Makowska: Rut i Noemi są przykładem dla współczesnych kobiet

2022/10/17
rut i noemi v2
Fot. Ewa Makowska

Jako młoda mężatka podeszłam do tej książki dość sceptycznie i bynajmniej nie przez znajomość żartów czy powiedzonek o złych teściowych albo wrednych synowych. Wszystko dlatego, że historię Rut i jej teściowej znałam już wcześniej, z racji na lokalizację Księgi Rut w Piśmie Świętym. Nie miałam więc powodu by twierdzić, że można z niej zrobić fabularyzowaną powieść z pszczołami w tle… a jednak, księdzu Paśnikowi się to udało.

Bez wątpienia jest to wzruszająca, pełna szacunku i zaufania opowieść o relacjach synowej z teściową,  i odwrotnie. Rut i Noemi to piękna historia o tworzącej się więzi między dwiema odważnymi i jednocześnie niezależnymi kobietami, które po stracie ukochanych mężczyzn bardzo się do siebie zbliżają.

Historia opisana przez księdza Arkadiusza Paśnika ma w sobie pewien powiew lekkości. Nie skupia się na trudnych do wyjaśnienia aspektach teologicznych, ale w bardzo prosty i przyjazny sposób opisuje proces budowania zaufania.

O fabule

Trzy kobiety, których mężowie są mordowani, gdyż stanęli w obronie własności należących do swoich żon. Wspólny lament i zawodzenie. Odważna, ale i trudna do podjęcia decyzja Noemi o odejściu i powrocie do domu – do Betlejem. Uwolnienie synowych od obowiązku towarzyszenia teściowej po śmierci mężów. Upór Rut i ostateczna uległość Noemi, to dopiero elementy wstępu do całej fabuły, którą stworzył dla czytelnika ksiądz Paśnik.

Gdy Noemi pojawiła się po długiej nieobecności w granicach rodzinnego miasteczka wiele osób wyszło jej na spotkanie. Byli nie tylko ciekawi tego, czy to na pewno ta sama kobieta – wdowa po Elimeleku, ale i tego, kim jest cudzoziemka, która z nią przywędrowała. Życie ich nie rozpieszczało, ale pomimo licznych trudności potrafiły stawiać im czoła i iść przez życie z podniesionym czołem. Wszystko, czego potrzebowały było na wyciągnięcie dłoni – synowa i teściowa. Te dwie kobiety, które opierając swoje życie na Bogu były w stanie sprostać nawet najcięższym próbom. To idealny przykład ZDROWEGO feminizmu, w którym kobieta wspiera kobietę.

Wiem jedynie, że ...

W powieści zobaczymy Rut Moabitkę, która doświadcza przemiany. Miłość i troska teściowej pomagają jej w przejściu żałoby i pojawiającej się bezsilności. Noemi pomaga synowej wyjść naprzeciw szczęściu i uzmysławia jej, że nie powinna się przed nim wzbraniać. Rut i Noemi jest powieścią, która budzi w kobiecie (czytelniku) nadzieję. Pokazuje, że nic nie dzieje się przez przypadek. Bóg, gdy tylko zawierzymy mu swoje cierpienie, porażkę, a nawet stratę jest w stanie zrobić z niej źródło błogosławieństwa. Może nie zawsze dostrzegalne za pierwszym razem, ale w dłuższej perspektywie dające się właściwie rozeznać.

Ja tą powieść przeczytałam w drodze do pracy, czyli w jakąś godzinę. Po powrocie do domu dałam ją swojej teściowej do przeczytania, jej zabrało to trochę więcej czasu, jednak obie doszłyśmy do tego samego wniosku – książka jest idealna dla kobiet w każdym wieku! Mamy październik, a więc do okresu zakupowego szaleństwa pozostało jeszcze trochę czasu, co nie zmienia faktu, że już teraz możemy zaopatrzyć nasze domowe biblioteczki lub zakupić większą ilość publikacji dla bliskich nam kobiet, by pokazać, jak bardzo nam na nich zależy.

Zapraszam do wysłuchania rozmowy z ks. Arkadiuszem Paśnikiem, którą przeprowadził dla nas Marcin Sułek:

/em

2 Ewa Makowska 2

Ewa Makowska

Miłośniczka dobrej literatury oraz produkcji filmowych. 

Zobacz inne artykuły o podobnej tematyce
Kliknij w dowolny hashtag aby przeczytać więcej

#recenzja #książka #powieść "Rut i Noemi" #Ewa Makowska #ks. Arkadiusz Paśnik #Edycja św. Pawła #patronat medialny #kwartalnik Civitas Christiana #e-civitas
© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej