Radość i dziękczynienie za obecność Chrystusa w znaku chleba i wina towarzyszą procesjom Bożego Ciała, które w tym roku przypada 26 maja. W całej Polsce wierni Kościoła Katolickiego przemierzają parafialne ulice z Panem obecnym w Najświętszym Sakramencie, by dać świadectwo Jego realnej obecności pośród ludu, dla którego jest pokarmem i życiem.
To uroczystość ruchoma w kalendarzu liturgicznym, która przypada w czwartek, po Uroczystości Trójcy Świętej, zawsze 60 dni po świętach Wielkiej Nocy. Po raz pierwszy w Polsce celebracje Bożego Ciała odbyły się z inicjatywy krakowskiego biskupa Nankiera w 1320 r. Powszechny charakter uroczystości nadał w 1420 r. synod gnieźnieński. Wierni Kościoła Katolickiego przemierzają ulice swoich najbliższych okolic, by dać świadectwo realnej obecności Boga pośród ludu, dla którego jest pokarmem i życiem. Barwnie przystrojone drogi miast i wiosek mieszkańcy przygotowują na przejście kapłana z Chrystusem obecnym w Najświętszym Sakramencie.
Kolorowe, smagane przez wiosenny wiatr i mieniące się w słońcu wstęgi, zdobne chorągwie i sztandary, figury świętych obecnych także w relikwiach wyniesionych tego dnia na ulice, śpiew wiernych, woń płatków kwiatów sypanych przez dziewczęta, składają się na podniosły charakter i atmosferę tej uroczystości, która tak bardzo wpisała się w koloryt polskiej religijności. Tradycyjnie w Polsce procesje podążają ulicami parafii, gdzie kapłan niosący Chrystusa zatrzymuje się kolejno przy czterech ołtarzach, by Pan obecny w znaku Chleba i Słowa, które odczytuje się na każdym z etapów procesji, mógł nawiedzić, przemówić i pobłogosławić swój lud. Wierni słuchają ewangelicznych nauk o Eucharystii i składają dziękczynienie za niepojęty dar karmienia się Panem, który – jak głosi pieśń autorstwa bp. Józefa Zawitkowskiego – jest dobry jak chleb i do końca nas umiłował. Wiara w rzeczywistą obecność Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramencie od samego początku towarzyszy Jego wyznawcom i umacnia Kościół. Sakrament Eucharystii ustanowiony przez Chrystusa podczas Ostatniej Wieczerzy potwierdzają święci Ewangeliści: Mateusz, Marek oraz Łukasz i Apostoł Paweł. “To jest ciało moje… To jest krew moja” – przekazuje słowa Chrystusa św. Marek (Mk 14, 22.24). Jezus Chrystus zapewnia, że kto spożywa Ciało i pije Krew Pańską, trwa w Bogu, a On sam staje się obecny w człowieku (por. J 6, 56). Wierni są wezwani do życia na wzór Chrystusa, który daje im umocnienie w sakramentach, przede wszystkim w Eucharystii. Naucz więc nas, Panie, być dobrymi jak Chleb – prośmy w tym dniu, jak czynił to św. brat Albert Chmielowski.
Marcin Kluczyński
mk