- Dziękuję Bogu i ludziom - mówił paulin o. Jerzy Tomziński, który 24 listopada ukończył 102 lata. Jubilat jest jedynym żyjącym w Polsce uczestnikiem Soboru Watykańskiego II, przyjacielem kilku papieży i kard. Stefana Wyszyńskiego.
Sam nazwał siebie Przyjacielem Civitas Christiana. Jest z naszym środowiskiem od ponad 40 lat, od czasu, gdy rozpoczęliśmy coroczne pielgrzymowanie do Królowej Polski, zresztą po jego zachęcie i mobilizacji. Nie mogło zatem nas zabraknąć na tak wspaniałym urodzinowym jubileuszu.
Wyrazy wdzięczności i życzenia telefonicznie złożył Maciej Szepietowski, prezes Zarządu, a kapłańskie i ojcowskie dłonie ucałowała Izabela Tyras, przewodnicząca Oddziału w Częstochowie.
Urodzony w 1918 roku, równolatek odrodzonej Rzeczpospolitej, o. Jerzy jest inicjatorem narodowej modlitwy o uwolnienie Prymasa Wyszyńskiego, która stała się Apelem Jasnogórskim. Jemu także zawdzięczamy Śluby Jasnogórskie i peregrynację kopii Cudownego Obrazu po Polsce. Pracując wśród Polonii w Rzymie, a później, jako generał Zakonu uczestnicząc w pracach Soboru Watykańskiego, Jubilat propagował kult Matki Bożej Jasnogórskiej, szerząc tym samym wiedzę o Polsce i Sanktuarium.
Mimo sędziwego wieku o. Jerzy cieszy się dobrym zdrowiem i tryska optymizmem. Jak twierdzi, uśmiech i dostrzeganie dobra w innych bardzo mu w życiu pomagają. - Dziękuję Bogu, ale wszystkim ludziom. Tyle serca, życzliwości, tego nie da się opisać, jestem bardzo szczęśliwy - mówił wzruszony Jubilat.
Jeśli chodzi o jasnogórskie pielgrzymowanie Civitas Christiana to można powiedzieć, że to od o. Jerzego wszystko się zaczęło. Kiedy 40 lat temu na Jasnej Górze pojawili się pierwsi przedstawiciele naszego środowiska i zaczęli organizować wspólną modlitwę u Jasnogórskiej Pani, to właśnie Ojciec ich przygarnął i służył wielkim wsparciem.
- Poznałem wielu ludzi z waszego środowiska. To były wspaniałe osoby, które z pewnością, mimo różnych trudności i okoliczności, już wtedy budowały Civitas Christiana - Civitas Dei. Wasze Stowarzyszenie wykonało wielką pracę dla Kościoła i Polski, żeby była katolicka, żeby nie była państwem pogańskim, lecz Bożym. Odnoszę się z całym szacunkiem, uznaniem i podziwem dla pracy „Civitas Christiana”. Dzięki Bogu, że jest wierna zadaniom, jakie sobie wyznacza - mówił przed laty o. Tomziński.
Dostojnemu Jubilatowi składamy najserdeczniejsze życzenia wraz z modlitwą przekonani, że sędziwy wiek jest znakiem sprawiedliwego życia i Bożej nagrody.
Izabela Tyras
/mwż