Ekspozycja pokazująca martyrologium duchowieństwa wołyńskiego – ofiar zbrodni nacjonalistów ukraińskich w czasie II wojny światowej, została otwarta 10 lipca w Parlamencie Europejskim.
Otwierający wystawę Tomasz Poręba (PiS), poseł do Parlamentu Europejskiego przyznał, że ta ekspozycja ma dla niego szczególne znaczenie. – Ta wystawa ma wymiar bliski mojemu sercu i Podkarpaciu, gdzie pamięć o ludobójstwie dokonanym 75 lat temu jest wciąż żywa. Naszym obowiązkiem jest nie tylko aktywność polityczna w Brukseli, ale też przypominanie o polskiej historii, tej pięknej i tej tragicznej – mówił T. Poręba, z którego inicjatywy wystawa trafiła do PE.
Wystawa „Niedokończone Msze Wołyńskie” została opracowana pod kierunkiem dr. Leona Popka (KUL) w 2010 roku i od tego czasu była prezentowana kilkadziesiąt razy w kraju, m.in. w Sejmie RP, i za granicą. Ekspozycja przedstawia życiorysy i zdjęcia zamordowanych przez UPA w czasie II wojny światowej 25 księży, zakonnic i zakonników. Projekt powstał dzięki współpracy lubelskiego oddziału okręgowego Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, Centrum Badań Wschodnioeuropejskich Ucrainicum KUL oraz Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Lublinie.
W otwarciu ekspozycji 10 lipca w Parlamencie Europejskim uczestniczyli: Andrzej Sadoś – ambasador Polski przy UE, Jacek Grabowski – konsul Rzeczpospolitej Polskiej w Brukseli, prof. Ryszard Legutko – szef Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), Marcin Krzysztofik – dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie, Tomasz Nakielski – przewodniczący Katolickiego Stowarzyszenia “Civitas Christiana”, Zbigniew Połoniewicz – sekretarz generalny Katolickiego Stowarzyszenia “Civitas Christiana” oraz współtwórcy wystawy: dr Leon Popek – naczelnik Wydziału Kresowego IPN, prof. Włodzimierz Osadczy – dyrektor Ośrodka Badań Wschodnioeuropejskich Centrum Ucrainicum KUL.
Założeniem wystawy “Niedokończone Msze…” jest rozpowszechnianie wiedzy historycznej o wydarzeniach Ludobójstwa Wołyńskiego z 1943 roku. – Ekspozycja jest hołdem dla duchownych, którzy zginęli na Kresach, dając świadectwo służby Kościołowi i ludziom. Ta inicjatywa ma na celu edukację i dbanie o pamięć tamtych wydarzeń – tłumaczy Marcin Sułek, dyrektor Oddziału Okręgowego Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” w Lublinie, jeden z inicjatorów wystawy.
– Postanowiliśmy przedstawić jednoznaczne fakty, które nie ulegają dyskusji i świadczą za siebie. Nie ulega wątpliwości liczba ofiar duchownych i okoliczności ich śmierci – mówił prof. Włodzimierz Osadczy, jeden z autorów wystawy. Szacuje się, że zginęło wówczas ok. 60 tys. Polaków, w tym 25 duchownych, których upamiętnia wystawa.
Apogeum wydarzeń, którym poświęcona jest wystawa, przypadło na 11 lipca 1943 r., wtedy to krwawa rzeź i ludobójstwo na Wołyniu dotknęły w pierwszej kolejności duchowieństwo, siostry zakonne i modlących się w kościołach parafian. Kapłani, wierni do końca swojemu powołaniu i powierzonym wspólnotom, stali się pierwszymi ofiarami nieludzkiej nienawiści, przyszło im też złożyć największą ofiarę. – W Kościołach, na plebaniach integrowała się lokalna społeczność. Nie jest przypadkiem, że właśnie Kościoły były pierwszymi miejscami, gdzie te zbrodnie się dokonały – stwierdził Tomasz Poręba. Wskazując na szczególny wymiar wystawy “Niedokończone Msze…” polityk podkreśla niezłomne postawy duchownych, którzy pozostali z wiernymi do samego końca.
– Prawie we wszystkich przypadkach księża mogli ocalić swoje życie, ale zdecydowali zostać ze swoimi wiernymi, by spełniać posługi religijne. Zniszczeniu uległo 70% wiejskich parafii na Wołyniu – wierni zostali zamordowani lub wypędzeni, a księża podzielili ich los – przyznał dr Leon Popek, współtwórca wystawy.
Obecny na otwarciu ekspozycji w Brukseli Tomasz Nakielski – przewodniczący Katolickiego Stowarzyszenia “Civitas Christiana”, zwraca uwagę na niezwykle wymowne, symboliczne zjednoczenie, jakie dokonuje się w Najświętszej Ofierze z tą ofiarą, którą ponieśli celebransi liturgii tragicznego ranka tzw. “krwawej niedzieli” na Wołyniu.
– Ludobójstwo, jakiego dokonano na ludności polskiej, jest ciągle czymś, co kładzie się cieniem na relacjach polsko-ukraińskich. Nasze relacje z Ukrainą będą dobre, gdy będą budowane na prawdzie – powiedział T. Poręba.
Specjalny list w związku z otwarciem wystawy w PE skierował dr Jarosław Szarek, prezes IPN. „Nie uszanowano tych miejsc, które w naszej europejskiej tradycji były miejscami świętymi, miejscami modlitwy, spotkania człowieka z Bogiem, miejscem, gdzie znajdowano azyl i pokój. Wnętrza świątyń, będących w wielu wypadkach ostatnim schronieniem przerażonych mieszkańców polskich wsi, spłynęły krwią i wypełniły się cierpieniem, a kapłani i wierni stali się ofiarami okrutnych mordów” – napisał dr Szarek.
– Dotychczasowe spotkania towarzyszące wystawie gromadziły wiele osób, m.in. świadków historii, którzy uzupełniali biografie bohaterów ekspozycji o nieznane fakty wskazujące na ważne konteksty tragedii. Liczne świadectwa przywołujące traumę tamtych wydarzeń podkreślają, że tylko prawda daje szansę na przebaczenie, a jednocześnie niesie ewangeliczną nadzieję – komentuje M. Sułek.
tekst/fot. Marcin Kluczyński
mk