W niedzielę 30 marca o godz. 14.00 przez ulice stolicy Belgii – Brukseli, przemaszerował kolejny, V Marsz dla Życia.
Szczecińskich obrońców życia, którzy uczestniczyli w Marszach dla Życia zarówno w wielu miastach Polski, jak i wielu europejskich stolicach (Rzym, Berlin, Paryż, Budapeszt, Koszyce, Praga) nie mogło zabraknąć w mieście, w którym zapadają bardzo ważne, często fundamentalne decyzje dotyczące współczesnego człowieka. W belgijskim Marszu wzięła udział 50-osobowa grupa obrońców życia skupionych w Katolickim Stowarzyszeniu „Civitas Christiana” w Szczecinie, a szczególnie w jednej z jego sekcji: Bractwie Małych Stópek. Belgijski Marsz dla Życia był pokojową demonstracją organizowaną głównie przez stowarzyszenie młodzieży, promującą godność życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Wzięło w nim udział ok. 2 tysięcy osób, co jak sami Belgijczycy podkreślają – jest to dla nich duży sukces.
Marsz przebiegł w wyjątkowo spokojnej atmosferze mimo wcześniejszej zapowiedzi zorganizowania kontrmanifestacji przez środowiska aborcyjne. Uczestnicy Marszu szli w milczeniu, ale poszczególne grupy i osoby modliły sie odmawiając różaniec. W manifestacji brał udział również arcybiskup Mechelen – Brukseli i prymas Królestwa Belgii ks. André-Joseph Léonard, który mimo wielu ataków ze strony środowisk liberalnych Belgii bardzo konsekwentnie wspiera każdy wysiłek w obronie życia i jego godności.
Marsz rozpoczął się od powitania uczestników i prezentacji jasnych, konkretnych i bardzo odważnych postulatów. Ich znaczenie wzrasta szczególnie w kontekście niedawno przyjętych przez władze tego państwa ustaw dotyczących eutanazji u dzieci. Uczestnicy Marszu zwrócili się z propozycjami wprowadzenia takich przepisów, które pomogą tym, których życie jest zagrożone w wyniku rzeczywistych lub potencjalnych cierpień oraz zwrócą się o odwołanie lub zmianę wszystkich ustaw i orzeczeń sądowych, które w konsekwencji występują przeciw życiu.
Organizatorzy i uczestnicy Marszu zdecydowanie sprzeciwili się wszystkim działaniom godzącym w ludzkie życie, takim, jak: aborcja i eutanazja, które według nich są ukrytą formą kary śmierci wykonywanej na niewinnych ludziach, uznawanych za potencjalnie niebezpiecznych, szkodliwych lub bezużytecznych.
Poprzez tę masową demonstrację manifestanci zwrócili również uwagę na znaczenie osobistej aktywności i potrzebę zaangażowania społeczeństwa obywatelskiego jako całości, w celu zapewnienia poszanowania prawa do życia każdej istoty ludzkiej.
Uczestnicy niedzielnej manifestacji potwierdzili prawo każdej kobiety do pełnej i uczciwej informacji o dostępnych dla niej rozwiązaniach, które pozwoliłyby jej donosić swoje dziecko oraz rzetelnych informacji o wpływie aborcji na jej zdrowie fizyczne i psychiczne. Organizatorzy i uczestnicy brukselskiego Marszu dla Życia przeniknięci głęboko zakorzenionym szacunkiem dla każdej osoby ludzkiej, odcinają się tym samym od wszelkiej ofensywnej postawy wobec kobiet, które dokonały aborcji. Nie osądzają, lecz starają się pomóc jej zacząć wszystko od nowa.
Organizatorzy manifestacji wyrazili kategoryczny sprzeciw wobec eutanazji, rozumianej jako działania, które zadają śmierć, by uśmierzyć ból. Uczestnicy domagają się zatem rozwoju opieki paliatywnej jako jej alternatywy oraz sprzeciwiają się temu, co jest uznawane jako uporczywa terapia.
Brukselczycy z radością powitali grupę Polaków podkreślając znaczenie naszej obecności w tak ważnym dla nich wydarzeniu, a przedstawicielka Katolickiego Stowarzyszenia “Civitas Christiana” oraz Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia w skierowanym do uczestników słowie wsparła wszelkie ich działania „za Życiem” i pozdrowiła w imieniu Polskich Obrońców Życia.
Joanna Szałata, Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” w Szczecinie i Polska Federacja Ruchów Obrony Życia