18 czerwca na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się uroczystość wręczenia, po raz 67., Nagród im. Włodzimierza Pietrzaka. W tym roku otrzymali je: abp Józef Michalik, metropolita przemyski, kompozytor Michał Lorenc oraz Centrum Myśli Jana Pawła II.
Zaproszeni goście wysłuchali słów Przewodniczącego Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” Tomasza Nakielskiego, który przedstawił znaczenie nagrody, wręczanej nieprzerwanie od 1948 r.
– Nie jest to postać powszechnie znana, ale kto zetknął się z twórczością Włodzimierza Pietrzaka i czytał jego życiorys, wie, że był to świadek chrześcijańskich i patriotycznych wartości – zaprezentował patrona nagrody Tomasz Nakielski. – Świadectwo to wyrażał w swojej twórczości i w swoim życiu, z którego ofiarę złożył w Powstaniu Warszawskim.
Przewodniczący przypomniał najbardziej znane nazwiska poprzednich laureatów: prof. Wiktor Zin, abp Marek Jędraszewski, prof. Tomasz Strzembosz, Jerzy Duda-Gracz, prof. Andrzej Stelmachowski, Krzysztof Zanussi, Ernest Bryll i Józef Skrzek oraz zwrócił uwagę na wspaniałe miejsce wręczania tegorocznego wyróżnienia.
– Nie dość, że Zamek Królewski, to jeszcze galę prowadzi Zygmunt August i Faraon – podkreślił rangę wydarzenia żartem na temat konferansjera, którym był Jerzy Zelnik.
Goście gali obejrzeli film dokumentalny o życiu i twórczości Włodzimierza Pietrzaka. W nim również znalazło się miejsce na refleksje niektórych laureatów nagrody imienia tragicznie zmarłego poety: o. Jana Golonki, Antoniny Krzysztoń i abp. Marka Jędraszewskiego.
Wręczenie każdego z trzech wyróżnień poprzedzone było laudacją. Pierwsza dotyczyła abp. Józefa Michalika, nagrodzonego za: „wieloletnią i ofiarną służbę duszpasterską, troskę o jedność Kościoła i narodu w Polsce w pełnej łączności ze Stolicą Apostolską, a także za odwagę ekumenicznych inicjatyw”.
– Musiał zwrócić na siebie uwagę nieprzeciętnymi zdolnościami, skoro już rok po święceniach został wysłany na studia specjalistyczne, najpierw do Warszawy, potem do Rzymu, w którym w r. 1972 zrobił doktorat – rozpoczął prezentację byłego przewodniczącego Episkopatu Polski bp dr Wiesław Mering, przewodniczący Kapituły LXVII Nagrody im. Włodzimierza Pietrzaka. – Jego obecność w Rzymie oznaczała zaangażowanie w Papieskiej Radzie ds. Świeckich. Ksiądz arcybiskup okazał się człowiekiem bez reszty oddanym Kościołowi i duszpasterstwu. W pracy kierował się obiektywizmem, sprawiedliwością i gorliwością. Zabiegał o pojednanie narodu polskiego i ukraińskiego. Doceniał rolę świeckich w Kościele, organizował szereg spotkań i kongresów temu poświęconych. Bardzo popierał działania Akcji Katolickiej. W obu diecezjach, w których był ordynariuszem, zakładał nowe rozgłośnie katolickie. Te działania wskazują, jak oddanym był współpracownikiem Jana Pawła II.
– Ksiądz arcybiskup traktuje tę nagrodę jako zadanie na przyszłość, jako podniesioną poprzeczkę na tym polu, na którym działa – mówił odbierając nagrodę w imieniu nieobecnego laureata ks. dr Adam Sycz.
– Życzę, żeby wam nigdy nie zabrakło dobrej woli, ludzkich sił i życzliwości w promowaniu ideałów, które mają uczynić owocną obecność katolików w naszej ojczyźnie – tak dziękował „Civitas Christiana” w odtworzonym po chwili na gali nagraniu abp Józef Michalik. – Niech Boża łaska otwiera sumienia i budzi chęć współpracy w promowaniu i utrwalaniu dobra.
Drugie wyróżnienie przypadło Centrum Myśli Jana Pawła II. Otrzymało je za: „interdyscyplinarne badania nad dziedzictwem intelektualnym i duchowym pozostawionym nam przez św. Jana Pawła II, za propagowanie idei nowej ewangelizacji, a także za pracę popularyzatorską przybliżającą młodemu pokoleniu Polaków postać i dzieło Wielkiego Papieża”. Papieskie wartości realizują poszczególne jednostki Centrum: Instytut Badawczo-Naukowy, działający na płaszczyźnie intelektualno-ideowej, dział społeczny, koordynujący wsparcie dla uzdolnionej młodzieży, 1Piętro, będące swoistym małym domem kultury i telewizja internetowa Foksal Eleven.
Laudację wygłosił krajowy asystent kościelny Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”.
– To instytucja unikalna – ocenił jedynego instytucjonalnego laureata ks. prof. dr hab. Jerzy Lewandowski. – Nie ma charakteru muzeum, lecz centrum myśli papieskiej, a ta myśl pozostaje żywym dziedzictwem, które jednoczy ludzi często różniących się od siebie, ale chcących robić coś dla swojej wspólnoty. W dobie ostrych podziałów społecznych, wzrastającej atomizacji i obojętności na to, co dzieje się wokół, miejsca takie, jak kamienica przy ul. Foksal 11 w Warszawie, mają ogromne znaczenie dla tego, co Prymas Tysiąclecia kardynał Stefan Wyszyński nazywał wspólnotowym wymiarem polskiej duchowości, skierowanej w stronę solidarnie wspierającej się społeczności.
Odbierając nagrodę, dyrektor Centrum Norbert Szczepański dziękował władzom samorządowym, hierarchom Kościoła, pracownikom i mediom.
– Pewnie dużo mógłbym mówić o badaniach naukowych, które prowadzimy, i debatach, które organizowaliśmy, ale wolę państwa zaprosić do współtworzenia tych badań, do dyskusji i do udziału w konferencjach, które organizujemy – mówił Norbert Szczepański. – Dużo mógłbym mówić o publikacjach, które wydaliśmy, ale zapraszam do biblioteki i księgarni. Dużo można mówić o dokumentach papieskich, które staramy się zgłębiać, ale stworzyliśmy narzędzie nauczania JP2 – zintegrowaną bazę tekstów papieskich, do których czytania zapraszam, bo wraz z czasem kanonizacji skończył się czas przeżywania wielkich wspólnotowych momentów. Teraz siadamy do myśli Jana Pawła II i zastanawiamy się, jak ją wdrażać. Mógłbym opowiadać o stypendystach, których mamy 6000, ale wolę państwa, twórców kultury, zaprosić do współdzielenia się swoimi doświadczeniami, bo oni na to czekają, tego potrzebują. To jest to nowe pokolenie. Mam nadzieję, że z perspektywy dziejów powiemy: pokolenie JP2. Od nas wszystkich zależy, czy takim będzie. Mógłbym opowiadać o programach telewizyjnych, które są dla nas wyzwaniem, ale wolę zaprosić do telewizji internetowej Foksal Eleven, bo właśnie tam można je oglądać, komentować i włączyć się w ich tworzenie. Na koniec mógłbym państwu powiedzieć o niezwykłych spotkaniach naszych stypendystów, którzy odwiedzają niepełnosprawnych, dzieci z domów dziecka i ludzi umierających w hospicjach. To jest to, do czego najgoręcej chciałbym państwa zaprosić – żebyśmy dostrzegli drugiego człowieka. Tak właśnie widzimy swoją rolę.
Następnie Wiceprzewodniczący Rady Głównej Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” Marek Koryciński przedstawił dorobek kompozytora Michała Lorenca, twórcy muzyki do 175 filmów, seriali i spektakli, wielokrotnie nagradzanego w kraju i za granicą. Kapituła nagrodziła go za muzykę do filmu Jan Paweł II. Szukałem Was… Artysta połączył w niej brzmienie symfoniczne z etnicznymi instrumentami z miejsc odwiedzonych przez papieża. Lorenc pracował nad dziełem dwanaście miesięcy, a w jego stworzeniu brało udział stu solistów. Marek Koryciński przytoczył przykład ogromnej wrażliwości laureata: podczas oglądania filmu Andrzeja Krauzego Czarny czwartek, opowiadającego o wydarzeniach grudniowych 1970 r., Lorenc poprosił o przerwanie projekcji, ponieważ nie wytrzymał napięcia, które niosła przedstawiona historia. Do filmu wrócił dopiero po kilku dniach.
– Wielu jego muzyka jest znana od dawna – mówił Marek Koryciński. – Chyba najbardziej zapadł nam w pamięć motyw z filmu Różyczka, towarzyszący Polakom w dniach tragedii smoleńskiej.
– W tym roku przypada 30. rocznica śmierci ks. Popiełuszki. Kilka miesięcy temu zwrócono się do mnie z prośbą o napisanie muzyki, która ma być wykonana przy tamie, gdzie znaleziono zwłoki ks. Jerzego – zdradził kompozytor po odebraniu nagrody. – Jest to dla mnie poważne wyzwanie, ponad siły. Ta nagroda dodaje mi skrzydeł i każe wierzyć, że sprostam.
Galę zakończył koncert kwartetu smyczkowego w składzie: skrzypce – Małgorzata Mazurek i Małgorzata Janczak, altówka – Ilona Nosal oraz wiolonczela – Łukasz Jakubowski. Zabrzmiały trzy utwory: Gabriel’s Oboe Ennio Morricone, Hajduk ze suity staropolskiej Andrzeja Panufnika i Vistes al mar Eduardo Toldrà. Na tym zakończyła się cześć oficjalna, po której goście udali się na bankiet.
Marcin Motylewski
Artykuł ukaże się w sierpniowo-wrześniowym numerze “Civitas Christiana”