strony barykady«- komunistyczna bezpieka wobec podziemia niepodległościowego”.
Prelegent na początku polecił książkę Sławomira Poleszaka pt.: „Jan Tabortowski »Bruzda«”. Mówił o propagandzie komunistycznej w pierwszych latach kształtowania się nowego porządku oraz trwałości narracji historycznej strony komunistycznej, żywej do dziś w wielu środowiskach. Wspomniał o mało znanej Obławie Augustowskiej w lipcu 1945 i wymienił metody stosowane podczas śledztw: aresztowania całych rodzin i odpowiedzialność zbiorowa na ludziach z całej okolicy pomagających partyzantom.
Ważną częścią spotkania była prezentacja sylwetek niektórych Żołnierzy Niezłomnych takich jak Wojciech Lis czy Mieczysław Gajek. Profesor pokazał makabryczne zdjęcie martwego żołnierza zrobione przez UB – bezpieka lubiła fotografować partyzantów tuż po wykonaniu wyroków śmierci oraz wieszać ich ciała w miejscach publicznych.
Publiczność zadała szereg pytań, w których często poruszane były problemy dylematów moralnych, budzących się w nas przy ocenie niektórych sylwetek, takich jak Józef Kuraś. Okazuje się, że nie mordował on ludzi za przynależność narodową i obecne kontrowersje wynikają z dawnej propagandy. Poruszono temat antysemityzmu wśród żołnierzy NSZ-u. Według prelegenta o wiele większy z tym problem miały Bataliony Chłopskie. Nie należy jednak oceniać Żołnierzy Wyklętych jak osoby idealne, ale jako ludzi popełniających błędy.
In.Ka.
mm