Samo subiektywne odczucie którejś ze stron, ze względu na wewnętrzny imperatyw, jest raczej mało rozsądne, a jednak wciąż w jakiś sposób racjonalne. Czy jednak istnieje zasadna granica użycia przeczucia? Czy da się uniknąć tej zwodniczej tendencji?
Samo subiektywne odczucie którejś ze stron, ze względu na wewnętrzny imperatyw, jest raczej mało rozsądne, a jednak wciąż w jakiś sposób racjonalne. Czy jednak istnieje zasadna granica użycia przeczucia? Czy da się uniknąć tej zwodniczej tendencji?
Dar pobożności i bojaźni Bożej przyjęty przez człowieka staje się gwarancją umiejscowienia nas w objęciach miłości Stwórcy, który przygotował to miejsce dla człowieka od momentu jego stworzenia. Nie ma to jednak nic wspólnego z romantyczną wizją „cukierko…