Historia i mistycyzm święta Podwyższenia Krzyża

2020/09/14
5f085aab3eee2 p

14 września Kościół katolicki obchodzi święto Podwyższenia Krzyża, które wiąże się z odnalezieniem Drzewa Krzyża Świętego przez św. Helenę, matkę cesarza rzymskiego Konstantyna.

Jako datę odnalezienia Krzyża Świętego podaje się rok 320, 326 lub 330. Natomiast co do daty dziennej historycy są wyjątkowo zgodni, był to 13 lub 14 września. Wkrótce po tym wydarzeniu w Jerozolimie na Golgocie powstały dwie bazyliki – Męczenników i Zmartwychwstania (zwana również Bazyliką Krzyża. 13 września 335 roku odbyło się uroczyste poświęcenie obu bazylik. Na pamiątkę tego wydarzenia 13 września obchodzono uroczystość  Podwyższenia Krzyża Świętego, którą potem przeniesiono na 14 września, ponieważ tego dnia wystawiono relikwie Krzyża na widok publiczny.

Święto wprowadzono najpierw dla kościołów posiadających relikwie Krzyża a następnie rozszerzono je na cały Kościół katolicki.

Największą część Krzyża Świętego posiada obecnie kościół św. Guduli w Brukseli. Największą cześć w Polsce posiadał kościół dominikanów w Lublinie, jednak w roku 1991 relikwie zostały skradzione.  Sprawa kradzieży do dziś nie został wyjaśniona. Na podstawie tych wydarzeń powstał film dokumentalny „Świętokradztwo” , którego reżyserem jest Grzegorz Linkowski.

Święto ma przypominać o znaczeniu Krzyża w życiu chrześcijanina. Rozważania na ten temat znajdziemy u Tomasza a Kemipisa:

"Wielu ma dzisiaj Jezus tych, co kochają Jego Królestwo niebieskie, ale mało takich, którzy dźwigaliby Jego krzyż. Wielu ma spragnionych Jego pocieszenia, lecz mało pragnących dzielić z Nim ból. Wielu znajdzie przyjaciół do stołu, ale mało do postu.

Wszyscy chcą się z Nim cieszyć, mało pragnie dla Niego i z Nim cierpieć. Wielu idzie za Jezusem do momentu łamania chleba, lecz niewielu aż do wychylenia kielicha męki. Wielu podziwia Jego cuda, mało postępuje za hańbą krzyża.

Wielu kocha Jezusa, dopóki nie zjawią się się trudności. Wielu Go chwali i błogosławi, dopóki otrzymuje od niego jakieś łaski. Gdy zaś Jezus się ukryje i choć na chwilę ich opuści, skarżą się albo całkiem upadają na duchu.

Kto kocha Jezusa dla Jezusa, anie dla własnego zadowolenia, błogosławi Go i w męce, i w bólu serca tak samo, jak w uniesieniu radości. A nawet gdyby Jezus nigdy nie zechciał zesłać mu pociechy, i tak by go zawsze chwalił i dziękował.

O, jak wiele może czysta miłość Jezusa bez domieszki żadnego własnego dobra czy miłości!

Czyż Ci, co tylko samej pociechy szukają, nie powinni się nazywać płatnymi wyrobnikami? Czyż nie kochają bardziej siebie niż Chrystusa ci, co mają na oku tylko własną wygodę i korzyść? Gdzież jest ten, kto pragnie służyć Bogu za darmo?

Rzadko spotyka się kogoś tak uduchowionego, aby był ogołocony ze wszystkiego. Któż znajdzie, prawdziwie ubogiego duchem i wolnego od wszystkich przywiązań? Daleko on i bezgraniczna jego cena. Chociażby człowiek oddał całą swoją istotę - nic to jest. A choćby czynił wielką pokutę, i to mało.

I choćby zdobył wielka wiedzę, jeszcze mu daleko. I choćby odznaczał się wielką cnotą i głęboką pobożnością, jeszcze wiele mu brak, a właściwie brak mu jednej rzeczy, najpotrzebniejszej. Jakiej? Aby, porzuciwszy wszystko wszystko, siebie także porzucił, z siebie samego się wyzuł całkowicie i nic nie zatrzymał dla siebie z miłości własnej. I niechby wiedział, że kiedy uczynił już wszystko, co powinien był uczynić, nie uczynił nic zgoła.

Nie ceń sobie za bardzo tego nawet, co bardzo może być cenione, ale mów, żeś sługa nieużytecznym w prawdzie, jak mówi sama prawda: Gdy uczynicie wszystko co wam rozkazano, mówcie: Słudzy my nieużyteczni.

Wówczas będziesz naprawdę ubogi w duchu i nagi i będziesz mógł rzec z Psalmistą:Bom jest samotny i ubogi. A jednak któż jest bogatszy, kto możniejszy i bardziej wolny niż ten, kto siebie samego i wszystko swoje umiał porzucić i najgłębiej się poniżyć?"

Fragment pochodzi z "O naśladowaniu Chrystusa" Tomasza a Kempisa wydanego przez  Instytut Wydawniczy PAX.

Książkę można nabyć w serwisie internetowym Instytutu Wydawniczego PAX.

 

Na podstawie: brewiarz.pl

zdjęcie: kurierlubelski.pl

/ut

Tomasiak Ula

Ula Rychlik

Teolog. Członek Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana

Zobacz inne artykuły o podobnej tematyce
Kliknij w dowolny hashtag aby przeczytać więcej

#Kościół #relikwie #krzyż #lublin #dominikanie
© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej