We wtorek (7.09) odbyło się spotkanie „Wyszyński. Narodziny nowego człowieka”. W dyskusji poświęconej nauczaniu społecznemu oraz dziedzictwu duchowemu Prymasa Tysiąclecia wzięli udział zaproszeni goście: Iwona Czarcińska z Instytutu Prymasowskiego - świadek życia i posługi Prymasa, Marcin Przeciszewski - prezes KAI, o. prof. Zdzisław J. Kijas OFMConv - autor publikacji oraz prowadzący Piotr Sutowicz, reprezentujący Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”.

O. prof. Zdzisław J. Kijas podczas spotkania nawiązał do książki „Wyszyński. Narodziny nowego człowieka”. Wybrałem tytuł „Narodziny nowego człowieka” i myślę, że ten tytuł wydaje się adekwatny, do tego co dokonało się w przypadku Wyszyńskiego w okresie uwięzienia. On faktycznie wychodził z tego więzienia odmieniony, z nowym spojrzeniem i na kościół i na modlitwę, na ludzi i sytuację w jakiej się znalazł. Ten czas, który był przygotowany dla niego przez innych ludzi, który miał być czasem obumierania wielopolifonicznego, stał się dla niego okazją do odrodzenia się polifonicznego (…). Podejście typowe dla osoby wierzącej, która próbuje odkryć obecność Boga, w sytuacji jakiej się znalazł. To był dla Wyszyńskiego czas łamania się, kruszenia się takich ludzkich możliwości, ludzkiej pewności (…).

Podczas dyskusji o. prof. Kijas podkreślił, iż Wyszyński to człowiek wielkiej nadziei. On jest w więzieniu bez możliwości wychodzenia na zewnątrz, bez możliwości celebracji Mszy Św. publicznie i opisuje program na nowe tysiąclecie, nie wiedząc czy w ogóle będzie wstanie go realizować (…). Sięga poza możliwości fizyczne swojego czasu. Prof. Kijas dodał również, iż jest to zachęta dla tych, którzy są w podobnych trudnościach, by nie poddawali się, lecz ufali w pomoc Boga. 

Te trzy lata uwięzienia, czy internowania, były takim rodzajem wewnętrznych, bardzo głębokich rekolekcji, które przygotowywały do misji Prymasa i do tych wielkich, duszpasterskich programów, które się w jego duszy, powiedziałbym bardziej nawet niż w głowie narodziły. O tyle, ten okres przedwojenny był przygotowaniem do pełnienia niezwykle ważnej roli społecznej, zarówno pasterza całego kościoła jak i swego rodzaju, najważniejszego męża stanu w Polsce przez kilkadziesiąt lat – powiedział Marcin Przeciszewski.

Z kolei Iwona Czarcińska z Instytutu Prymasowskiego, świadek życia i posługi Prymasa, wspomniała o rekolekcjach głoszonych przez Wyszyńskiego w 1958 roku w Laskach: Koleżanki opowiadały, że ks. Prymas - ojciec, bo tak żeśmy do niego mówiły, usiadł tyłem do odprawiających rekolekcje, natomiast przodem do Najświętszego Sakramentu. Te nauki to była jedna wielka modlitwa (…). Rekolekcje nosiły tytuł „Błogosławione oczy, które widzą”, a on patrzył na NS i przekazywał to, co sam widział oczami duszy, a niekoniecznie tak fizycznie. Podkreśliła również rolę Prymasa w otwarciu dla kobiet,  pewnych obszarów kościoła, przypominając, iż to dzięki niemu kobiety mogą studiować teologię w Polsce, zostały też zaproszone do różnego rodzaju komisji: m.in. episkopatu, do spraw rodziny, spraw świeckich. Nie bał się tego otwarcia. On sam mówił, że to spojrzenie kobiece, jego też uczyło wrażliwości, delikatności, pomagało mu wydobyć się z typowo męskich, twardych cech i więcej serca wkładać w spotkania – dodała  Iwona Czarcińska.

Pod koniec spotkania Marcin Przeciszewski, przywołał fragmenty ABC Społecznej Krucjaty Miłości Wyszyńskiego, zaś Czarcińska podkreśliła, że te sentencje, mogą być propozycją dla każdego, nawet osób niewierzących. Dodała, że Prymas był człowiekiem wielkiej wiary, nadziei i wielkiej miłości.  Puenta spotkania była zaskakująca, gdyż  jednogłośnie prelegenci pochylili się nad słowami kardynała Wyszyńskiego: Czas to miłość!(…) Całe nasze życie tyle jest warte, ile jest w nim miłości.

Uroczystości beatyfikacyjne Prymasa odbędą się w niedzielę (12.09), prowadzący Piotr Sutowicz, podsumował spotkanie mówiąc, iż beatyfikacja to dopiero początek, od tego zaczynamy etapy kolejne (…). Myślę, że ta dyskusja pomoże bliżej to dziedzictwo Prymasa przyswoić, nim żyć.

Warto dodać, iż zainteresowane osoby, mogły uczestniczyć w spotkaniu dzięki transmisji online.