W Uroczystość Chrystusa Króla odbyło się, w Kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sieniawie, Święto dziękczynne za beatyfikację Bł. Stefana Kardynała Wyszyńskiego.
Organizatorami tego wydarzenia byli ks. proboszcz Jan Grzywacz oraz Oddział Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” w Rzeszowie wraz z sympatykami KSCCH z Sieniawy. Prelekcję pt. "Błogosławiony Stefan Kardynał Wyszyński Obrońcą tożsamości katolickiej narodu polskiego" wygłosił Krzysztof Dziduch, członek Stowarzyszenia.
Prelegent w swoim wystąpieniu zawarł analizę sytuacji stanu współczesnego zagrożeń dotyczących tożsamości katolickiej narodu polskiego; program Prymasa Tysiąclecia dotyczący tworzenia i obrony tożsamości katolickiej oraz propozycje przezwyciężenia prób zniszczenia życia społecznego Narodu polskiego w oparciu o nauczanie Błogosławionego Prymasa Millenium.
Fragment zakończenia ujmuje aktualną kwintesencję przesłania dla wszystkich Polaków:
Musimy wiernie trwać opierając się na trwałych zasadach wyznaczonych przez Ojca Narodu, aby się ostać jako przedmurze chrześcijaństwa od zalewu współczesnych barbarzyńców.
Ku naszej przestrodze odwołajmy się do analizy stanu Europy dokonanej przez Jana Pawła II:
W takim kontekście konkretyzują się próby — pojawiające się również ostatnio — by przedstawiać kulturę europejską z pominięciem wkładu chrześcijaństwa, który wywarł wpływ na jej historyczny rozwój i jej rozprzestrzenienie się po całym świecie. Jesteśmy świadkami narodzin nowej kultury, pozostającej w znacznej mierze pod wpływem środków masowego przekazu, której cechy charakterystyczne i treści często sprzeczne są z Ewangelią i z godnością osoby ludzkiej. Do kultury tej należy też coraz bardziej rozpowszechniony agnostycyzm religijny, związany z pogłębiającym się relatywizmem moralnym i prawnym, który jest następstwem zagubienia prawdy o człowieku jako fundamencie niezbywalnych praw każdego. Oznaką gaśnięcia nadziei bywają niepokojące formy tego, co można nazwać «kulturą śmierci».
Ta synteza stanu zagrożeń przekłada się na współczesność wraz z zaostrzeniem wielu problemów w niej wskazanych. Ujęte objawy rzeczywistości erozji cywilizacji Europejskiej przez Jana Pawła II proroczo się spełniają. Jednak nie można tracić nadziei wiary, która trwa opromieniając nasze życie. Wiąże się ona z ciągłym aktualnym zobowiązaniem do bronienia swojego etosu i logosu zapisanego w dziejach Ojczystych wraz z tożsamością Narodu Katolickiego. Nie można być biernym, potrzeba jasno opowiedzieć się po, którejś ze stron tego zmagania. Na zakończenie odwołam się do refleksji bł. Prymasa:
Biada społeczeństwu, którego obywatele nie rządzą się już męstwem, gdyż przestają być właściwie obywatelami, stają się niewolnikami!
Pamiętajmy dewizę: Któż jak Bóg!
Krzysztof Dziduch
/ut