Zalewska: Kwadrans, który może uzdrowić

2023/03/13
IMG 6630
Fot. Agnieszka Zalewska

Wczoraj przeżywaliśmy trzecią niedzielę Wielkiego Postu. Na tak zwanym półmetku tego czasu, zachęcam do przyjrzenia się realizacji naszych postawień wielkopostnych... Czy one pomagają nam być lepszymi ludźmi i przybliżają nas do Pana Boga? Czy może są to kolejne wyzwania, z którymi trzeba się po prostu zmierzyć by sobie coś udowodnić, albo dodatkowe punkty do naszego codziennego harmonogramu, które trzeba koniecznie zrealizować? Czy my w tym wszystkim słyszymy głos Pana Boga?

Wielki Post dla chrześcijan jest czasem duchowego przygotowania do nadchodzących Świąt Wielkanocnych. Odbywa się to poprzez większe poświęcenie modlitwie, unikanie hucznych zabaw, zwiększoną wstrzemięźliwość w jedzeniu i piciu, czy uważniejsze skupienie się na potrzebach innych. To czynności niewątpliwie przypominają nam w jakim okresie liturgicznym jesteśmy i to jak wiele brakuje nam do doskonałości. Ale czy naprawdę pomagają nam dostrzec Pana Boga w naszym życiu? Uzmysłówmy sobie, że Wielki Post to również czas, który powinien służyć zatrzymaniu się nad sobą i nad swoją codziennością. Według mnie takiemu doświadczeniu niewątpliwie sprzyja uczestnictwo w Adoracji Najświętszego Sakramentu.

Wśród różnych form modlitwy, najbardziej cenię tę tradycyjną. Adoracja Najświętszego Sakramentu bez wątpienia do nich należy. W mojej parafii funkcjonuje kaplica wiecznej adoracji. Bardzo lubię to miejsce. Notabene, jest drugą tego typu założoną w Polsce. Obecnie kaplica jest jedną z dwóch funkcjonujących całodobowo w mieście. Cieszy się bardzo dużą popularnością. Jeszcze nigdy, podczas mojej wizyty, nie była pusta. O różnych porach dnia, kiedy tam zachodzę, widzę czuwających ludzi. Są i panie w starszym wieku, i rodzice z dziećmi, ludzie młodzi, członkowie parafialnych wspólnot, młode wrażliwe kobiety, czuwające ze łzami w oczach. Po pracy, gdy czeka mnie coś trudnego, kiedy mam jakiś problem do rozwiązania, czy chcę po prostu pobyć z Chrystusem, udaję się właśnie tam.

Podczas jednej z ostatnich wizyt, moją uwagę przykuł młody atrakcyjny mężczyzna, muskularny, elegancko ubrany - nie taki typowo ,,kościółkowy”. Kontemplował Pismo Święte, rozważał je gorliwie w medytacji, zapisywał trafiające do niego słowa, a na koniec dziękował i uwielbiał Pana Boga, wznosząc otwarte dłonie ku górze. Ten widok mnie poruszył. Cieszyłam się w sercu, że są jeszcze wśród młodych tacy ludzie.

Według mnie adorowanie Najświętszego Sakramentu jest szczególnie nam potrzebne w okresie Wielkiego Postu, jako trwanie przy Jezusie, w czasie upamiętnienia Jego poświęcenia dla ludzkości. Najgłębszym sensem adoracji jest przyjacielskie, pełne miłości spotkanie z Chrystusem. To ofiarowany nam dar nawiązania bliskiego kontaktu z Jezusem obecnym w Hostii. Spotkanie to z naszej strony wymaga bezinteresowności, czasu, pozostawienia swoich spraw i słuchania… Wtedy przybliżamy się do Niego, zaczynamy odczuwać Jego pragnienia względem nas. Przecież jak się z kimś jest, to dopiero wtedy można go poznać. A jak się kogoś pozna, to można go pokochać. Jak się pokocha, chce się Go naśladować. Przed tą Tajemnicą należy klęknąć i kontemplować. Bez intencji, bez wymawiania próśb. Po prostu przebywać z Panem Jezusem. On nie musi używać głosu, daje o sobie znać w sercu, w formie pocieszenia, przemienia nas.

Po takim spotkaniu człowiek wychodzi inny. Wyciszony, inaczej się patrzący na świąt i ludzi. Sprawy trudne wydają się być łatwiejsze. Szczególnie teraz w Wielkim Poście, w modlitwie posłuchaj co Jezus mówi do Ciebie. Zapomnij o sobie i strać siebie z pola widzenia. Oddaj Mu te miejsca, z którymi sobie nie radzisz, gdzie jest twój krzyż, gdzie są twoje grzechy i słabości. Tam właśnie jest Jezus – Jezus ukrzyżowany. Nie bój się! Poprzez towarzyszenie Mu w cierpieniu, ponownie odkryjesz, jak bardzo i niezasłużenie jesteśmy miłowani przez Chrystusa. Doświadczysz Jego wielkiego miłosierdzia i bezkresnej miłości.

Wygospodarowując czas na swoje wielkopostne postanowienia znajdź też proszę chwilę poświęconą jedynie Panu Jezusowi. Ten raz w tygodniu, na kwadrans, zajdź do kaplicy ciszy i spotkaj się z Nim twarzą w twarz, wyłączając się z codziennych trosk, zabiegania, pracy i obowiązków domowych. Bóg się Tobą zaopiekuje i przyjmie jak najzacniejszego z gości, na którego czekał. On napełni i oświeci Twoje wnętrze i uzdrowi je. Tylko chciej i przyjdź!

/mdk

Zalewska

Agnieszka Zalewska

Członkini Katolickiego Stowarzyszenia ,,Civitas Christiana” oraz dyrektor Instytutu Biblijnego, który jest organizatorem Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej. Pasjonuje się śpiewem i lubi ludzi, którymi się otacza.

Zobacz inne artykuły o podobnej tematyce
Kliknij w dowolny hashtag aby przeczytać więcej

#adoracja #Najświętszy Sakrament #Wielki Post #postanowienia wielkopostne
© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej