Podobno chrześcijaństwo dowartościowało kobiety. Z takim przekonaniem łatwiej nam stawiać czoło feministycznym wyzwaniom współczesności, bo przyznajemy sobie prawo do „katolickiej emancypacji”.
Podobno chrześcijaństwo dowartościowało kobiety. Z takim przekonaniem łatwiej nam stawiać czoło feministycznym wyzwaniom współczesności, bo przyznajemy sobie prawo do „katolickiej emancypacji”.
A woman must have a purse of her own – wołała ponad sto lat temu amerykańska sufrażystka Susan Anthony. Dzisiaj kobiety mają nie tylko własne portmonetki, jeżdżą autobusami i noszą spodnie, za co w średniowiecznym Wrocławiu z pewnością byłyby zamknięte, j…
Kobieta sukcesu to taka, która pnie się po szczeblach kariery zawodowej? Dobra żona i matka to taka, która całkowicie poświęca się rodzinie?
Dlaczego, kiedy autor słyszy jak pani redaktor w radio wita gościnię, to protestuje przeciwko ośmieszaniu kobiet?