Powstań! Świeć, Jeruzalem, bo przyszło twe światło i chwała Pańska rozbłyska nad tobą. Bo oto ciemność okrywa ziemię i gęsty mrok spowija ludy, a ponad tobą jaśnieje Pan, i Jego chwała jawi się nad tobą [Iz 60, 1-2]
Polska scena muzyczna coraz częściej zalewana jest materiałami o przesłaniu chrześcijańskim. Wszyscy staramy się nadążyć za nowościami, chociaż nie zawsze się to nam udaje. Dzisiaj, tak dla odmiany, skierujmy swoje uszy i oczy na utwór Justyny Kabacińskiej (Flower of God), stworzony przy udziale Arkadio oraz Heresa, członka Wyrwanych Z Niewoli.
Kieruj mną, to utwór niosący pozytywne przesłanie. Cukierkowa sceneria połączona z dobrym tekstem, to prawdziwie ubogacające elementy rozświetlające szarą codzienność każdego z nas.
Kieruj mną, kieruj mną Panie
Przez wzgląd na Twoją Chwałę.
To właśnie podane wyżej słowa nadają sensu całemu dziełu. Nie ma w nim miejsca na zwątpienie! Wykonawcy celowo prowokują do rozwoju wewnętrznego poprzez użycie bardzo prostych, czasami wręcz prymitywnych określeń. Kierują nasz wzrok na sprawy, których na co dzień unikamy lub nie chcemy brać pod uwagę.
Kiedy moje plany to są Twoje plany
wtedy spójność mamy, inaczej bez sensu
żeby nie dać plamy, razem wózek pchamy
to Ty leczysz rany, doktor serc jest tu.
Kiedy zaczynamy zagłębiać się w treść utworu, dostrzegamy powoli pewną zależność. Nasze plany mogą być najznamienitsze, jednak bez Boga stają się bezwartościowe. Człowiek, który uznaje istnienie kogoś ponad sobą, nie czuje się, jakby był samotną wyspą. Dzięki wierze w to, że Bóg dał nam Chrystusa, łatwiej jest doświadczać nawet najbardziej "beznadziejnego" dnia. Bóg staje się, a raczej powinien stać się, drogowskazem na każdy kolejny krok.
Jezu chwyć za ster,
bo wypadł mi on z rąk już nie raz
demony wtedy mają żer, a mnie dopada beznadzieja
Ty przywracasz sens,
Ty sens nadajesz
Tchnij Ducha Swego Panie
niech drogę wskazuje Boży Palec
Nie pozostaje nic innego, jak tylko zaprosić do wysłuchania utworu i zostawienia po sobie śladu w komentarzu!
/em