Zanotowane: Dlaczego warto wybrać się do Rabki?

2022/08/24
wakacje2022 1454
Fot. Mateusz Gawroński / Archiwum Prywatne

Wiele lat temu poczułem sympatię do wędrówek górskimi szlakami, która podsycana jest podobnym zamiłowaniem mojej żony oraz życiem na co dzień na północy kraju, prawie nad samym morzem.

Hasło „jedziemy w góry” zawsze wywołuje u nas w domu poruszenie: „Kiedy?”, „Nie mogę się już doczekać!”, „Dlaczego nie możemy już tam być!”. Ale wreszcie doczekaliśmy się. Dokąd tym razem? Padło na Gorce i Rabkę Zdrój.

Konsekwencją specyficznego mikroklimatu Rabki jest to, że od XIX wieku jest uzdrowiskiem, również dziecięcym. Jest to jedna z przyczyn, dla których Rabka nazywana jest „Miastem Dzieci Świata” - znajduje się tu Teatr Lalek, park rozrywki, pomnik św. Mikołaja (oczywiście tego prawdziwego). W parku zdrojowym, podczas popołudniowych spacerów, spotkać można mnóstwo rodzin z dziećmi, a dodatkowo, co roku w lipcu, odbywa się Międzynarodowy Festiwal Literatury Dziecięcej.

Rabka Zdrój może być niezłą bazą wypadową. Jadąc samochodem na północ możemy być za godzinę w Krakowie lub pod Szybem Daniłowicza kopalni soli w Wieliczce. Jadąc na południe (chociaż tu bardziej polecam jazdę pociągiem), również za godzinę, możemy być w Zakopanem. Niedaleko jest też Krościenko, gdzie można skorzystać ze spływów Dunajcem, wspiąć się na Trzy Korony oraz odwiedzić grób ks. Franciszka Blachnickiego oraz Centrum Ruchu Światło-Życie. Dla siebie znajdą coś również miłośnicy… polskiej kolei! W Chabówce pod Rabką, miejscowości oddalonej o 30 minut spacerem, znajduje się Skansen Taboru Kolejowego – około 90 pojazdów szynowych i wagonów, do wielu można wejść i poczuć się jak maszynista lub pasażer sprzed prawie stu lat. Tysiące ton stali!

Rabka jest miejscowością, która sprzyja odpoczynkowi, jest spokojnie, w miarę cicho. Smuci jednak jeden z powodów tego spokoju - widok opuszczonych gdzieniegdzie domostw zbudowanych w typowo góralskim stylu, które stosunkowo niewielkim nakładem można by doprowadzić do przyzwoitego stanu. Mimo, że Rabkę można poznać w dwa dni, to jednak nie jedzie się tam po to, by przesiedzieć w niej bez ruchu. Dochodzimy bowiem do meritum - do szlaków turystycznych wytyczonych wokół Rabki i prowadzących na okoliczne szczyty.

Luboń Wielki

Idąc z Rabki niebieskim szlakiem można na kilka minut z niego zboczyć, by dojść do mało znanego Żydowskiego Cmentarza Wojennego, na którym znajdują się masowe groby Żydów, obywateli Polski, zamordowanych w 1942 roku. Szlak wiedzie tuż obok pięknego kościoła pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Rabce-Zarytem, mniej więcej w połowie drogi na szczyt, który nie jest zbyt wysoki (1022m n.p.m.), jednak samo podejście jest dość wymagające – dość strome, a dodatkowo trzeba uważać na obsuwające się pod stopami kamienie. Jednak z samej góry rozciąga się piękny widok w kierunku północnego-zachodu, który wynagradza trud wspinaczki.

Maciejowa i Stare Wierchy

Idąc z Rabki czerwonym szlakiem w kierunku południowo-wschodnim dojdziemy bardzo łatwą i jednocześnie malowniczą trasą na Maciejową, szczyt, który leży na Głównym Szlaku Beskidzkim im. Kazimierza Sosnowskiego (najdłuższy szlak w polskich górach). W Bacówce PTTK można więc spotkać zarówno turystów jednodniowych, jak i wyczynowych. Z Maciejowej doskonale widać Babią Górę. Trzymając się tego szlaku, po niedługim czasie da się dojść na kolejny szczyt jakim są Stare Wierchy.  

Turbacz

Turbacz to najwyższy szczyt w Gorczańskim Parku Narodowym (1310m n.p.m.). Wytrzymali mogą dojść do niego wciąż trzymając się czerwonego szlaku (Maciejowa-Stare Wierchy-Obidowiec-Turbacz), a mniej wytrzymali wejść od strony miejscowości Koninki szlakiem niebieskim. Trasa jest wspaniała. Takie czynniki jak zmieniający się co kilka minut widok, przejścia przez lasy, hale, polany, a także niezliczona ilość jagód rosnąca wzdłuż trasy, mogą spowodować, że dojście na szczyt opóźni się względem czasu podanego na drogowskazach. Kilkanaście minut przed metą znajduje się polowy ołtarz, przy którym w 1953 r. mszę świętą dla swych przyjaciół i gorczańskich pasterzy odprawił ks. Karol Wojtyła. Nie byłoby to nic niespotykanego, gdyby nie fakt, że ta msza została odprawiona twarzą do wiernych prawie 10 lat przed rozpoczęciem Soboru Watykańskiego II. Z samego Turbacza rozciąga się natomiast panorama, którą każdy miłośnik polskich gór powinien zobaczyć, bo około 40 km dalej zaczynają się Tatry Wysokie! Widać wszystko – Rysy, Łomnicę, Gerlach…

Nie są to najwyższe góry na świecie. Nie są też najbardziej wymagające. Są jednak na tyle piękne i na tyle mało uczęszczane, że warto wybrać się tam chociażby na tydzień. Również z dziećmi, by zarażać je miłością do Polskich Gór!

/mdk

Gawronski

Mateusz Gawroński

Dziennikarz, członek Zarządu Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”.

Zobacz inne artykuły o podobnej tematyce
Kliknij w dowolny hashtag aby przeczytać więcej

#Rabka Zdrój #Gorce #Wieliczka #Luboń Wielki #Turbacz #Karol Wojtyła #Gorczański Park Narodowy #Główny Szlak Beskidzki im. Kazimierza Sosnowskiego
© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej