Żaden z poddanych JE Mości nie miał wpływu na to, kto będzie dzierżył monarszą koronę. Nowy król Wielkiej Brytanii – Karol – koronę miał zagwarantowaną już de facto w chwili narodzin. Chyba, że w międzyczasie zmieniłby wyznanie i został …katolikiem. Wtedy w tej pełnej wolności i tolerancji monarchii zostałby bezceremonialnie odsunięty od sukcesji.
Piotr Sutowicz w najnowszym odcinku (Za)krótko pyta dlaczego ci, którzy twierdzą, że każdy powinien mieć wolność wyboru religii gdy dorośnie, nie protestują, że w Anglii jest inaczej i tłumaczy dlaczego katolicy są większymi demokratami niż anglikanie.
Zapraszamy do słuchania:
/mdk