Otaczamy dziś pamięcią i modlitwą Matkę Teresę z Kalkuty, w dniu jej wspomnienia liturgicznego i rocznicy śmierci.
Gdzie lekarz jest bezbronny, pozostaje modlitwa. Twarz tej niedużej, przygarbionej Albanki, Matki Teresy (Anges Gonxha Bojaxhiu), która przed laty porzuciła nauczanie córek wyższych urzędników i zamożniejszych kupców w liceum w Darjeeling, w „indyjskim Zakopanem”, by […] zacząć „karierę w dół”, znana jest milionom ludzi na świecie. Otrzymała nagrodę pokojową Nobla. Stała się symbolem miłości bliźniego, Papież nazwał ją „świętą za życia”. Spod białej chusty z fioletowym rąbkiem spoglądają oczy zadziwiająco młode, chociaż w oprawie zmarszczek. Mówi po angielsku i w języku hindu: kilka prostych zdań. Dziękuję Ojcu Świętemu za przybycie do hospicjum. Wierzy, że jego modlitwa […] sprawi, iż tysiące ludzi na świecie, wierzących i niewierzących, uprzytomnia sobie: istotą człowieczeństwa jest współczucie.
Fragment książki "Jan Paweł II w literaturze polskiej", Centrum Myśli Jana Pawła II, Warszawa 2008
/uk