Wyszyńskiego nauka o naprawie państwa

2014/12/18

W przekonaniu Prymasa Tysiąclecia najlepszą podstawą budowy dobrego państwa jest spotkanie z Chrystusem.

Kardynał Stefan Wyszyński uchodzi za twórcę i prekursora oryginalnej wizji teologicznej narodu i państwa. Nie rezygnował z naprawy państwa z gruntu niesprawiedliwego, o którym mówimy, że powinno jak najszybciej zniknąć. Nie może bowiem zniknąć człowiek, który jest wielorako zależny od struktur państwa. Obce – na taką skalę – narzucanie polskiemu narodowi ateistycznej wizji świata wpływało na z naciskiem powtarzane przez Prymasa ostrzeżenie, iż „naród znajduje się w największym niebezpieczeństwie w ciągu swoich dziejów”, ponieważ u podstaw jego tożsamości i kultury tworzonych przez wieki było chrześcijańskie orędzie.

Punktem wyjścia nauczania Prymasa była analiza skutków odrzucenia prawa Bożego. Postawienie człowieka w miejscu Boga najbardziej zagraża samemu człowiekowi. Wyszyński wskazywał możliwości i perspektywy rozwoju państwa na zasadach chrześcijańskiej moralności i katolickiej nauki społecznej.

Personalizm

Ustrój społeczny musi odpowiadać naturze człowieka, który powinien czuć się w nim i w państwie jak w dobrze skrojonym garniturze – musi w nim widzieć przedłużenie swojej osobowości. Uważne spojrzenie na rzeczywistość człowieka pomaga uniknąć antynomii zamkniętej w ramach samego państwa. Chodzi o dwa ścierające się ze sobą podejścia ustrojowe: liberalistyczny indywidualizm i totalizujący kolektywizm – przedstawiane często na tle zasady tertium non datur. Obie nie respektują w należytym stopniu praw osoby, gdyż albo sprowadzają ją do roli ginącego w całości elementu składowego społeczeństwa, albo też czynią z jednostki konkurencję dla życia wspólnotowego – tolerującą je o tyle, o ile pozwala zachować jednostce jak najdalej idącą swobodę. Rezerwa kard. Wyszyńskiego wobec modeli dzielących świat na dwa wrogie obozy uwzględniała kontekst polskiego dążenia do przemian ustrojowych. Podstawą działalności politycznej powinien być personalizm: osoba z całym swym bogactwem, zmysłem społecznym, niepowtarzalnością i nieredukowalnością swojego wnętrza. Personalizm chrześcijański – zdaniem Kardynała – gwarantował z jednej strony respektowanie praw osoby, a z drugiej był otwarty na życie społeczne. Wartości narodowe mają chronić społeczeństwo przed liberalizmem, a niezbywalne prawa osoby przed totalitaryzmem. Zacieranie linii demarkacyjnej między państwem a narodem powoduje zakrojenie relacji jedynie do organizujących się społecznie jednostek i państwa. Pojawia się ryzyko sprowadzenia społeczeństwa jedynie do wymiaru administracyjnego. Prymas widział zagrożenia „współczesnego absolutyzmu”, w którym brak silnego narodu może doprowadzić do sytuacji, w której nadrzędną i decydującą rolę przejmie aparat administracyjny.

Kardynał Wyszyński wołał o „nowego człowieka”. Jego zdaniem zmianę systemu trzeba zacząć od zmiany człowieka. W innej kolejności nie będzie poprawy, gdyż nieprawości serc oraz groźnych dla rodziny i społeczeństwa nałogów nie skorygują najwspanialsze instytucje.

Jednym z najważniejszych zadań marksistowskiej wizji świata i człowieka jest problem wolności. Rozwiązując go, marksizm doprowadził do skrajnego zniewolenia osoby ludzkiej. Prymas stawiał na pierwszym miejscu wolność religijną, gdyż nie można człowieka wyzwolić bez tego, co w nim najbardziej intymne: wolności religijnej i wolności sumienia. Pozbawianie go tych elementarnych praw prowadzi do uprzedmiotowienia osoby, a skutki odczłowieczenia świata mogą być tragiczne.

Zdaniem kard. Wyszyńskiego historia Polski nie sprzyjała powstawaniu cnót obywatelskich. Pozbawiony przez długi czas własnego państwa naród instynktownie odnosił się nieufnie do wszystkiego, co instytucjonalne. Struktury i zasady, na których instytucje były oparte, rugowały do minimum wolność i odpowiedzialność. Brak współdecydowania o modelu życia prowadził do niesubordynacji jako często jedynie możliwego sposobu zamanifestowania swojego „ja”. Nieróbstwo, pijaństwo, życie ponad stan, marnotrawstwo i rozwiązłość – to tylko niektóre najbardziej narzucające się grzechy polskiego społeczeństwa. Z wszystkich wad społecznych Prymas z największym niepokojem wskazywał na kłamstwo, które ciężko kaleczyło psychikę. Człowiek, który musiał mieć dwa oblicza i podwójną hierarchię wartości, był rozdarty.

Funkcja rodziny i narodu

Rodzina daje państwu ukształtowanego obywatela, dlatego oczekuje opieki prawnej i socjalnej oraz ochrony poczętego życia. Cnoty obywatelskie w rodzinie wpajane są z miłością, a nie przez zarządzenia. Naród uczy umiłowania Ojczyzny, znaczenia jej historii i kultury, gotowości do ofiar i sprzeciwiania się nacjonalizmowi.

Zadania Kościoła

Zainteresowany sferą duchową uczy sprawiedliwości społecznej, poszanowania i troski o dobro wspólne. Dopełnia zatem państwo w jego zadaniach zewnętrznych, materialnych. Wyszyński wskazuje, że rozdział państwa i religii zapowiedziano już w Starym Testamencie – Mojżesz był przywódcą ludu, a Aaron najwyższym kapłanem. Reforma ta to kamień węgielny naszej cywilizacji. Odtąd każdy, kto będzie chciał targnąć się na ludzkie sumienie, będzie musiał targnąć się na Kościół, a żaden władca nie może rościć sobie pretensji do autorytetu religijnego. Państwo nie rozwiąże bez Kościoła problemu wartości, nie zastąpi Kościoła w jego zadaniach. Państwa przemijają, a Kościół trwa. Kończy się przez tę reformę absolutna władza państwa, a staje przed nią troska o gwarancję praw obywateli. Wyszyński sprzeciwia się jednak radykalnemu rozdziałowi Kościoła od państwa, gdyż oba najlepiej służą człowiekowi, kiedy współdziałają. Wzorem tej współpracy jest dla Wyszyńskiego małżeństwo.

Prawa człowieka

– Do życia. Człowiek sam sobie nie daje życia i nie otrzymuje go od państwa. Z tym prawem wiąże się prawo do wykształcenia, rozwoju myśli i woli, prawo do środków niezbędnych do zachowania życia – pomocy medycznej.

– Do czci Boga. Jeśli cześć Boga nie narusza ładu społecznego, człowiek ma do niej prawo – do modlitwy prywatnej i publicznej, do wolnego, niekontrolowanego sumienia.

– Do rodziny. Trzeba zachować rodzinę, jej ciągłość przez rodzenie dzieci, mienie, nazwisko i dziedziczenie. Nie można odbierać dzieci rodzicom i wychowywać ich poza domem.

– Do pracy. Praca jest źródłem utrzymania, dlatego nie należy się za przekonania, ale jest dobrem powszechnym. Państwo nie spełnia swojego zadania, kiedy jej brakuje.

– Prawo do wolnego wyboru stanu. Człowiek ma własne upodobania, uzdolnienia, powołanie. Ograniczanie tego jest budowaniem społeczeństwa niewolników.

– Prawo do posiadania dóbr doczesnych. Służą one osobie, która je posiada i jego rodzinie, ale jeśli coś zostaje, należy wspomóc innych. Słuszne jest roztropne ograniczanie bogacenia się – konieczne tam, gdzie pojawia się rażąca nierówność, niezależna od pracy człowieka i jego wysiłków.

Państwo sprawiedliwe

Funkcjonariusze państwowi mają być sprawiedliwi, a państwo ma strzec równowagi społecznej. Dobro publiczne jest jego nadrzędnym celem. Państwo powinno objąć troską przede wszystkim ubogich, ponieważ zamożni mniej potrzebują jego opieki. Potrzebny jest podział na role i zadania, ale ich najgłębszą zasadą powinno być Boże prawo. Wielkość państwa polega na sile moralnej. Państwo nie wykona dobrze wszystkich zadań. Potrzebuje do tego Kościoła, rodziny, narodu i społeczeństwa.

Na przykładzie narodu w Egipcie, ciężkich robót i interwencji Boga Wyszyński przedstawiał troskę Boga o wyzyskiwanych pracowników. Pan nawet cudów dokona, aby ratować robotnika, kiedy ucisk i nadużycia władzy przekroczą miarę. Jezus idzie do Galilei – ziemi ciężkiej pracy. Tamtejsi mieszkańcy nie mogą pójść do Jerozolimy na święta – przychodzi do nich On, sam Bóg, „coś więcej niż świątynia” (por. Mt 12, 6). Bóg związał ściśle życie religijno-moralne z życiem społeczno-gospodarczym. Wszystkie państwa miały się nauczyć przez to wrażliwości na udrękę robotnika i szacunku dla jego pracy.

Państwo musi stworzyć ustrój, w którym bez przeszkód rozwijają się działania obywateli. Wielu potrzeb obywatele nie są w stanie zaspokoić i dlatego potrzebują państwa – nie żeby ich wyręczało, ale wspomogło; stwarzyło warunki do czynienia tego, co najlepiej potrafią i co może zaspokoić nie tylko ich potrzeby.

Dobra państwa z chrześcijańskiego skarbca

– Pokora. Umiar, dystans, właściwa ocena siebie i swoich możliwości.

– Wstrzemięźliwość. Oszczędność, umiarkowane życie i jego surowość to prawdziwe podwaliny gotowości do poświęcenia i pracy dla dobra innych.

– Męstwo. Największe, gdy człowiek walczy ze sobą i potrafi siebie pokonać.

– Miłość. Największa ze wszystkich cnót, katalog jej cech jest zawarty w 1 Liście do Koryntian.

– Sumienie obywateli. Warunkuje rozwój państwa. Życie Jana Chrzciciela i Jezusa jest najlepszą szkołą cnót obywatelskich.

– Grzech. Największy wróg państwa, rozkłada je od wewnątrz, niszczy władzę i zwraca przeciw niej lud. Lenistwo, przekupstwo, kradzież grosza państwowego i zdrada gotują grób ojczyźnie.

– Prawo Boże. Najskuteczniej broni państwo, dźwiga je i zachowuje.

– Modlitwa za państwo. W Izraelu instytucje najlepiej służyły narodowi, gdy miały teokratyczny charakter. Wyszyński woła o publiczną modlitwę narodu za państwo.

Wielka Nowenna

Prymas Polski nie poprzestawał na demaskowaniu zła systemu i piętnowaniu polskich wad. Wskazywał na konkretne formy tworzenia sprawiedliwych struktur społecznych. Zakładają one nowego człowieka, ale nie pozostawiają go w wyobcowaniu, przy braku oddziaływań społecznych. Pomocne jest oparcie się na katolickiej nauce społecznej, pozwalającej wkomponować chrześcijańskie wartości moralne w wychowanie człowieka „na brata ludzi we wspólnocie narodowej”. O trosce Wyszyńskiego o naród świadczy Wielka Nowenna. Wskazuje ona na charakterystyczny i doskonale odpowiadający potrzebom chwili typ pracy Prymasa Polski. Program Nowenny został przemyślany i przemodlony przez Prymasa oraz obliczony na efekt praktyczny. Takie hasła jak: wierność Bogu, Krzyżowi, Ewangelii, Kościołowi świętemu i jego pasterzom; życie w łasce uświęcającej; obrona życia łaski w duszy i życiu ciała; stawanie na straży nierozerwalności małżeństwa; rodzina Bogiem silna; młodzież wierna Chrystusowi; miłość i sprawiedliwość społeczna; walka z wadami narodowymi i zdobywanie cnót chrześcijańskich; pod opieką Bogurodzicy, Królowej Polski, miały służyć związaniu ludzi z Kościołem, tradycją chrześcijańską i wartościami, które już nie raz uratowały naród przed zagładą.

Kolejnym istotnym elementem Wielkiej Nowenny był problem łaski. Prymas nauczał, że promieniuje ona na życie narodu przez jego teoforyczność. Jest perspektywą dóbr wyższych, które uwidaczniają się w życiu doczesnym. Pokój, prawda, miłość, dobro i sprawiedliwość są tym bardziej realne i trwałe, im bardziej odnoszą się do swojego źródła. Bez nadprzyrodzonej perspektywy wartości mogą zostać doszczętnie zniszczone, a ich pojęciowa strona przewrotnie wykorzystana do podporządkowania człowieka instytucjom i ideologiom, które powinny służyć człowiekowi.

Ks. prof. Edward Sienkiewicz

pgw

Zobacz inne artykuły o podobnej tematyce
Kliknij w dowolny hashtag aby przeczytać więcej

#naród #rodzina #Stefan Wyszyński
© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej