W listopadzie i grudniu 2013 r. oddział Civitas Christiana w Koszalinie, a szczególności Zespół Młodych podjął się się zbiórki paczek dla kombatantów Armii Krajowej na Kresach Wschodnich. Akcję zorganizowano wspólnie z Grupą Rekonstrukcji Historycznej GRYF z Koszalina, Civitas udostępniło lokal, zasoby osobowe i techniczne do zbierania i pakowania produktów. Akcję rozpoczęto w połowie listopada, ogłaszając w mediach możliwość dostarczania darów. 10.12. odbyło się pakowanie produktów do paczek. 

Wielkość i skład paczki określił organizator krajowy Stowarzyszenie Odra-Niemen. Na paczkę składają się takie produkty jak; cukier, kasza, makaron, czekolada, herbata, kakao, słodycze, olej, no i oczywiście kartka świąteczna z życzeniami. Młodzi z Civitas we współpracy z GRYFEM zebrali 40 paczek. Z Koszalina zostaną zabrane przez koordynatorów krajowych – Stowarzyszenie Odra Niemen w połowie grudnia tak by jeszcze  przed świętami mogły trafić do kombatantów AK na Wschodzie. Paczki z Koszalina trafią prawdopodobnie w okolice Brześcia, Grodna, Nowogródka, Wołkowyska.
Produkty do paczek przynosiły różne środowiska; grupy rekonstrukcyjne, Ruch Narodowy, członkowie Civitas Christiana z oddziałów w Koszalinie, Szczecinie, Białogardzie, Szczecinku, kibice Gwardii Koszalin. Na podkreślenie zasługuje fakt że 70% paczek przygotowali ludzie młodzi do 30 roku życia. Były też jednak paczki od osób które urodziły się na Kresach, a po wojnie zamieszkali na ziemi koszalińskiej. Oni czują bardzo mocną więź emocjonalną z Kresami i chcą pomagać tym którzy tam zostali.

My wiemy że tam zostali “ostatni kresowi zagończycy” i jak mówi piosenka harcerska “obrońcy znad kresowych stanic” – dlatego im pomagamy. Wielu z tych ludzi żyje w biedzie, po wojnie byli represjonowani przez NKWD i KGB za działalność na rzecz Polski i nie mają często środków do życia bo nie mieli okazji się dorobić. Akcja była szeroko komentowana w lokalnych mediach. Organizatorzy odbierali wiele wyrazów wdzięczności, zwłaszcza od pokolenia starszego urodzonego na Kresach. Przygotowane przez nas paczki są nie tylko wyrazem wsparcia materialnego dla bardzo ubogich osób z Kresów, ale również wsparciem duchowym, wyrazem pamięci o tym, którzy na Kresach pozostali i są jednymi z ostatnich świadków polskości tamtych terenów.

Marcin Maślanka

zdjęcia Kamil Olszowy