Prymas w Stoczku: Patriotyzm to normalność cz. 1 [wideo]

2021/10/12
Przmas w Stioczku patriotyzm to normalosc

Wielka karta dziedzictwa Prymasa Tysiąclecia to miłość do Ojczyzny, nie nacjonalizm, ale zdrowa miłość do narodu. Pomimo ciągłych prześladowań i oskarżeń Prymas Tysiąclecia rzeczywiście umiłował ojczyznę więcej niż własne serce. Czuł się synem ziemi polskiej i bronił swojego prawa do udziału w życiu i w sprawach ojczyzny. Dziedzictwo kardynała Wyszyńskiego niesie przesłania, których bezkarnie nie możemy lekceważyć, abyśmy nie utracili, nie zmarnowali daru wolności okupionej trudem i cierpieniem tylu pokoleń.

Nauczanie Błogosławionego jest drogowskazem na drogach naszej ojczyzny. Nie jest to wzór dodatkowy, uzupełniający -  jak widzimy w wielu sprawach jest to znak zasadniczy i kluczowy. Można drogowskaz ten zlekceważyć, ale być może nie obronimy wtedy pewności obranej drogi.

W nawiązaniu zapraszamy Państwa na kolejny odcinek pt: „Patriotyzm to normalność” przygotowany przez region Olsztyńsko-Białostocki Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”.

Projekt multimedialny „Prymas w Stoczku” powstał by upowszechniać dziedzictwo myśli bł. kardynała Stefana Wyszyńskiego jakie pozostawił po sobie, w kontekście religijnym i społecznym. Wprowadzanie Ewangelii w różne sfery życia społecznego wzorem naszego Patrona – to priorytet misji Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, nieustające zadanie jako wspólnoty ludzi świeckich mające na celu umocnienie i krzewienie formacji katolicko-społecznej w Polsce.

Zapraszamy do obejrzenia i wysłuchania filmowych opowieści o człowieku, który jako Prymas Tysiąclecia, nie przestał być blisko ludzi, przeprowadzając Ojczyznę przez niezwykle trudny odcinek polskiej historii. Całkowicie oddał się sprawie godności człowieka w komunistycznej Polsce po 1945 roku. Potrafił gorąco troszczyć się o dobro wspólne Narodu i państwa, zachował i ugruntował autorytet Kościoła Katolickiego w Polsce.

Nagrania zrealizowano w niezwykłej scenerii – w miejscu drugiego uwięzienia Prymasa – w Stoczku Klasztornym, w celi, w której przebywał rok. To tam dokonał osobistego oddania się Matce Najświętszej.

Warto przypomnieć:

Mimo bardzo ciężkich obostrzeń i ograniczeń Wyszyński znalazł sposób na to, aby odnaleźć się w więziennych warunkach. Przebywając w Stoczku sporządził plan dnia, który nie ulegał zmianom i był przestrzegany przez niego do ostatniego dnia internowania. Prowadził życie w klasztornym rytmie. Wstawał o piątej rano. Do godz. 8:15, o której jadł śniadanie, czas wypełniały mu czynności liturgiczne: modlitwy, rozmyślania i dwie msze święte. Po śniadaniu modlitwa brewiarzowa i część różańca, a następnie „praca z książką”. W drugiej części dnia znów pracował z książką, pisał pamiętnik i przeznaczał czas na lekturę, a czynności te przeplatał modlitwą. I tak do 20:45, kiedy udawał się na spoczynek. I jak sam podsumował:

„Dzięki temu osiągnąłem to, że czas upływał niezwykle szybko, że nie poddawałem się rozważaniom nad przeszłością, że byłem wolny od smutku i tęsknot za innym życiem.

„Zdołałem przyzwyczaić się do więzienia. Nie jest to przesada” – zanotował w „Zapiskach więziennych”.

Serdecznie zachęcamy do obejrzenia. O patriotyzmie mówi Piotr Patejuk - członek Katolickiego Stowarzyszenia "Civitas Christiana" i ks. kan. dr hab. Krzysztok Bielawny. Moderatorem rozmowy jest dr Krzysztof Guzek - teolog.

 /uk

Zobacz inne artykuły o podobnej tematyce
Kliknij w dowolny hashtag aby przeczytać więcej

#Prymas w Stoczku #bł. kard. Stefan Wyszyński #patriotyzm
© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej