„Takiego ojca, pasterza i prymasa Bóg daje raz na tysiąc lat” – to krótkie zdanie umieszczone na transparencie widocznym na pogrzebie Prymasa mówi Polakom wszystko, bo w nim właśnie kryje się tajemnica życia i dzieła ks. kard. Stefana Wyszyńskiego. To właśnie jego postać i nauczanie od 34 lat gromadzi członków naszego Stowarzyszenia w miejscu jego cierpienia i uwięzienia. Po raz pierwszy nasze środowisko zgromadziło się w Grocie Lurdzkiej w Prudniku-Lesie 10 maja 1989 roku, aby modlić się o beatyfikację Sługi Bożego Stefana kardynała Wyszyńskiego. I tak nieprzerwanie społeczność „Civitas Christiana” spotyka się w miejscu uwięzienia Prymasa do dziś, aby dziękować Bogu za to, że w trudnych czasach mądrze prowadził Kościół i naród.

12 czerwca wspólnota Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” po raz 34. zgromadziła się w tym pamiętnym miejscu. Powitał nas franciszkanin, o. Antoni Duda, wieloletni gospodarz tego miejsca. Mszy św. przewodniczył asystent kościelny diecezji opolskiej ks. prof. Marek Lis. W dniu uroczystości Trójcy Świętej w swojej homilii mówił nam o Bogu, przychodzącym do nas każdego dnia w wielkiej miłości, w której nie cofa się przed niczym. Nawet po to, „by go zjeść” – przychodzi do nas w postaci kęsa chleba. Mówił o Bogu tęskniącym za człowiekiem, który jest jego ojczyzną. Tłumaczył, że jeżeli myślimy o tajemnicy Trójcy Świętej, to myślimy o relacji i więzi, jaką Bóg z nami nawiązuje. Na zakończenie ksiądz asystent skierował do zgromadzonych życzenia trwania w wierze, za przykładem patrona Stowarzyszenia.

Odbyła się także uroczystość przekazania relikwii błogosławionego Prymasa na dalszą drogę, na Podlasie. Tym samym peregrynacja relikwii patrona w regionie wrocławsko-opolskim została zakończona. Członkowie i sympatycy spotkali się w sali pamięci kardynała, a nawiedzenie celi uwięzienia stwarzało możliwość osobistego przeżycia i przybliżenia sobie tego, co tu przeżył. Uwięzienie w Prudniku trwało od 6 października 1954 roku do 27 października 1955 roku. Te smutne chwile odosobnienia stworzyły nam możliwość przybywania tu każdego roku, a teraz wypraszania – poprzez wstawiennictwo Prymasa – wielu łask Bożych dla nas, dla naszych rodzin i niesienia próśb o pokój na świecie. Na zakończenie spotkania miłym akcentem było obdarowanie uczestników „Chlebkiem kardynalskim”, upieczonym według receptury o. Jana Góry OP, który pochodził z Prudnika.

Alina Kostęska

/em