Mocarz, Mistrz, Obrońca Praw Człowieka, Narodu i Kościoła, Kapelan Armii Krajowej, Błogosławiony Patron, Ojciec Wolnych Ludzi - taki był kardynał Stefan Wyszyński.
Mogę poszerzać moją strefę wpływu poprzez to, że czynię realne rzeczy
- takie słowa, w rozmowie z Kamilem Sulejem, wypowiada pan Paweł Zuchniewicz, autor książki "Ojciec wolnych ludzi". Podkreśla, jak ważne jest zachowanie proporcji we wszystkim, co robimy, czego się podejmujemy. Wskazuje równocześnie na to, iż podjęcie czy niepodjęcie konkretnych decyzji pozornie jest naszym wyborem, ale w sposób praktyczny jest to nowa forma niewolnictwa - chociaż nazywanego mianem WOLNOŚCI.
Co z naszymi obowiązkami? Dlaczego warto jest je usystematyzować? To niektóre z pytań, jakie stawia przed sobą część ludzi - nie tylko tych dojrzałych, ale i tych będących częścią młodego pokolenia. Gdy pytamy o osobę Prymasa Wyszyńskiego, młodzi często mówią jedynie o jego walce z komunizmem. Podkreślają, że skoro teraz nie ma komunizmu [przynajmniej w Polsce], to konieczność poznawania osoby Prymasa Tysiąclecia również nie istnieje. Nic bardziej mylnego!
Prymas Wyszyński, ale i papież Jan Paweł II wiedzieli, iż każda jednostka ludzka, która korzysta z wolności DANEJ, a nie ZADANEJ - tej o którą musi walczyć, bez pracy będzie marniała. Prymas miał świadomość, że musi pracować nad sobą, by nic nie zniszczyło go od środka. Wypracował swój plan dnia, ale umiał go odłożyć na bok, gdy pojawiał się CZŁOWIEK, który próbował szukać jego wsparcia, pomocy.
Jakie inne tematy zostały poruszone w rozmowie Kamila Suleja, Prezesa Fundacji "Civitas Christiana" z Pawłem Zuchniewiczem w ramach cyklu Weź i czytaj? Po odpowiedź na to pytanie odsyłamy do nagrania zrealizowanego przez Radio Civitas Christiana.
Zdjęcia: Marta Karpińska
/em