Myślę, że nie tylko ja będę wracał wspomnieniami do tych kilku wspaniałych dni spędzonych w ośrodku Gawra, nad pięknym jeziorem Omulew na Mazurach. To, czego mogliśmy doświadczyć podczas pierwszej edycji Letniej Szkoły Katolickiej Nauki Społecznej, przerosło nasze najśmielsze wyobrażenia.
W Letniej Szkole wzięło udział 16 osób (w wieku 18 — 25 lat) pochodzących z każdego niemal zakątka Polski. Jak się okazało, większość uczestników to studenci o rozmaitych profilach — od zarządzania po teologię. To młodzi zaangażowani we wspólnoty Kościoła, takie jak Ruch Światło-Życie, Liturgiczna Służba Ołtarza czy Droga Neokatechumenalna. Niektórzy z uczestników Letniej Szkoły brali wcześniej udział w Ogólnopolskim Konkursie Wiedzy Biblijnej i tam poznali już nasze Stowarzyszenie. Inni dowiedzieli się o nim dopiero teraz.
W niedzielne popołudnie przybyłych powitał Kamil Sulej, prezes Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”. Na wstępie powiedział, że jednym z celów Stowarzyszenia jest promowanie Katolickiej Nauki Społecznej (KNS) nie tylko w teorii, ale i w praktyce. Wspomniał też, że to właśnie KNS jest często nazywana „najbardziej strzeżoną tajemnicą Kościoła”. Po tych słowach wstępu, prof. Sławomir Sowiński w swoim wykładzie inauguracyjnym nawiązał do tej tezy mówiąc o tym, że zadaniem KNS jest nadanie chrześcijańskiego sensu przestrzeni zawodowej, społecznej i politycznej. Zaznaczył też, że nie jest ono gotowym programem społecznym. Prof. Sowiński dokonał także analizy okoliczności, w których powstawały kolejne dokumenty papieskie dotyczące nauczania społecznego Kościoła, poczynając od „Rerum Novarum” Leona XIII, a kończąc na „Fratelli tutti” papieża Franciszka. Po wykładzie udaliśmy się nad jezioro, gdzie przy ognisku mogliśmy się lepiej poznać. Każdy powiedział parę zdań o sobie, a czas umiliło nam wspólne śpiewanie przy akompaniamencie gitar.
W poniedziałek rano wysłuchaliśmy drugiego wykładu prof. Sowińskiego, tym razem na temat „Kościół a polityka”, po którym wywiązała się ciekawa dyskusja. O 11:00 wyruszyliśmy busem na wycieczkę do Olsztyna. Tam mieliśmy okazję odwiedzić warmińską katedrę, a także obejrzeć położony tuż obok Starego Miasta zamek, na którym przebywał niegdyś sam Mikołaj Kopernik. Mogliśmy też skosztować pysznych lodów „U Jacka” i usłyszeć od właściciela lodziarni, w jaki sposób powstają. Warto zaznaczyć, że w tej samej kamienicy znajduje się olsztyńsko-białostocki oddział Stowarzyszenia. Stamtąd udaliśmy się do Gietrzwałdu, gdzie w 1877 r. miały miejsce jedyne potwierdzone przez Kościół objawienia maryjne w Polsce (był to wówczas zabór pruski). Przedostatnim punktem wycieczki było nowoczesne muzeum na polach grunwaldzkich, na których 15 lipca 1410 r. wojsko polsko-litewskie odniosło wielkie zwycięstwo nad krzyżakami. Na koniec, udaliśmy się na mszę świętą do kościoła parafialnego w Zimnej Wodzie, której przewodniczył ks. Dariusz Wojtecki, asystent kościelny "Civitas Christiana". Tego dnia, 26 sierpnia, obchodziliśmy uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej, a uczestnicy Letniej Szkoły upiększyli Liturgię, włączając się w czytania i śpiewy. Gdy dotarliśmy do Wikna, po kolacji udaliśmy się na wieczór filmowy, podczas którego obejrzeliśmy świetną francuską komedię.
We wtorek uczestnicy Letniej Szkoły wzięli udział w warsztatach prowadzonych przez Sylwię Idzi — coacha i mentora kariery, podczas których zdobyli informacje o tym, jak promować swoją markę w mediach, a także uczyli się profesjonalnie nagrywać i montować tzw. „rolki” do social mediów. Po południu wysłuchaliśmy wykładu ks. prof. Pawła Bortkiewicza na temat wydarzeń mających miejsce w ostatnich miesiącach w Europie w kontekście zderzenia chrześcijaństwa z komunizmem i jego dziedzictwem. Jednym z jego przejawów jest „marsz przez instytucje”, który jest dziś realizowany przez ideologię gender. Ks. prof. Bortkiewicz mówił także o znaczeniu pielgrzymek św. Jana Pawła II dla zmagającej się z komunistycznym reżimem Polski. Po wykładzie dyskutowaliśmy żywo nad kondycją i przyszłością Kościoła w świecie. Wieczorem przyszedł czas na inspirujące spotkanie z liderem biznesu Robertem Tarantowiczem, które poprowadzili Kamil Sulej, Prezes Stowarzyszenia, oraz ks. Dariusz Wojtecki. Pan Tarantowicz podzielił się z nami swoją życiową zasadą, która pozwoliła mu rozwinąć biznes: nie bać się spróbować tego, czego nikt jeszcze nie robił.
Następny dzień rozpoczął się wykładem prof. Anieli Dylus o etyce w biznesie, podczas którego pani profesor, czerpiąc z bogactwa nauczania społecznego Kościoła, zaproponowała nam dekalog katolika w życiu zawodowym. Resztę dnia spędziliśmy w plenerze na kolejnych warsztatach z panią Sylwią. Spoglądając na piękne jezioro Omulew, uczestnicy rysowali na kartkach schematy swoich życiowych dróg i celów, które obierają. Następnie dzielili się swoimi doświadczeniami, co było dla wszystkich bardzo budujące! Wieczorem zaszczycił nas swoją obecnością Paweł Cwynar (historia jego nawrócenia pojawia się w „Powołanym 2”), który opowiedział nam w sposób niezwykle przejmujący o swojej przemianie z gangstera w chrześcijanina. W jego życiu jak na dłoni widzieliśmy, że dla Pana Boga nie ma nic niemożliwego! Myślę, że nie jest przypadkiem, że spotkanie z Pawłem przypadło akurat na dzień wspomnienia św. Augustyna... Mieliśmy też możliwość nabycia inspirujących książek autorstwa nawróconego gangstera.
Czwartek był dla wszystkich pracowitym dniem, spędzonym na warsztatach z autoprezentacji i wystąpień publicznych, które poprowadził Ksawery Szlenkier, aktor znany choćby z filmu „Wyszyński – zemsta czy przebaczenie”. Uczestnicy ćwiczyli swój głos, m.in. odczytując donośnie przed pozostałymi teksty przemówień dowódców wojskowych. Ostatni wieczór spędziliśmy wspólnie przy ognisku, gdzie mieliśmy okazję, aby podsumować miniony czas. Piękne było to, że wszyscy byli bardzo zadowoleni, mimo że każdy wyniósł dla siebie coś innego.
Wielkim darem była dla nas możliwość codziennego uczestnictwa po południu w Eucharystii. Wyjątkiem była poranna msza święta, którą rozpoczęliśmy ostatni dzień Letniej Szkoły. Następnie odbyło się już ostatnie, podsumowujące spotkanie, na którym Kamil Sulej podziękował wszystkim uczestnikom za przybycie i rozdał upominki książkowe. Zaznaczył, że uczestnicy dostaną certyfikaty ukończenia Letniej Szkoły KNS 19 września w Warszawie, podczas Festiwalu Katolickiej Nauki Społecznej. Po wspólnym zdjęciu nadszedł czas powrotu do domów. Mimo tego, w naszych sercach pozostało żywe wspomnienie tego pięknego tygodnia, o czym niech świadczy to, że w następnych dniach niemal wszyscy uczestnicy dzielili się swoimi przeżyciami w mediach społecznościowych. Ten czas był dla nas wszystkich wyjątkowym i ubogacającym doświadczeniem!
/ab