Na skwerze przy wolsztyńskim szpitalu, odsłonięto w dniu 25 maja pomnik poświęcony żołnierzom wyklętym, nazywanym również żołnierzami niezłomnymi. W kilku osobowym Komitecie Budowy Pomnika był także przewodniczący Oddziału Stowarzyszenia w Wolsztynie – Włodzimierz J. Chrzanowski.
Uroczystości związane z odsłonięciem i poświęceniem pomnika oraz skweru, rozpoczęła msza święta w kościele świętego Józefa z udziałem licznie zgromadzonych mieszkańców Wolsztyna i zaproszonych gości. Wśród nich był przewodniczący Rady Okręgu Karol Irmler. Aktu poświęcenia dokonał dziekan wolsztyński – ks. kan. Sławomir Majchrzak, jako delegat księdza abp. Stanisława Gądeckiego, który z racji innych ważnych obowiązków pasterskich nie mógł osobiście tego dokonać.
Ideowy i artystyczny wyraz pomnika jego autor Jacek Jagielski interpretuje następująco – “jest on symbolicznym przesłaniem niezłomności, wiary i ducha tych, którzy walczyli, cierpieli i oddali życie za Polskę”. Pomnik przedstawiający ogromny głaz, już w swej naturalnej formie stanowi metaforę pamięci, trwania i siły. Ów symbol upamiętnienia i trwania jest wsparty na dwóch pylonach, tworząc rodzaj otwartej bramy – symbolicznego przejścia. Stojąc na wjeździe do historycznego centrum miasta, zda się przypominać „łuk triumfalny”, stanowiąc niejako z jednej strony wzniosłą formę wyrażająca triumf, a z drugiej odzwierciedla gościnność miasta wobec przybywających. W odniesieniu zaś do samych bohaterów, brama obrazuje nadzieję wejścia w wolny i niezależny świat – wymarzony i oczekiwany.
Surowy beton pylonów, na których spoczywa głaz, nawiązuje zarówno do budowli kojarzonych z architekturą militarną, jak i do kazamatów, w których byli więzieni i męczeni Żołnierze Wykleci. Całość rzeźbiarskiego założenia, począwszy od elementów odlanych w brązie – orła sił zbrojnych II RP i sentencji „Zwyciężeni zwyciężyliśmy”, po towarzyszącą im tzw. małą architekturę, stanowi wyważone wpisanie się w kontekst miasta.
Pomnik sfinansowany został całkowicie ze środków pozyskanych od sponsorów – firm i instytucji oraz osób prywatnych. Również nasze Stowarzyszenie wsparło jego powstanie tak w sposób finansowy, jak i merytoryczny, głównie za sprawą kolegi Chrzanowskiego, będącego członkiem komitetu budowy pomnika.
Szymon Szczęsny, fot. Głos Wolsztyński
ss