Recenzja filmu „Święty” reż. Sebastian Buttny

2023/03/23
IKH PP SWIETY 20220115 Rafal Pijanski SON01268
Fot. Rafał Pijański, materiały prasowe

24 marca do kin wchodzi film inspirowany wydarzeniami z lat 80-tych, kiedy to z Katedry Gnieźnieńskiej skradziono figurę św. Wojciecha. Opowieść o relacjach komunistycznego państwa z Kościołem, na dodatek zaledwie 1,5 roku po śmierci ks. Popiełuszki, i śledztwo prowadzone na oczach wstrząśniętej Polski – zapowiada świetny scenariusz na film. Czy było tak w rzeczywistości?

W marcu 1986 roku w Gnieźnie dochodzi do zuchwałej kradzieży, a informacja, która szybko obiegła kraj, wstrząsnęła całą Polską. Zabytek, który zniknął z Bazyliki archikatedralnej, to figura patrona Polski i Europy odlana ze srebra w 1662 roku przez gdańskiego złotnika Petera von der Rennena, stanowiąca element sarkofagu świętego. Kradzieżą obiektu, który był nie tylko dziedzictwem religijnym, ale też kulturowym i narodowym, zainteresowała się władza.

W filmie obserwujemy przebieg śledztwa z perspektywy porucznika milicji Andrzeja Barana, w którego rolę wcielił się Mateusz Kościukiewicz. Jego postać łamie stereotyp bezmyślnego milicjanta, a dzięki żonie-historykowi sztuki (Lena Góra), jest w stanie spojrzeć na poszukiwany obiekt inaczej i dojrzeć jego wartość, w przeciwieństwie do większości jego kolegów źle nastawionych do Kościoła i księży.

Śledztwo ma wysoki priorytet, gdyż nie tylko kapłanom i wiernym zależy na odnalezieniu bezcennej rzeźby. Milicja chce jak najszybciej doprowadzić sprawę do końca, aby pokazać się z dobrej strony w oczach narodu, w którego pamięci nadal żywa jest tragiczna śmierć ks. Jerzego Popiełuszki.

Zdecydowanym plusem produkcji jest w mojej opinii niewymuszony humor wpleciony w zawiłe intrygi śledztwa. Elementy humorystyczne zostały wprowadzone na tyle zręcznie, że z powodzeniem rozładowują intensywną atmosferę.

Chociaż nie przepadam za współczesną polską kinematografią, film „Święty” oglądało mi się dobrze, nie ciągnął się, wręcz trzymał w napięciu (jednak nie do stopnia, kiedy jest to męczące), a teorie Andrzeja Barana co do tożsamości i motywów sprawcy kradzieży prowadziły fabułę w bardzo ciekawe miejsce. Potencjał ten nie został jednak moim zdaniem wykorzystany. Pojawiło się zbyt wiele wątków, których nie pociągnięto dalej, a więc nie było żadnego sensu wprowadzać ich do historii.

Twórcy, co prawda, zaznaczyli, iż jest to „subiektywny, fabularny obraz przebiegu sensacyjnych wydarzeń z przeszłości”. I nie mam nic przeciwko czerpaniu inspiracji z życia, inspiracji, które służą twórcy jako punkt wyjścia do stworzenia fikcyjnej, ciekawszej od faktycznej, historii. Nie trawię jednak bezcelowości w kinie. Przy ogromie produkcji, jakie mamy obecnie do wyboru, uważam za pewną oznakę zaufania poświęcenie swojego czasu konkretnemu filmowi. Kiedy jednak po seansie wczytałam się w historię kradzieży w Gnieźnie z roku ’86, okazało się, że pozmieniano fakty, a zmiany te nie wnosiły do fabuły nic ciekawszego.

Nie spoilerując, końcowa scena była dla mnie zupełnym zaprzeczeniem narracji, którą prowadzono przez półtorej godziny i nie wyjaśniała dużo. Gdybym oglądała pierwszą część opowieści, film bardzo by mi się podobał, jednak nie zapowiada się, aby w planach był „Święty 2”, co w mojej opinii jest dość rozczarowującym rozwojem finału historii. Szczególnie, jeżeli film jest inspirowany prawdziwymi wydarzeniami, a nie jest faktycznym przedstawieniem przebiegu śledztwa.

Pozwolę sobie uchylić się od recenzenckiego obowiązku polecenia lub nie polecenia opisanego wyżej filmu. Jak na polskie kino jest moim zdaniem bardzo dobrą produkcją, jednak powyższe punkty sprawiają, że nie mogę z czystym sumieniem go zarekomendować. Zostawię więc decyzję każdemu czytelnikowi.

 

Występują: Mateusz Kościukiewicz, Lena Góra, Dobromir Dymecki, Michał Włodarczyk, Leszek Lichota i inni.
Scenariusz i reżyseria: Sebastian Buttny
Produkcja: IKH Pictures Production
Koprodukcja: Telewizja Polska S.A., Centrum Technologii Audiowizualnych (Wrocław), Mátrix Film (Saint Film Kft), Dolnośląskie Centrum Filmowe
Współfinansowanie: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Polski Instytut Sztuki Filmowej
Dystrybucja: TVP Dystrybucja Kinowa

„Święty” w kinach od 24 marca.

 

/ab

CCH 3673 kwadrat

Aleksandra Bilicka

Dziennikarz i kulturoznawca. Redaktor portalu e-civitas.pl, sekretarz redakcji kwartalnika Civitas Christiana.

© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej