Nieco parafrazując „Dziady” Mickiewicza, można powiedzieć, że umarł Robert Prevost i narodził się Leon XIV. A chociaż za wcześnie, aby określić jaki to będzie pontyfikat, to jednak można pokusić się o kilka sugestii.
Nieco parafrazując „Dziady” Mickiewicza, można powiedzieć, że umarł Robert Prevost i narodził się Leon XIV. A chociaż za wcześnie, aby określić jaki to będzie pontyfikat, to jednak można pokusić się o kilka sugestii.
Mamy papieża zakonnika, tak jak poprzednik, tyle że nie jezuitę a augustianina, jest pierwszym papieżem z tego starego zgromadzenia zaliczanego do tzw. zakonów żebraczych, który założył papież Aleksander IV w XIII wieku. (…) Jeśli chodzi o ogólną liczbę z…
Po trwającym dobę konklawe, zgromadzeni na nim 133 kardynałowie z pięciu kontynentów wybrali kard. Roberta Francisa Prevosta na 267. następcę świętego Piotra.