Wolał umrzeć, niż zgrzeszyć. Dlatego też gdy wybuchła wojna, do końca wytrwał w powołaniu, służbie innym i głoszeniu prawdy. Jego heroizm przyniósł mu śmierć, a męczeństwo – świętość. Taki właśnie był błogosławiony ks. Zygmunt Sajna, proboszcz z Góry Kalw…