XVII Akademię Kozłowiecką rozpoczęliśmy 14 września w strugach deszczu wyjazdem do Samoklęsk, w miejsce bitwy z Rosjanami z 6 sierpnia 1915 roku, by uroczyście dokonać odsłonięcia tablicy pamiątkowej poświęconej Stanisławowi Długoszowi, poecie i oficerowi I Brygady Legionów Polskich, który tam zginął.
Pogoda nie dość, że nie odstraszyła uczestników od wspólnej podróży, to nadała jej szczególny wymiar. Odsłonięcia tablicy dokonały Jadwiga Inka Zamoyska oraz Anna Fic-Lazor.
Tradycyjnie już oddaliśmy się wspólnej modlitwie podczas mszy św. w kaplicy pałacowej. Przewodniczył jej ks. dr Krzysztof Stola, asystent kościelny KSCCh w Lublinie, który wygłosił homilię na temat ufności krzyżowi Chrystusowemu. Współcelebransem był ks. dr Jarosław Wąsowicz SDB. Ks. Krzysztof pięknie wskazał na wielowymiarowe znaczenie krzyża i jego daru dla nas, który powinniśmy z czcią, szacunkiem i godnością przyjąć do swojego życia.
Otwarcia i powitania uczestników Akademii dokonali w Teatralni Andrzej Pruszkowski, dyrektor Muzeum Zamoyskich, oraz Marcin Sułek, członek zarządu KS „Civitas Christiana”.
Pierwszy gość, Stanisława Grochowska, dyrektor Domu Pamięci Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Częstochowie, wprowadziła nas w piękną historię, świadectwo i refleksje na temat postaw Prymasa Tysiąclecia. Dołączyła do Instytutu już po śmierci prymasa, ale przez lata odkrywała dla siebie dokumenty i wspomnienia mu poświęcone. Jak mówiła, odwołując się do lektury Kromki chleba – „Boże! Znalazłam potwierdzenie mojej drogi… I bardzo Ci za to dziękuję”.
O „Wspólnej drodze Stefana Wyszyńskiego i Antoniego Baraniaka w służbie Kościołowi i Narodowi w czasach ateistycznej dyktatury” opowiadał historyk Bogdan Kędziora. Ich współpracę określił jako opatrznościową dla Polski. Wskazywał na wielką pokorę, niezłomność i dozgonne oddanie arcybiskupa Bogu i prymasowi, wskazując jednocześnie, jak prymas Wyszyński z wielką wdzięcznością, szacunkiem i miłością doceniał to poświęcenie. Prelegent przypomniał znamienne słowa prymasa wygłoszone z wielkim wzruszeniem podczas homilii żałobnej abp. Baraniaka: „Gdy więc oddajemy Ci ten dojrzały snop ziarna zebranego z polskiej ziemi, z ufnością w Twoje macierzyńskie dłonie, składamy wyczerpane ciało prawdziwego męczennika polskiej racji stanu”. Wskazał na bardzo ważny aspekt złączonych dróg życiowych obu Gigantów Ducha już na poziomie samego pochodzenia oraz bardzo dynamicznych przemian w świecie, w jakim żyli, działali i walczyli o Kościół i Ojczyznę.
Nie sposób nie wiązać służby abp. Baraniaka z posługą Prymasa Tysiąclecia, nie zauważyć ich niezwykłej łączności duchowej i przyjacielskiej oraz ogromnej wartości historycznej ich losów. Tego zadania podjął się ks. dr Jarosław Wąsowicz SDB, historyk, kierownik Ośrodka Postulatorskiego Salezjańskiej Inspektorii Pilskiej, opiekun duchowy polskich kibiców. Wskazywał m.in. na mało znane fakty o wpływie abp. Baraniaka na wybór bp. Wyszyńskiego na prymasa. Podkreślił niezłomność w czasie strasznych tortur, co uchroniło prymasa i Kościół w Polsce. Zaznaczył również, że abp. Baraniak aż do śmierci brał udział we wszystkich najważniejszych wydarzeniach w dziejach polskiego Kościoła, w które miał ogromny wkład. Nasz gość wypowiedział bardzo ważne słowa: „Męczeństwo to jest wielki dar, do którego się całe życie dojrzewa. Nie każdy jest w stanie przyjąć ten dar”. Bez wątpienia przyjął go abp. Baraniak, co zaznaczał bł. Stefan Wyszyński, a potwierdził sam papież Pius XII podczas wizyty polskich duchownych w Watykanie. Wystąpienie ks. Wąsowicza to nie tylko historia, ale wskazanie zadania dla nas, które winniśmy podjąć jako patrioci i osoby wierzące. Nie bez powodu, przedstawiając naszego gościa, Marcin Sułek powiedział „Ks. Jarosław Wąsowicz o abp. Baraniaku wie wszystko, a nawet jeszcze więcej”. To „więcej” można odczytać w końcowym przekazie księdza, że dziś nadal trwa walka, dlatego warto słuchać i sięgać do spuścizny abp. Baraniaka i bł. Stefana Wyszyńskiego, którzy „nigdy nie dali się zwieść [obietnicom komunistów]”. Ks. Jarosław prosił o modlitwę o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego arcybiskupa Baraniaka oraz kanonizację bł. Stefana Wyszyńskiego.
Kolejnym prelegentem była Teresa Janczewska z Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Wspominała swoje spotkania z błogosławionym, wskazując, jak wielkim darem i szczęściem była możliwość poznania go osobiście.
Ciekawą historią i wątkami z życia rodziny Zamoyskich podzieliła się w rozmowie z Grażyną Antoniuk Inka Zamoyska. Były to opowieści związane z miejscem, w którym odbywa się Akademia Kozłowiecka, oraz z dziejami rodziny Zamoyskich. Co bardzo cieszy, nie zabrakło wspomnień o Prymasie Tysiąclecia, jego wizytach w posiadłości Zamoyskich oraz wielkiej przyjaźni z ich rodziną.
Nie mogło na spotkaniu zabraknąć historii życia oraz poezji Stanisława Długosza. Krystyna Tatarczak, przewodnik lubelska, przybliżyła zebranym jego osobę, losy poety i legionisty, który oddał życie za Ojczyznę. Wraz ze swoją narzeczoną poświęcił się pracy na rzecz niepodległości Polski, wzbogacając także kulturę Ojczyzny o niezwykłą i piękną poezję.
Organizatorem wydarzenia było Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” – Centrum Myśli Prymasa Wyszyńskiego oraz Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, a partnerem Województwo Lubelskie. Wydarzenie zostało dofinansowane przez Urząd Marszałkowski w Lublinie w ramach programu „Warto być Polakiem”.
/mdk