2 lutego obchodziliśmy 64 rocznicę ingresu kardynała Stefana Wyszyńskiego do katedry gnieźnieńskiej. Członkowie i sympatycy Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” spotkali się w prastarym wielkopolskim mieście, aby nie tylko przypomnieć postać Prymasa Tysiąclecia, ale również zastanowić się, jak fakt obrania go za patrona Stowarzyszenia wpłynie na kształt całej organizacji oraz na działalność Zespołów Formacyjno-Zadaniowych, stanowiących intelektualny fundament naszej aktywności.
W samo południe, w dostojnej świątyni katedralnej, u stóp konfesji patrona Polski świętego Wojciecha została odprawiona Msza św., z obchodzonej w tym dniu uroczystości Ofiarowania Pańskiego. Koncelebrowali ją ks. kan. Jan Kasprowicz, asystent kościelny Oddziału „Civitas Christiana” w Gnieźnie oraz o. Hieronim Tarłowski OFM, asystent Oddziału we Włocławku. W homilii, gnieźnieński kapłan zwrócił uwagę, że pomimo faktu, iż żyjemy w innej rzeczywistości społecznej i politycznej niż za czasów prymasostwa Stefana Wyszyńskiego, to jako świadomi członkowie Kościoła musimy wciąż dokonywać fundamentalnych wyborów moralnych, stanowiących istotę dojrzałego życia chrześcijańskiego.
Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie
Ks. Kasprowicz przyznał, że dzisiaj nie tyle zagraża nam zewnętrzna opresja, co wciąż jesteśmy kuszeni dziesiątkami konkurencyjnych propozycji i stylów życia. Na każdym kroku świat skłania nas do różnych, często sprzecznych ze sobą wyborów. Pomimo tego, jednak decydujemy się na uczestnictwo w Eucharystii i staramy się budować społeczeństwo oparte na wierności Ewangelii. Gdy popatrzymy na postać i zachowanie Maryi, widzimy, że jedyną jej odpowiedzią na trudne doświadczenia było pełne posłuszeństwo jej Synowi, symbolizowane przez słowa „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2, 5) wypowiedziane przed cudem w Kanie Galilejskiej. „Taka też powinna być nasza filozofia życia – robić wszystko, co każe Chrystus” – dodał gnieźnieński asystent kościelny, przypominając równocześnie, iż postawa pełnego zawierzenia Jezusowi i Maryi stanowiła podstawę działalności Prymasa Tysiąclecia.
Pokłosie Wielkiej Nowenny Tysiąclecia
Po obiedzie, uczestnicy spotkania udali się do siedziby gnieźnieńskiego „Civitas Christiana” na Bednarskim Rynku, aby wziąć udział w dyskusji. Uczestniczyło w niej kilkadziesiąt osób, w tym przedstawiciele władz statutowych z przewodniczącym Ziemowitem Gawskim, wiceprzewodniczącym Rady Głównej Tomaszem Nakielskim, przewodniczącym Oddziału Miejskiego Edwardem Frąckowiakiem oraz przewodniczącym Oddziału Okręgowego w Poznaniu Karolem Irmlerem, który jednocześnie podjął się zadania moderowania debaty.
Pierwszą część dyskusji stanowił referat ks. dra hab. Bogdana Czyżewskiego, profesora Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu dotyczący genezy, przygotowań i głównych założeń programowych Wielkiej Nowenny Tysiąclecia (1957-1965), stanowiącej bezpośrednie przygotowanie do obchodów millenium Chrztu Polski w 1966 roku. Prelegent zaznaczył, że pierwszych śladów programu Nowenny można doszukiwać się w prymasowskim tekście Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego, napisanym podczas internowania w Komańczy, a wygłoszonym u stóp Jasnej Góry 26 sierpnia 1956 roku, gdy Prymas wciąż przebywał w więzieniu. Ks. prof. Czyżewski ocenił, iż kardynał Stefan Wyszyński miał świadomość osłabienia przeżywania wiary przez Polaków, które nastąpiło po hekatombie II wojny światowej i rozpoczęciu panowania komunistycznego.
Na pierwszy rzut oka wydawać się mogło, iż Kościół i wiara odgrywały w Polsce powojennej wciąż sporą rolę, być może nawet większą niż dzisiaj, z drugiej jednak strony postępował upadek wartości moralnych, słabła znajomość podstawowych prawd wiary i wiedzy religijnej, szerzył się alkoholizm i demoralizacja, wzmacniane dodatkowo urzędową ateizacją i spychaniem chrześcijaństwa do sfery czysto prywatnej. Rósł schizofreniczny dualizm pomiędzy życiem społecznym a prywatnym Polaków, a przez to, groźny rozdźwięk pomiędzy wiarą a życiem codziennym. Szczególnymi tego przykładami było wprowadzenie przez władze PRL obowiązkowych ślubów cywilnych (bez których niemożliwe było zawarcie sakramentu małżeństwa w kościele), jak i przyjęta w 1956 roku ustawa zezwalająca na dokonywanie aborcji.
Prymas Tysiąclecia chciał poprzez program Nowenny pomóc rodakom w ponownym zrozumieniu i przyjęciu żywego dziedzictwa Chrztu Świętego. Stąd też pierwsze lata Nowenny poświęcone były takim tematom jak sens wiary, wierności Kościołowi i jego pasterzom, odkrywanie Pisma Świętego, świadomość sakramentów świętych (zwłaszcza sakramentu pokuty i małżeństwa), jak również chrześcijańskiemu sensowi cierpienia, wyrażanemu w adoracji Krzyża. Kardynał Wyszyński dążył do tego, aby chrześcijanie z całą mocą odkryli, że muszą być aktywnymi członkami społeczeństwa w którym żyją i znaleźli swoje miejsce w życiu publicznym. Pozytywny program Nowenny nie oznaczał jednak przemilczania naszych wad i przywar narodowych, nazywając je wprost i apelując o ich wyplenienie.
Prelegent ocenił, że program duszpasterski Prymasa Tysiąclecia nie powinien być postrzegany tylko i wyłącznie poprzez pryzmat historii. Pomimo zmienionych warunków zewnętrznych, wciąż możemy zaobserwować rosnący w naszym społeczeństwie rozdźwięk pomiędzy wiarą a życiem codziennym, przejawiający się chociażby w kontestowaniu wielu elementów nauczania Kościoła, osłabianiem i wyśmiewaniem instytucji rodziny, przeciwstawianiem dzieci autorytetowi rodziców oraz braku szacunku dla słabych i bezbronnych.
Prymas nie tylko XX wieku
W dyskusji po referacie, w licznych głosach pojawiła się refleksja, że o palącej konieczności ponownego przypomnienia w atrakcyjnej i nowoczesnej formie postaci oraz nauczania Stefana Wyszyńskiego ludziom młodym. Jednakże patronat Prymasa Tysiąclecia, który Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” przyjmie formalnie w maju bieżącego roku, nie powinien ograniczać się tylko do perspektywy sentymentalnych wspomnień, ale także pokazywać żywe i aktualne wątki w myśli Prymasa, nawet te, które za jego życia nie były jeszcze widoczne w całej pełni. Stąd studiowanie i ponowne odkrywanie tego, co kardynał Stefan Wyszyński chciał nam powiedzieć, winno stać się ważnym punktem pracy stowarzyszeniowych Zespołów Formacyjno-Zadaniowych.
Perspektywa postrzegania postaci Prymasa przez starsze i młodsze pokolenie jest z naturalnych przyczyn odmienna, chodzi jednak o to, aby te dwa spojrzenia wzajemnie się dopełniały, budując żywy i dynamiczny obraz pasterza polskiego Kościoła w trudnych latach powojennych. Zauważono, że wciąż aktualnym dziedzictwem Prymasa pozostaje jego swoista „niepoprawność polityczna”, oznaczająca rzadką dzisiaj umiejętność pójścia pod prąd wszystkim dominującym poglądom, sięgająca czasów duszpasterstwa młodego księdza Wyszyńskiego we Włocławku, a później tak dobitnie ujawniona w czasach PRL. Dzisiaj bardzo brakuje nam tego typu odwagi i niezależności. Kolejnym aspektem nauczania kardynała Stefana Wyszyńskiego było dostrzeżenie przez niego unikalnego, polskiego rysu duchowości chrześcijańskiej, opartej na dwóch filarach – maryjności i wspólnotowości, różniącej się od dominującego na Zachodzie indywidualizmu, który dzisiaj wydaje się zaczynać dominować także w naszym życiu.
Przy całej swojej stanowczości i niezmienności poglądów, Stefan Wyszyński był również człowiekiem dialogu i porozumienia, wybaczającym swoim prześladowcom. Tego typu postawy bardzo brakuje w rozdzieranej podziałami i konfliktami współczesnej Polsce. Stąd też mylą się ci, którzy uważają, że dorobek Prymasa można zamknąć tylko w minionym stuleciu.
Przewodniczący Ziemowit Gawski zwrócił w swoim wystąpieniu uwagę, na rolę, którą patronat kardynała Stefana Wyszyńskiego odkrywa w ciągle dokonującej się przemianie duchowej i instytucjonalnej Stowarzyszenia. „Dzisiaj bardzo wyraźnie widzimy, jak błędna była polityka naszych poprzedników ze Stowarzyszenia PAX, którzy tak długo trwali w swoich zaślepionych wyborach i konflikcie z Prymasem, wspierając system polityczny, który był obiektywnie zły i nie służył Polsce” – podkreślił. Z kolei wiceprzewodniczący Tomasz Nakielski przypomniał, że w nie zawsze prostych kolejach losu Stowarzyszenia, opieka Prymasów Polski dawała środowisku „Civitas Christiana” wsparcie i siłę. „Tak było w czasie, gdy zagrożone były materialne postawy bytu Stowarzyszenia. Wówczas przyszedł nam z duchową pomocą śp. kardynał Józef Glemp. Gdy dzisiaj nasze istnienie wydaje się już ustabilizowane, z kolejnym wsparciem przybywa do nas Prymas Tysiąclecia” – dodał.
Pod koniec dyskusji, działacze „Civitas Christiana” z Oddziału Okręgowego w Poznaniu zaprezentowali projekt „Prymas Stefan Kardynał Wyszyński na Ziemi Wielkopolskiej”. Nawiązuje on do słów Prymasa „Oto naród ochrzczony na przestrzeni dziejów, dziś patrzący w jutro” i przypomina związki kardynała Stefana Wyszyńskiego z Wielkopolską, szczególnie w kontekście duszpasterskich wizyt, które na przestrzeni swojej posługi złożył w Kaliszu, Gostyniu, Wągrowcu, w Obrze k. Wolsztyna, Poznaniu. Projekt przestawia także szczególne relacje, które łączyły Prymasa z Gnieznem.
Członkowie i sympatycy „Civitas Christiana” będą w tym roku mieli jeszcze niejedną okazję do spotkań i konferencji koncentrujących się na postaci Prymasa Tysiąclecia oraz aktualności jego nauczania we współczesnej rzeczywistości.
Łukasz Kobeszko