Rola Jasnej Góry dla religijności Polaków oraz wpływ tego sanktuarium na polską historię są bezdyskusyjnie ogromne. Polacy niejako odruchowo przybywają do tego miejsca w trudnych chwilach swojego życia osobistego, jak i w momentach dziejowych przesileń. Tu znajdują pomoc i pociechę Tej, która z wyprzedzeniem odkrywa problemy pielgrzymów i przedstawia je Jezusowi.

Uroczystość dzisiejsza po raz kolejny kieruje nasz wzrok na cudowny obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. Z jego przybyciem na Jasną Górę wiąże się wiele nadzwyczajnych wydarzeń, a kulminacja sławy tego obrazu wynika bezpośrednio z faktu skutecznej obrony Jasnej Góry przed szwedzkim najazdem. Jednak pomimo tego, że są to wydarzenia wyjątkowe i niezwykłe, nie one są kluczem do zrozumienia tego miejsca. To obecność Maryi w sposób duchowy otacza troską i opieką modlących się tam ludzi. Ilość podziękowań za otrzymane od Niej w tym miejscu łaski przytłacza nawiedzających Jasną Górę. Całe ściany bazyliki i kaplicy Cudownego Obrazu są gęsto ozdobione wotami dziękczynnymi.

Skuteczność orędownictwa Maryi nigdy nie ulegała wątpliwości wiernych. Do Niej zdążali w pielgrzymkach pieszych przez wiele wieków. Zostawali obdarowani najcenniejszym darem, jaki zawsze ostatecznie daje Maryja – otrzymywali Jezusa. Obdarowani powracali do swoich domów, przemienieni i jednocześnie przemieniający innych, wiarygodnością i szczerością swojego świadectwa. Ufna modlitwa wiernych dodatkowo potęgowała siłę duchowego oddziaływania Jasnej Góry.

Spróbujmy dzisiaj, w tę piękną Uroczystość, sami popatrzeć w oblicze Czarnej Madonny i zbliżyć się swym sercem do Jej Matczynego Niepokalanego Serca. Poczujemy wtedy błogość i zaopiekowanie, poczujemy miłość bezwarunkową i pełną. Trwajmy w tym doświadczeniu nie wypowiadając ani jednego słowa, zwyczajnie chłońmy całymi sobą i duszą i ciałem obecność Najświętszej Matki. Niech ta próba chwilowej chociaż medytacji otworzy nasze serca na łaskę Boga, którą On nieustannie udziela nam poprzez Maryję.

/mdk