Młodzi katolicy coraz częściej wyrażają swoją wiarę poprzez liczne spotkania wspólnotowe. Jednocząc się na Polach Lednickich, Przystanku Jezus, czy Sercańskich Dniach Młodych – przeżywają wspólnotę modlitwy. Jednym z wielu podobnych wydarzeń są Ogólnopolskie Spotkania Młodych w Gnieźnie.
II Ogólnopolskie Spotkanie Młodych zorganizowane przez Zespół Młodych Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” zgromadziło około kilkuset uczestników z Polski. Pragnienie wzajemnej modlitwy, jak również potrzeba integracji stała się celem przewodnim spotkania. Hasłem były słowa Jana Pawła: Szukałem was, teraz wy przyszliście do mnie. Maciej Gajek – dziennikarz z Warszawy podkreśla rolę takich spotkań. – Pozwalają one na odnowę ducha i służą refleksji w kontemplacji i modlitwie.
Życie ma sens, ma sens…
Jednym z wielu wydarzeń wpisanych w dwudniowe spotkanie młodych jest teatralna aranżacja Tryptyku rzymskiego Jana Pawła II. Grupę teatralną Lolek złożoną z kilkunastu osób prowadzi siostra Ewa Barłowska ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Apostolstwa Katolickiego. W kościele franciszkańskim na Starówce gnieźnieńskiej gromadzi się coraz więcej młodzieży. Oczekują na występ. Po chwili przed prezbiterium pojawiają się młodzi aktorzy w charakterystycznych koszulkach Pallotti. Entuzjastycznie śpiewają „nie ma lepszego od Benedykta XVI…”, a w rytm piosenki już po chwili włączają się młodzi uczestnicy spotkania – atmosfera radości wypełnia kościół. Śpiewu towarzyszą oklaski i wspólny taniec. Po chwili aktorzy recytują Tryptyk rzymski. Towarzyszy temu prezentacja multimedialna z życia papieża Polaka, a także sugestywna pantomima w wykonaniu Lolka. Na twarzach zgromadzonych pojawia się zachwyt i głęboka zaduma nad treścią rozważań. Zakończeniu towarzyszą nieprzerwane owacje na stojąco. Irmina Kozłowska z Warszawy wyraża podziw i zdumienie dla przygotowanego spektaklu. – Na pewno na długo zapadnie mi w pamięci atmosfera tego skupienia i refleksji. Ta sytuacja przekonuje mnie, że pokolenie JPII istnieje – dodaje.
Tuż przed 21.00 młodzi udają się na plac przy katedrze gnieźnieńskiej. Za chwilę Maciej Słyż – kleryk z Białegostoku poprowadzi Apel Jasnogórski. Uczestnicy spotkania w modlitewnej pieśni wyrażają przywiązanie do Maryi – Matki Chrystusa. Kleryk podkreśla istotę spotkań młodych, które – jak mówi – rok po śmierci Papieża Polaka nabierają większego znaczenia. Jest to realne uczestnictwo w życiu Kościoła, które przyczynia się do wzrostu wiary młodego pokolenia. Młodzi intonują Barkę. Zaraz potem słyszymy Abba Ojcze. O 21.37 zgromadzeni w dowód pamięci dla niezapomnianego papieża zapalają znicze i ustawiają je na kształt symbolicznego krzyża.
Wieczorne czuwanie młodych w Gnieźnie zamyka projekcja filmu Jan Paweł II. Po jego obejrzeniu pojawiają się pierwsze komentarze. – Podobała mi się scena, kiedy do papieża przyjeżdżają jego koledzy z lat młodzieńczych – mówi Katarzyna Zientek z Warszawy – i zachowują się tak swobodnie, jakby papież wciąż był dla nich „wujkiem”. Pomimo swojego dostojeństwa nie sprawia wrażenia osoby wyniosłej. Jest nadzwyczaj ludzki i naturalny – dodaje.
Po pierwsze nie szkodzić
Młodzi już nie chcą pozostawać w cieniu. Coraz częściej biorą udział w dyskusjach, które pozwalają ukształtować zdrową rzeczywistość. Wyrazem tego był panel dyskusyjny towarzyszący spotkaniu w Gnieźnie. Podjęto dyskusję odwołującą się do godności człowieka, Uczestnicy spotkania zastanawiali się również nad istotą znaczenia pojęcia: pokolenie JPII. – Warto dyskutować na tematy, które są bezpośrednio związane z młodym pokoleniem – podkreśla ks. dr Grzegorz Chojnacki. – Istotą takich spotkań jest kultura dialogu, która daje prawo wyrażania osobistych poglądów.
Zasadnicza część dyskusji została poświęcona próbie zdefiniowania pokolenia JPII. Agnieszka Figiel – doktorantka z Instytutu Socjologii UAM uznała, iż trudno dzisiaj mówić o pokoleniu JPII. Raczej warto się zastanowić nad zasadnością terminu: epoka JPII. Bo to, czy pokolenie JPII istnieje, będziemy mogli ocenić po kilku latach. Młodzi uczestnicy panelu dyskusyjnego wyrazili jednak przekonanie, że pokolenie JPII istnieje. Marek Ostaszewski z Wrocławia powiedział, że pokolenie JPII nie może nie istnieć, ponieważ nie odczuwalibyśmy potrzeby takich spotkań.
Łukasz Sendlewski doktorant socjologii |
Jestem przekonany, że zasadność istnienia pokolenia JPII należy oceniać miarą wartości. To wybory młodych ludzi pokazują, w jaki sposób utożsamiają się z nauką Jana Pawła II. Wiadomo, że system ludzkich wartości zmienia się w zależności od zachodzących okoliczności. Dzisiaj jesteśmy w Gnieźnie, jutro możemy być zaabsorbowani pracą, życiem w rodzinie, czy innymi obowiązkami. A nasza obecność, postawa, pokazuje, w jaki sposób odwołujemy się do tych wartości, o których nauczał Jan Paweł Wielki. Obecność tak wielu młodych ludzi w Gnieźnie wskazuje, że młodzi potrzebują wspólnoty myśli i modlitwy, a to rodzi nadzieję, że przeniesiemy te wartości do naszej codzienności. |
Mariusz Marczuk
Artykuł ukazał się w numerze 05/2006.