28-letnia Włoszka oddała swoje życie, by uratować nienarodzone dziecko. Chora na raka kobieta zrezygnowała z chemioterapii by dać mu życie.
28-letnia Włoszka oddała swoje życie, by uratować nienarodzone dziecko. Chora na raka kobieta zrezygnowała z chemioterapii by dać mu życie.