Sutowicz: Grigorij Potiomkin i jego (nie tylko) chersońskie perturbacje

2022/11/2
Vintage Potemkin
Plakat filmu Pancernik Potiomkin (fragment) / Wikimedia commons

Kilka tygodni temu, w ramach przyglądania się sprawom dziejącym się na Ukrainie, napisałem krótki tekst o Chersoniu, w kontekście historii i wydarzeń teraźniejszych. Od tamtego czasu nastąpiły tam nowe zdarzenia, które można rozmaicie interpretować.

Otóż w ostatnich dniach października media doniosły, że Rosjanie usunęli z ulic Chersonia i wywieźli pomniki admirała Fiodora Uszakowa i Grigorija Potiomkina. Obie postaci są niezwykle ważnymi symbolami rosyjskiego podboju wybrzeży Morza Czarnego. Pierwszy, oprócz tego, że był dowódcą marynarki rosyjskiej, jest też ponoć kanonizowanym przez cerkiew moskiewską świętym. Co do Potiomkina, to oprócz pomnika Rosjanie mieli też wywieść i złożyć w bezpieczne miejsce jego ciało, które spoczywało w chersońskim soborze św. Katarzyny, ponoć najstarszym w tym mieście murowanym budynku. 

Dość desperackie czyny Rosjan interpretować należy w dwojaki sposób. Po pierwsze miasto rzeczywiście zaczyna być frontowym i w związku z tym mogą zabezpieczać pamiątki historyczne, które uważają za ważne. Może niezręcznie, że piszę w tym kontekście o czyichś zwłokach, ale tak się rzeczy przedstawiają. Z drugiej strony, szczególnie w odniesieniu do Potiomkina, można powiedzieć, że z terenów ukraińskich znikają symbole rosyjskiego panowania na tym terenie i wraz z nim samym przesuwają się gdzieś na wschód. W ogóle trwanie pomnika Potiomkina w Chersoniu, mieście przez długie lata należącym do Ukrainy, świadczyło o jej mocno niekonsekwentnej polityce historycznej, która z jednej strony bardzo mocno podkreślała swoje przywiązanie do tradycji Ukraińskiej Powstańczej Armii - dla nas niezwykle trudne do akceptacji, z drugiej zaś nie umiała zdobyć się na wyeliminowanie z przestrzeni publicznej pomnika, czy pomników, bo nie wiem czy Potiomkin miał, bądź nadal ma ich więcej, człowieka który właściwie doprowadził do likwidacji Siczy Zaporoskiej, która mogłaby pełnić ważną rolę w budowaniu tożsamości historycznej dla środkowej, mocno zrusyfikowanej części Ukrainy, tej która z UPA i jej działalnością nie miały wiele wspólnego. 

Wygląda na to, że Rosjanie w pewnej kwestii pomogli Ukraińcom co do kierunku ich polityki historycznej i pogodzili się z własną klęską w tym względzie. 

Również z naszego punktu widzenia Grigorij Potiomkin jest postacią złowrogą. To on był inicjatorem kolejnych rozbiorów Polski, które inspirował wbrew swojej kochance carycy Katarzyny, która nie chciała polskimi ziemiami dzielić się z Prusami, lecz być protektorką całej Rzeczpospolitej. Oprócz tego jest też symbolem kilku wydarzeń historycznych. Na przykład na noszącym jego imię pancerniku, w 1905 roku wybuchł bunt załogi, której udało się uciec do Rumunii. Część marynarzy pozostała na emigracji, część po powrocie była w carskiej Rosji poddana sądowym represjom. Perypetie pancernika stały się kanwą dla słynnego, przynajmniej dawniej, filmu niemego nakręconego w 1925 roku przez kinematografię radziecką. Jednym z pojawiających się tam motywów są z kolei, znajdujące się w Odessie, tzw. „schody potiomkinowskie”, na których odbywa się fikcyjna, z punktu widzenia prawdy historycznej, scena pacyfikacji ludności przez carskie wojsko. Młodsi widzowie, w moim wypadku brzmi mi to nieco śmiesznie, mogą kojarzyć ten motyw z filmu Juliusza Machulskiego „Deja vu” z 1990 roku.

Potiomkin może też być symbolem fasadowości rosyjskiego imperializmu. Ponoć kiedy w roku 1787 Caryca Katarzyna wizytowała ziemie noworosyjskie i mój tytułowy bohater miał jej pokazać sukcesy rosyjskiej kolonizacji, ponoć kazał stworzyć system ruchomych makiet imitujących wiejską zabudowę, którą przemieszczano wzdłuż trasy przejazdu carycy, tuż przed jej przybyciem. Historycy nie są do końca pewni, czy to fakt, ale symbol to symbol i w postaci terminu „potiomkinowskie wioski” przetrwał do naszych czasów. 

/mdk

Piotr Sutowicz

Piotr Sutowicz

Historyk, zastępca redaktora naczelnego, członek Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”.

Zobacz inne artykuły o podobnej tematyce
Kliknij w dowolny hashtag aby przeczytać więcej

#Grigorij Potiomkin #Fiodor Uszakow #Chersoń #rozbiory Polski #potiomkinowskie wioski #UPA

Podobne artykuły

© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej