Wdowa, zakonnica, stygmatyczka – dziś wspominamy św. Ritę z Cascii, orędowniczkę w sprawach beznadziejnych.
Pierwszy znany życiorys świętej, autorstwa adwokata z Cascii, określa ją jako “pełnią światła uświęconą, wielce szlachetną kobietę”. Obok św. Antoniego jest to najbardziej popularna święta we Włoszech (co najmniej trzysta kościołów i kaplic pod wezwaniem świętej Rity, a wśród nich pięćdziesiąt parafii i około dziesięciu sanktuariów). Skuteczna orędowniczka w trudnych sprawach życiowych, która zanim wstąpiła do klasztoru, doświadczyła wiele cierpienia także jako żona i matka.
Święta przyszła na świat ok. 1381 r. w Roccaporena blisko Cascii jako jedyne dziecko Antoniego Lotti. Rita to zdrobnienie od imienia Margherita (Małgorzata). Włoska augustianka żyła na przełomie XIV i XV w., jednak dopiero po wyniesieniu przez Leona XIII na ołtarze w 1900 r. stała się popularną świętą. Całe życie spędziła w jednym miejscu, w Cascii. Opuściła Umbrię tylko podczas jedynej pielgrzymki do Rzymu.
Już we wczesnych latach rozpoznała swoje powołanie do życia zakonnego. Oczekiwania rodziców były jednak inne i musiała poślubić młodzieńca o trudnym charakterze, któremu urodziła dwóch synów. Jako młoda mężatka i matka sumiennie i z całkowitym oddaniem zajmowała się domem i rodziną. Pokorna postawa i pełne poświęcenie z biegiem lat doprowadziły do nawrócenia małżonka. Z niewiadomych przyczyn mąż Rity został zamordowany. Ich trudne małżeństwo trwało 18 lat. Niezwykła siła świętości Rity pozwoliła jej wybaczyć mordercom męża. Synom nakazała, aby nie mścili się za zbrodnię, co w owych czasach należało wręcz do obowiązkowej vendetty. W swych modlitwach upraszała Boga, by jej dzieci nigdy nie pohańbiły się żądzą zemsty i nie dokonały przestępczych czynów. Rita wyznała Panu, że woli, aby synowie odeszli szybko z tej ziemi niż mieliby zostać mordercami. Wkrótce jej niespełna dwudziestoletni synowie umarli. Być może wskutek nagłej i ciężkiej choroby.
Rita straciła najbliższą rodzinę. Podjęła wówczas decyzję o realizacji młodzieńczych marzeń. Stawiła się w klasztorze Augustianek w Cascii. Początkowo spotykała się z całkowitą odmową ze względu na to, że żadna wdowa nie mogła wstępować do zakonu. Po długich staraniach wstąpiła jednak do klasztoru św. Marii Magdaleny w Cascii. Pozostała tam, za ścisłą klauzurą, przez kolejnych 40 lat, aby całkowicie poświęcić się zakonnej posłudze. Zmarła w 1457 r.
Święta Rita należy do mistyków pasyjnych Kościoła katolickiego. Przez 15 lat, aż do śmierci, augustianka nosiła bolesny stygmat rany z cierniowej korony Chrystusa, która dosłownie wbiła jej się w czoło. Po śmierci spływały liczne świadectwa cudownych interwencji za wstawiennictwem Rity.
Z kultem św. Rity związany jest symbol róży. Umierająca w zimie Rita zapragnęła dostać różę. Chociaż ogród był wówczas pokryty warstwą śniegu – znalazł się jeden kwitnący krzew. Dlatego też w czasie nabożeństwa ku czci tej świętej – święci się jej ulubiony kwiat, odczytując jego symbolikę jako zjednoczenie św. Rity z Chrystusem.
Centrum kultu znajduje się w Cascii w sanktuarium św. Rity, gdzie w szklanej trumnie widać zachowane od rozkładu ciało. Święta jest wspomożycielką w sprawach tzw. beznadziejnych.
Kyrie elejson,
Chryste elejson,
Kyrie elejson,
Chryste usłysz nas,
Chryste wysłuchaj nas,Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Maryjo, módl się nad nami.
Niepokalana Dziewico,
Królowo nieba i ziemi,
Matko Serca Najświętszego,
Wszyscy święci, Aniołowie i Archaniołowie, módlcie się za nami.
Święta Rito, Patronko w sprawach rozpaczliwych, módl się za nami.
Święta Rito, wzorze pokory,
Święta Rito, wzorze w zdaniu się na wolę Bożą,
Święta Rito, miłośniczko ukrzyżowanego Zbawiciela,
Święta Rito, oblubienico cierpiącego Zbawiciela,
Święta Rito, którąś z męką Chrystusowa współcierpiała,
Święta Rito, ukoronowana cierniem przez anioła,
Święta Rito, któraś rany korony cierniowej na czole znosiła,
Święta Rito, któraś niezachwianie Miłosierdziu Bożemu ufała,
Święta Rito, któraś nigdy w skuteczność modlitwy nie zwątpiła,
Abyśmy siebie samych zaprzeć się umieli, uproś nam święta Rito.
Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusa Pana,
Abyśmy nieprzyjaciół naszego zbawienia pokonać umieli,
Abyśmy umieli zdać się na wole Bożą,
Abyśmy złe skłonności nasze poskromić umieli,
Abyśmy wiarę niezachwianą w sercu zachowali,
Aby serca gorliwością o chwałę Bożą pałały,
Abyśmy anielska cnotę czystości umiłowali,
Abyśmy bliźnich naszych w Bogu umiłowali,
Aby Bóg Miłosierny wielkich świętych w naszej ojczyźnie wzbudzić raczył.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
K: Módl się za nami święta Rito!
W: Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusa Pana.
Módlmy się: Wszechmogący wieczny Boże, który w nieskończonym miłosierdziu swoim za wstawiennictwem św. Rity wysłuchujesz nas i w takich okolicznościach, gdy już według ludzkiego rozumienia żadnej nie ma nadziei; użycz nam, prosimy Cię, przez tę miłość, która serce św. Rity dla Ciebie pałało, abyśmy się stali godnymi zmiłowania Twojego, aby niewierni poznali, że Ty, o Boże miłosierny, pokornym i skruszonym łaski dajesz, a dla słabych i bezbronnych jesteś tarczą i obroną. Przez Chrystusa Pana naszego.
Amen
Marta Kowalczyk