Wiele osób o tym nie pamięta, nie przywiązuje zbytniej uwagi, może lekceważy. Czy aby jednak nie warto, po przeprowadzeniu się do nowego mieszkania, poprosić księdza o poświęcenie nowego domu, a nie odwlec to w czasie i poczekać na wizytę duszpasterską? A może w ogóle jest to nie potrzebne?

Polskie przysłowie mówi, że wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Co jest potrzebne do tego, aby nie tylko tak mówić, ale by rzeczywiście BYŁO tam jak najlepiej?

Święcenie swojego nowego domu, który powinien być azylem każdego mieszkańca, może być bardzo dobrym sposobem na to, aby zaprosić Boga pod swój dach. Na dobrą sprawę nie wiadomo co się w nim w przeszłości mogło wydarzyć. Błogosławieństwo jest więc sposobem na uwolnienie go od ewentualnego demonicznego wpływu.  

„Niewiele ponad rok temu przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania. Wielu ludzi po zaaklimatyzowaniu się zaprasza rodzinę czy przyjaciół na „parapetówkę”. My z mężem chcieliśmy zacząć właściwie - również zaprosiliśmy najbliższych do naszego nowego domu, ale nie w celu „opicia” wszystkich kątów, ale by byli obecni przy poświęceniu i pobłogosławieniu naszego gniazda przez księdza, który był wśród nas” – dzieli się pani Joanna.

Wśród modlitw odmawianych podczas błogosławienia domu wznoszone są prośby o oddalenie wszystkiego co pochodzi od Złego oraz zaproszenia kierowane do Aniołów – aby strzegły pokoju i bezpieczeństwa mieszkańców. Są prośby o Bożą pomoc w tym, aby panowały w nim dobre obyczaje, by nigdy nie brakowało miłości, chleba, gościnności. Są także wezwania, które usłyszeć można w Ekspiacji – o oddalenie kataklizmów i wszelkiego nieszczęścia, które grozi duszy lub ciału mieszkańców.

Bóg jest wierny i nie odwoła za rok swojego błogosławieństwa, więc czy jedno pokropienie wodą święconą nie wystarczy? Nie wystarczy. Bóg jest wierny, ale człowiek za życia odwraca się do Boga plecami wiele razy, więc tak jak odnowienia chrztu, odnowienia przyrzeczeń małżeńskich (które to sakramenty przyjmujemy tylko raz w życiu) tak i święcenie mieszkania jest odnowieniem Przymierza zawartego ze Stwórcą.

/mg