Dzisiaj w południe pod ambasadą Kanady w Warszawie odbył się protest Instytutu Ordo Caritatis w obronie Mary Wagner, 38-letniej katoliczki z Kanady. Kobieta jest od wielu lat zaangażowana w ochronę życia dzieci nienarodzonych. Za swoje poglądy została aresztowana i od 15 sierpnia 2012 przebywa w więzieniu w Kanadzie.

Przestępstwo Mary Wagner polegało na tym, że naruszyła ustawowy zakaz akcji antyaborcyjnych w odległości 50 metrów od centrów aborcyjnych. Od wielu lat pokojowo pikietowała pod prywatną kliniką aborcyjną w obronie życia dzieci nienarodzonych, modliła się odmawiając Różaniec i prowadziła rozmowy z wchodzącymi do kliniki kobietami. To wystarczyło, żeby ją ukarać. Sędzia, który skazał ją na więzienie, uznał, że narażała „pacjentki” kliniki na dodatkowy stres.

– W ciągu dwóch dni podpisało się pod naszym protestem w Internecie 11 tys. osób, dołączając do licznego grona działaczy pro-life – powiedział Michał Baran z Fundacji „Jeden z nas”.

– Jeżeli przyjmie się prawo zabicia dziecka jako zasadę prawa, to jego obrona staje się przestępstwem – podsumował sytuację obecny na proteście Marek Jurek, były marszałek Sejmu, znany z zaangażowania w działania pro-life. – Jest to łamanie praw człowieka i Europa może odnaleźć swoje powołanie w obronie ludzi, którzy bronią sprawiedliwości. Musimy być solidarni z ludźmi, którzy bronią życia. Zwracamy się do premiera Kanady, aby wiedział, że polska opinia publiczna jest tymi prześladowaniami poruszona. Jeżeli chcemy, aby takie protesty były skuteczne, musimy organizować silną międzynarodową opinię chrześcijańską. List do premiera Kanady jest elementem takich działań.

Mary zapowiada, że po wyjściu na wolność w dalszym ciągu będzie próbowała ocalić życie nienarodzonych dzieci. Jak napisała w swoim liście do Polaków: Wizyta w Polsce zaprowadziła mnie również do Oświęcimia. (…) Czytając w księdze gości wezwania: „Niech ta zbrodnia już nigdy się nie powtórzy”, uświadomiłam sobie, że „TO” dzieje się ponownie, na naszych oczach tylko w innym przybraniu.

Polska nie jest jedynym krajem, który włączył się w obronę Mary Wagner.
– Mamy zainteresowanie z Australii, Wielkiej Brytanii i Niemiec – poinformował Karol Wyszyński z Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, jeden z głównych organizatorów protestu. – Akcje solidarnościowe organizowane są także w samej Kanadzie, gdzie grupa osób będzie się modlić na jutrzejszej rozprawie sądowej. Mary chciałaby przedstawić sprawę przed Sądem Najwyższym, ponieważ w Kanadzie istnieje pełne prawo do dokonania aborcji. Sędzia uwolniłby ją tylko wtedy, gdyby zrezygnowała z nakłaniania kobiet do zaniechania aborcji, a ona tego nie chce.

Protestujący odmówili Anioł Pański, a o godz. 12.30 Michał Baran w imieniu wszystkich protestujących wręczył pani Agnieszce Magierze z ambasady kanadyjskiej petycję do premiera Kanady Stephena Harpera, domagającą się uwolnienia Mary Wagner i zadośćuczynienia jej krzywd.

Przedstawicielka ambasady zapewniła, że pismo powędruje do adresata i zainteresowała się, czym drugi list różni się od pierwszego, napisanego przed jej pierwszą rozprawą sądową. Michał Baran odparł, że organizatorzy nie chcieli poprzestać na reakcji na jedno tylko wydarzenie, a grona sygnatariuszy obu petycji różnią się między sobą.

Poza nim pod petycją podpisali się m.in.: Bartłomiej Gortych, prezes Akademickiego Stowarzyszenia Katolickiego „Soli Deo”, Marek Jurek, ks. Tomasz Kancelarczyk (Bractwo Małych Stópek), Lech Łuczyński (Instytut Ordo Caritatis), prof. Ryszard Legutko, prof. Mirosław Piotrowski, Kazimierz Michał Ujazdowski, Piotr Mazurek, wiceprezes Stowarzyszenia KoLiber, Tomasz Rzymkowski (Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”), dr Paweł Wosicki, prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia i dr inż. Antoni Zięba, prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.

Marcin Motylewski