W Finlandii ruszył proces znanej polityk i luterańskiego biskupa oskarżonych o podżeganie do nienawiści przeciwko homoseksualistom. Chodzi o cytowanie słów św. Pawła. Ich adwokat podkreśla, że proces ten ma fundamentalne znaczenie, gdy chodzi o przyszłość demokracji w Europie i prawo chrześcijan do wolnego wyrażania swej wiary.
Päivi Maria Räsänen, która jest byłą minister spraw wewnętrznych Finlandii i parlamentarzystką z ramienia chrześcijańskiej partii demokratycznej przyszła do gmachu sądu z własną Biblią, za cytowanie której została oskarżona (dokładnie za List do Rzymian 1,24-27). W przeszłości brała udział w procedowaniu przepisów nt. mowy nienawiści, na podstawie których teraz jest sądzona.
Kobieta skrytykowała Kościół luterański w Finlandii za popieranie ideologii LGBT i gejowskiej parady w Helsinkach i napisała książkę przedstawiającą chrześcijańską wizję rodziny. Przed sądem stanął również luterański biskup Johana Pohjola. Oskarżonym grozi do dwóch lat więzienia.
W auli Räsänen zeznała, że wizja małżeństwa jaką prezentuje wynika z jej chrześcijańskiej wiary, która głosi, że małżeństwo jest związkiem jedynie kobiety i mężczyzny, jak naucza tego Biblia. Podkreśliła zarazem, że poglądy te nie wypływają z nienawiści wobec kogokolwiek. Prokurator generalny stwierdził jednak, w obecności trzech sędziów, że „ten kto krytykuje postępowanie homoseksualistów intencyjnie prowokuje nienawiść wobec osób homoseksualnych”. Rozprawa została odroczona do 14 lutego.
Adwokat oskarżonych, Lorcan Price, przypomina, że konstytucja Finlandii gwarantuje wolność wypowiedzi, jak i wolność religijną. Wskazuje, że sprawa ta będzie miała ogromne znaczenie dla przyszłości demokracji i poszanowania praw chrześcijan. Pod pretekstem ochrony środowisk LGBT coraz więcej państw wdraża przepisy poważnie ograniczające możliwość jakiejkolwiek dyskusji na ten temat. Przykładem jest procedowane we Włoszech prawo Zan, którego przyjęcie naruszałoby prawa chrześcijan w zakresie wolności słowa, opinii i edukacji.
Źródło: vaticannews.va
/ut