Mam w swojej domowej biblioteczce kilka książek z wypowiedziami księdza Jana Kaczkowskiego. Każda z nich jest zbiorem wskazówek dotyczących tworzenia oraz trwania w zdrowych (tj. podstawowych) relacjach międzyludzkich. Każda wypowiedź w nich zawarta jest nauką rozjaśniającą meandry ludzkiej duchowości, ale także psychiki.
Zamiast czekać, zacznij żyć jest kolejnym "pomieszczeniem" w skarbcu mieszczącym nauczanie księdza Kaczkowskiego. To inne drzwi, które wydawca, po raz kolejny, otwiera przed niczego nieświadomym czytelnikiem. Nie ma w tym absolutnie nic dziwnego, przecież homilie i same wypowiedzi księdza Jana były tak częste, że mało kto byłby w stanie zebrać je w jednym miejscu, tym bardziej w książce!
Wiele osób, które miały okazję doświadczyć nauczania księdza Kaczkowskiego podkreślało w swoich wypowiedziach, że potrafił rozpalić serca, ostudzać emocje, a nawet zarażać optymizmem każdego spotkanego człowieka. Nie ważne, czy był to wierzący czy niewierzący.
W książce Zamiast czekać, zacznij żyć główną myślą, jaką znajdziemy jest ta, by definitywnie wyjść ze strefy własnego komfortu, by porzucić czekanie na gwiazdkę z nieba, bo jeżeli sami po nią nie sięgniemy, to nikt nam jej na tacy nie poda. Wypowiedzi księdza Jana zawarte w tej publikacji często odnoszą się do znikomych więzi rodzinnych, a nawet do tego, że mamy do czynienia z ich totalnym brakiem!
Transkrypcje kazań i wystąpień publicznych księdza Kaczkowskiego, które wydawca umieścił w tej książce, poruszają ważny problem - problem braku systematycznej pracy nad nami samymi. Przy tej okazji warto sparafrazować fragment jednej z wypowiedzi, w której to ks. Jan podkreślał, że księża gonią nas do spowiedzi, bo wiedzą, że każdy musi ćwiczyć swoje sumienie, by w momencie próby ochroniło nas przed moralną wpadką.
Książka podzielona jest na cztery części główne oraz dwie dodatkowe. Każda z nich skupia się na innym zagadnieniu:
- O tym, jak brzmi głos Boga, czyli o tym, czy mamy odwagę stanąć w prawdzie przed własnym sumieniem, czy we wszystkich obszarach wskazanych przez Dekalog jesteśmy w porządku względem tego, co podpowiada nam sumienie?
- O tym, że nie warto czekać z bliskością, czyli o tym, że łatwiej odejść z tego świata tym, którzy się kochali i walczyli o relacje, nawet te, które były dla nich potwornie trudne, a także o tym, że na każdego musi "kapać" miłość od innej osoby czy nawet grupy osób, by nie zachowywał się jak ogr.
- O tym, jak nie być pluszowym katolikiem, czyli o prawdzie, której wielu nie chce pamiętać, tzn. o tym, że KAŻDEGO dnia, gdy eucharystia sprawowana jest na ołtarzach świata i przewodniczy jej nawet najgorszy z kapłanów, to Jezus Chrystus ofiarowuje się w niej za zbawienie każdego człowieka. O tym, że jeżeli jesteśmy mocno zaangażowani w Kościół, a zaniedbujemy to, do czego zostaliśmy powołani, grzeszymy.
- O tym, za czym warto w życiu tęsknić, czyli o wierności podstawowej, która wypływa z naszego człowieczeństwa. O wierności - przejawie człowieczeństwa w uczciwości i przyzwoitości, które są podstawą dla silnego chrześcijaństwa, a także o tym, że nie możemy Boga oskarżać o wszystkie nieszczęścia, jakie funduje nam świat, bo to szybka droga do wykreowania fałszywego obrazu Stwórcy.
- Z dziećmi o wierze i śmierci, czyli o odwadze, z którą dzieci powinny szukać Jezusa, nawet wtedy, gdy rodzice nie chodzą z nimi do kościoła oraz o tym, że klękać należy TYLKO przed samym Bogiem - nie przed księdzem, nie przed papieżem, ale przed samym Bogiem.
- O nowotworze, czyli o refleksji osobistej księdza Jana i braku zgody na sianie w świecie przekonania o wirusowych lub bakteryjnych przyczynach występowania nowotworów.
Na co warto jeszcze zwrócić uwagę sięgając po tę książkę? Oprócz twardej oprawy i stonowanej zielonkawej okładki ze zdjęciem ks. Kaczkowskiego na pochwałę zasługuje cały skład publikacji. Poza tekstem znajdziemy tu pomarańczowo-żółte strony z najważniejszymi - zdaniem wydawcy - fragmentami wypowiedzi księdza Jana, a także liczne wkładki z fotografiami nawiązującymi do poszczególnych wypowiedzi czy rozdziałów. Nie zabrakło również zdjęć księdza Kaczkowskiego z różnych okresów jego kapłańskiej posługi i miejsc będących pod jego duszpasterską opieką. Układ tekstu i wykorzystane w layoucie formy geometrycznych linii złożonych z prostokątów czy innych figur płaskich nadają publikacji zasadnej lekkości i młodzieżowego charakteru.
Jest to kolejna książka, którą warto wziąć do ręki i przeczytać chociaż raz!
/em