Bóg nie tylko wyznał nam miłość, kiedy przyjął ludzkie ciało, nie tylko potwierdził to wyznanie miłości na krzyżu, ale właśnie kiedy umierał, wołał o miłość, o to, żeby człowiek nie tylko przyjął Jego miłość, ale żeby Go pokochał.
Bóg nie tylko wyznał nam miłość, kiedy przyjął ludzkie ciało, nie tylko potwierdził to wyznanie miłości na krzyżu, ale właśnie kiedy umierał, wołał o miłość, o to, żeby człowiek nie tylko przyjął Jego miłość, ale żeby Go pokochał.
Chyba jeszcze nie stoimy u progu końca świata. Nie możemy jednak zapominać o tym, że wszystko się kończy i że mamy być na to gotowi.
Tylko ukrzyżowanie naszych słabości daje nam gwarancję...
Jezus próbuje opowiedzieć prawdę o naszym człowieczeństwie. Prawdę o tym, jak bardzo w życiu człowieka, w naszej jedności psychofizycznej i duchowej ważne jest doświadczenie ciała, płci, doświadczenie tego, że jesteśmy mężczyznami i kobietami.
Ten sam tłum, który entuzjastycznie witał Jezusa wjeżdżającego na osiołku do Jerozolimy, chwilę później, przed sądem Piłata krzyczał „Ukrzyżuj Go!”. Jak mogło do tego dojść?
Człowieczeństwo bardzo rzadko jest osiąganiem Mount Everestów, bardzo rzadko jest osiąganiem szczytów. Najczęściej jest osiąganiem dna. Jezus to wie, bo upadł trzy razy.
Trzeba nam na nowo odkryć Kościół, Jego wartość i przejawy Jego świętości. - konferencja „Na nowo odkryć Kościół” rozpoczęła spotkanie plenarne Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich.
"Płacz nad innymi tak naprawdę przywraca nam godność, którą zabiera nam grzech. Kiedy jeszcze jesteśmy w stanie zapłakać nad losem drugiego człowieka, jest dla nas nadzieja, bo w drodze na Golgotę Jezus przywraca nam godność."
Skąd wzięło się pięć sobót wynagradzających? Liczba "pięć" nawiązuje do pięciu rodzajów obelg oraz bluźnierstw wypowiadanych przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi. Mówimy tu o...
Droga Krzyżowa i Gorzkie Żale. Wielu kandydatów do bierzmowania było z uporem maniaka zmuszanych do udziału w nich każdego tygodnia. Po to, żeby zaliczyć i to jak najwięcej. No, nie tędy droga.