
Przed kilkoma tygodniami na polskim rynku wydawniczym ukazała się książka „Konstytucjonalizm a dobro wspólne” autorstwa Adriana Vermeule'a. Książka w swojej pierwotnej wersji – "Common Good Constitutionalism" – wydana została w Stanach Zjednoczonych w 2022 r. i do dzisiejszego dnia jest obiektem ożywionych dyskusji nie tylko w środowiskach prawniczych i filozoficznych. Od niedawna, dzięki staraniom Wydawnictwa Trybunału Konstytucyjnego, jest dostępna także dla polskiego czytelnika.
Autorem omawianej publikacji jest Adrian Vermeule – amerykański prawnik i profesor prawa na Uniwersytecie Harvarda, znany przede wszystkim ze swoich oryginalnych i skłaniających do refleksji poglądów na temat interpretacji konstytucji i roli państwa. Jego idee często nawiązują do klasycznej myśli prawnej (np. św. Tomasza z Akwinu) i tradycyjnych katolickich koncepcji państwa. Uważa, że władza publiczna powinna dążyć do realizacji cnót, harmonii społecznej i stabilności, nawet jeśli wymaga to ograniczenia niektórych swobód. Opowiada się za silnym państwem i odwołuje do tradycji prawnej osadzonej w prawie naturalnym i chrześcijaństwie. Vermeule jest konsekwentnym przeciwnikiem liberalizmu – sprzeciwia się liberalnej idei neutralności państwa wobec różnych, często sprzecznych idei i subiektywnych wartości. Twierdzi, że państwo powinno aktywnie promować to, co uważa się za obiektywne dobro wspólne, zamiast progresywnego relatywizmu. Warto także zaznaczyć, że w maju 2022 r. Adrian Vermeule uczestniczył i wygłosił wykład podczas międzynarodowej konferencji naukowej „Św. Jan Paweł II – dziedzictwo prawa naturalnego i międzynarodowych praw człowieka”. Jej przewodnim motywem było ukazanie myśli i spuścizny Ojca Świętego związanych z tematem prawa naturalnego i praw człowieka oraz ich relacji z nauką Kościoła. Konferencja rozpoczęła się w 102. rocznicę urodzin papieża na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego Warszawie, a jej współorganizatorem była Ave Maria School of Law z Florydy. Adrian Vermuele i jego prace budzą silne emocje – zarówno pozytywne, jak i negatywne. Niektórzy widzą w nim odważnego myśliciela, który chce odbudować silne, moralnie ukierunkowane prawo i państwo, inni oskarżają go wręcz o promowanie autorytaryzmu i porzucenie fundamentalnych zasad wolnościowych. Inni jeszcze próbują bagatelizować myśli Vermeule’a i uważają, że jego teoria nie jest ani nowa, ani sprzeczna z amerykańską tradycją a zarówno Deklaracja Niepodległości, jak i preambuła Konstytucji zakładają rząd ukierunkowany głównie na cele publiczne i dobro wspólne.
W ostatnich latach najwięcej emocji wywołuje opisana w książce koncepcja „konstytucjonalizmu dobra wspólnego”, która staje w opozycji do konserwatywnego interpretowania konstytucji i nazywana jest oryginalizmem (wykładnia zgodnie z pierwotnym znaczeniem i intencją ustawodawcy) oraz koncepcją liberalnego progresywizmu. Autor opowiada się za interpretacją prawa, które ma promować dobro wspólne, z silnym naciskiem na autorytet państwa. Uważa, że automatyzm literalnego odczytywania ustawy zasadniczej jest niewystarczający i sprzeczny z rolą prawa. Vermuele uważa, że powinna pozostać zachowana elastyczność prawa, aby umożliwić realizację celów związanych z aksjologią i rolą moralną ustawodawstwa. I wobec tej koncepcji pojawiają się krytyczne głosy, że wersja antyliberalnego konstytucjonalizmu dobra wspólnego oferowana przez Vermeule'a nie jest odpowiednia do pluralizmu moralnego współczesnej Ameryki i nie byłaby akceptowalna dla moralnie i politycznie zróżnicowanych i podzielonych obywateli Stanów Zjednoczonych.
Książka „Konstytucjonalizm a dobro wspólne” składa się z pięciu rozdziałów poprzedzonych wprowadzeniem pt. „Powrót do klasycznej tradycji prawnej”. Następnie Vermeule poświęca cały rozdział rozważaniom na temat dobra wspólnego, w kolejnym skupia się na klasycznej tradycji prawnej w Stanach Zjednoczonych. Rozdział trzeci i czwarty, to opis i charakterystyka krytykowanego oryginalizmu oraz tzw. progresywnych i otwartych form konstytucjonalizmu. Książka kończy się wnioskami i zastosowaniami.
Autor „Konstytucjonalizm a dobro wspólne” zachęca do zmiany sposobu myślenia o amerykańskiej konstytucji. Zamiast praktyki prawnej, która wkłada wysiłek w łączenie coraz częściej sprzecznych ze sobą preferencji społecznych, ograniczanie rządu i zabezpieczanie praw jednostki, promuje konstytucjonalizm dobra wspólnego, który kładzie nacisk na dobro wspólne i rozwija postawy i kompetencje niezbędne do jego realizacji. Dla konstytucjonalisty rząd jest ustanawiany przede wszystkim po to, aby czynić dobro dla ludzi. Koncepcja przewiduje istnienie aktywnego rządu, w tym silnego prezydenta, silne państwo oraz wymiar sprawiedliwości wydający uzasadnione osądy co do tego, które zjawiska przyczynią się do rozwijania dobra wspólnego i ładu społecznego opartego o zasady moralne zakorzenione w prawie naturalnym i klasycznej tradycji prawnej.
Warto odnotować, że książka na polskim rynku została wydana w bardzo ładnej, klasycznej, płóciennej, twardej oprawie, ale o wiele istotniejsze jest, że przekład pozwala z przyjemnością oddawać się lekturze. Oznacza to, że choć książka jest z założenia esejem z pogranicza prawa konstytucyjnego i filozofii prawa, to lekkość z jaką jest napisana i przetłumaczona, daleka jest od hermetycznego jurydycznego języka. Jej lektura może być interesująca także dla szerszego grona czytelników. Czy warto po nią sięgnąć skoro skupia się na problematyce osadzonej w rzeczywistości Stanów Zjednoczonych? Oczywiście podstawą rozważań jest amerykańska rzeczywistość prawna, ale książka zawiera szerokie spektrum rozważań, które mają charakter uniwersalny, przekraczający granice państw i kontynentów. Książka, jak już wspomniałem wyżej, wciąż wywołuje dyskusje i polemiki, wyłamuje się też wobec wielu obowiązujących schematów i ustalonych przez lata teorii. Jest też ważną lekturą dla zrozumienia aktualnych procesów oraz pomocą w obserwacji współczesnych Stanów Zjednoczonych. Szczególnie w epoce rewizji globalnego liberalnego ładu, tzw. postliberalizmu, i epokowych zmian społeczno-politycznych, których jesteśmy niewątpliwie świadkami.
/mdk