Marek Rembierz: Inspiracje: Stefan Swieżawski

2021/07/5
c55bc310a0d0d5a02903b60743eabf66 v2
Maria i Stefan Swieżawscy z Janem Pawłem II. Fot. archiwum Tygodnika Powszechnego

Nie chodzi o mocarstwowe mrzonki typu «Polska od morza do morza», lecz o model współistnienia i tolerancji. Model współistnienia wielu narodów obok siebie, ich równego traktowania, wyzbycia się uprzedzeń rasowych i religijnych, a także dokonania II Soboru Watykańskiego powinny wpro.adzić nas w trzecie tysiąclecie.

Za: Stefan Swieżawski, Dzieje europejskiej filozofii klasycznej. 

Stefan Swieżawski - włączając się do podejmowanych po 1989 roku europejskich i polskich poszukiwań wzorców otwartości i tolerancji - proponuje skupienie uwagi na „wielkiej epoce” Rzeczypospolitej w  XV i XVI wieku: „Nie trzeba nam szukać wzorów ‘prawdziwej i demokratycznej Europy’ gdzieś daleko”. Jego zdaniem: „Żaden naród europejski nie ma tak wspaniałej tradycji tolerancji, pluralizmu i humanizmu  życia zbiorowego jak my, Polacy, Litwini, Białorusini, Ukraińcy”. W czasie Rzeczypospolitej wielu narodów „Polska była terenem - jak wówczas mówiono natio - na którym dobrze się czuły wszystki gentes”. Wzorem podobnej otwartości są koncepcje krakowskiej szkoły prawniczej i idee Pawła Włodkowica, który „podkreślał, że bliźnimi naszymi są wszyscy ludzie:  Proximi  enim  nostri  sunt  tam fideles quam infideles inidisticte (bliźnimi naszymi są zarówno wierni, jak i niewierni - bez różnicy!)”.

Wartość, jaką dla etosu tolerancji mają rozwiązania prawne postulowane przez Pawła Włodkowica, szczególnie akcentuje Swieżawski: „Najwyraźniej zaznaczyła się polska postawa tolerancyjna w sferze religijnej. Jak nikt (nawet cesarz!) nie ma prawa nikogo nawracać siłą i poddawać swojej władzy, tak też sama idea narzucania komuś przemocą wiary jest w przekonaniu Włodkowica, dziełem szatana, a nie Chrystusa [...]”.

Swieżawski wskazuje na ideowy związek postulatów Włodkowica z myślą szkoły prawniczej w Salamance. Idee szkoły krakowskiej uznaje za prekursorskie dla postulatów Franciszka Vitorii i Bartłomiej Las Casasa, którzy bronili ludzkich praw (człowieczeństwa) Indian przed - traktującymi ich jako zwierzęta - Hiszpanami. W wizji historii Europy, którą roztacza S. Swieżawski, Kraków i Salamanka stanowią jeden nurt kształtujący - również dziś aktualne - ideały europejskości, otwartości i tolerancji: „Pozornie marginalne sprawy: kampania delegacji polskiej na Soborze w Konstancji w obronie pogan i schizmatyków oraz walka teoretyków hiszpańskich o prawa Indian wyniszczanych przez konkwistadorów, miały podstawowe znaczenie dla dalszych duchowych losów Europy”. Wzór otwartość na innych stanowi także założenie Zamościa - u swych podstaw mające ideowo oryginalną wizję tolerancji - wraz z  towarzyszącymi temu  aktowi nowatorskimi przedsięwzięciami w sferze edukacji. Idee i postawy, składające się na  model europejskości, wypracowany w warunkach wielokulturowej Polski, dobitnie mają wyrażać słowa Erazma z Rotterdamu: Polonia mea est.

Praktyka tolerancja, tak jak ją wykłada Swieżawski, nie sprowadza się do realizowania ideologicznego projektu, ale stara się odpowiedzieć na konkretne wyzwania. Tolerancja nie ma oznaczać dążeń do zacierania realnych różnic i granic, dążeń do programowego nie rozróżniania odmienności wartości i ich miejsca w hierarchii. Wizja tolerancja, którą rozpościera Swieżawski ma mocne metafizyczne podstawy: różnorodność rzeczywistości domaga się, aby człowiek przestrzegał zasad odpowiednio rozumianej tolerancji. Nie ma jej traktować jako absolutnej idei kierującej jego postępowaniem. Tolerancja stanowi jeden z elementów całego zróżnicowanego organizmu cnót (sprawności duchowych), który powinien ukształtować w sobie człowiek. Nie można poprzestać na wykazywaniu się wyłącznie tolerancją. Posiadanie takiej cnoty ma wspierać postawę rozumnej otwartości na innych, afirmacji ich „inności” i twórczego przyswajania odmienności. 

W zakończeniu – jako perspektywę rozwijania refleksji nad ideami jagiellońskimi – warto przywołać bliskie Swieżawskiemu przemyślenia socjologa i profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, Leszka Korporowicza: „Dziedzictwo dynastii Jagiellonów jawi się jako niezwykle bogate w możliwości inspirowania myśli i praktyk współczesnych […]. Wartości jagiellońskie odnajdywane w odległej historii Europy, mogą okazać się żywotnym przykładem społecznej wrażliwości i umiejętności wchodzenia w interakcje kulturowe; poszerzonej przestrzeni współpracy, jaką stwarza dzisiaj nie tylko Europa Środkowa, ale globalizujący się świat wszechstronnych powiązań i zależności”.

/mwż

 

Marek Rembierz

Marek Rembierz

Pracownik Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Członek kapituły Śląskiej Nagrody im. Juliusza Ligonia.

Zobacz inne artykuły o podobnej tematyce
Kliknij w dowolny hashtag aby przeczytać więcej

#Stefan Świeżawski #inspiracje
© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej