Kard. Giovanni Angelo Becciu, który do niedawna pełnił funkcję prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych jest podejrzany o przekazanie środków finansowych na zdyskredytowanie kard. George'a Pella, który przesłuchiwany był w sprawie molestowania nieletnich.
Według "Corriere della Sera" arcybiskup miał przelać 800 tys. dolarów na australijskie konto. Pieniądze miały być zapłatą dla dziennikarzy, którzy mieli za zadanie oczernić Kard. Pella, przeciwko któremu w tym czasie toczył się proces. Kardynał Pell został ostatecznie oczyszczony z zarzutów.
Przelane przez włoskiego duchownego fundusze zostały oznaczone jako pozabudżetowe i były rzekomo przekazane do australijskiej nuncjatury. Kardynał zaprzeczył oskarżeniom o opłacanie dziennikarzy.
24 września papież Franciszek przyjął rezygnację kardynała Giovanniego Angelo Becciu ze stanowiska Kongregacji ds. Kanonizacyjnych oraz pozbawił go praw przysługujących kardynałowi.
Kard. Pell został w 2017 r. niesłusznie oskarżony i skazany za pedofilię. Sprawa od początku wzbudzała wiele kontrowersji, bo wyrok zapadł na podstawie zeznań jednego świadka, który składał różne, sprzeczne ze sobą zeznania.
Na podst.: pch24.pl
/ut