Kiedy ocierając łzy, słucham tego świadectwa, uzmysławiam sobie po raz nie wiadomo który jak wiele dobra, jak wiele łask wymodliliśmy z mężem przez lata naszego małżeństwa.
Kiedy ocierając łzy, słucham tego świadectwa, uzmysławiam sobie po raz nie wiadomo który jak wiele dobra, jak wiele łask wymodliliśmy z mężem przez lata naszego małżeństwa.
Czy historia małżeńskiej miłości z przełomu XIX i XX wieku może być inspirująca w XXI wieku? Jak możliwe jest szczęście małżeńskie, gdy on jest wojującym ateistą, a ona głęboko wierzącą katoliczką? O niezwykłej historii Elżbiety i Feliksa Leseur opowiada …